Forum

Nie, są za to świetni aktorzy, m.in. mój ulubiony aktor Stellan Skarsgard, godne podziwu jest też to, że do ról drugo, trzecioplanowych i dalszych twórcy dobrali aktorów o rysach wschodnioeuropejskich. Geniusz pod względem fabuły i postaci, depresyjny klimat ostatniej dekady ZSRR. Pozycja obowiązkowa.

apropos, Stellan i Emily grali też razem w Przełamując fale Larsa von Triera


obłęd jak ten czas leci

Vesper Lynd pisze:
wow 100/100, coś niesamowitego
dla takich arcydzieł warto nie kupować sznurka i taboretu na allegro, to jest właśnie prawdziwy hołd oddany ofiarom i bohaterom tamtej tragedii
epoka odwzorowana tak dokładnie z najdrobniejszymi szczegółami jakbyśmy się przenieśli w czasie, nie wiem jak creator serialu to zrobił, chyba sprzedał duszę diabłu, teoria tym bardziej prawdopodobna, że gościu ma na koncie jakieś Kace Las Vegas 3 i Straszne Filmy 9. Ile się nasi napocili, żeby choć kawałek PRL-u oddać w serialu Rojst, a tu mamy podróż w czasie do Związku Radzieckiego

a ściągałaś to z neta, czy oglądałaś w HBOgo? bo zastanawiam się, czy nie wykupić sobie na jakiś czas abonamentu zamiast netflixa, ale ponoć ta ich aplikacja to jakaś porażka jest.

Na HBOgo, mam akurat od brata, mógł przekazać na 4 dodatkowe urządzenia, tak jak w netfliksie.
Ale widzę, że pierwszy miesiąc za darmo, testowanie, możesz zobaczyć i najwyżej zrezygnować.

chyba najbardziej wciągający kryminał od czasu "the killing". obejrzałem cały pierwszy sezon w cztery dni.

https://kultura.gazeta.pl/kultura/7,127 ... BoxOpImg12

już nawet ja nie oglądam the walking dead

teraz oglądam Dark

fajny serial, chociaż potem jak już wszyscy zaczęli przełazić przez ten tunel i się poklonowali trochę się rozrzedził, ale i tak fajny

Chanel Zero

przypomniałam sobie o nim niedawno, oprócz Candle Cove są jeszcze trzy 6-odcinkowe sezony
każdy ma inną historię, a łączy je ten sam dziwny, niepokojący, surrealistyczny klimat

ja skończyłem 9 sezon jakiś czas temu i muszę przyznać, że mi się nawet podobał. wątek z szeptaczami mimo, że dosyć głupi był całkiem spoko, ale te wcześniejsze odcinki też ok. po tych wszystkich bezsensownych szczelaninach z poprzedniego sezonu takie spokojniejsze momenty z budowaniem cywilizacji były dosyć miłą odmianą.

no właśnie te pozostałe odcinki channel zero mam ciągle w planach (zwłaszcza, że podobno miały większy budżet i wyglądają trochę lepiej niż candle cove), ale nie umiem się za to zabrać. przez netflixa nie potrafię się skupić na niczym. zaczynam jakiś nowy serial, potem przeskakuję na coś innego, potem wracam, potem jeszcze coś... mam całą listę rzeczy do nadrobienia i ciągle tylko do niej dokładam

Ja liczę na koronawirusa, w czasie kwarantanny będzie można nadrobić seriale.

pierwszy odcinek mnie nie porwał, ale wystarczyło oglądać dalej, żeby okazało się, że to jeden z najbardziej pomysłowych i błyskotliwych seriali jakie widziałem. serio, niektóre motywy ocierają się o jakiś prawdziwy geniusz. polecam każdemu, ale koniecznie z polskim dubbingiem, który jest lepszy niż oryginalny.

z cyklu dziwne, małe miasteczka

francuski serial, pierwszy sezon "Zone Blanche"

dobry, ale trochę nużący, strasznie brzydka aktorka w roli głównej, do francuskich seriali nie umiem się przekonać

amerykański serial na HBO GO "Wayward Pines"

wciąga od razu, grają Matt Dillon i moja ulubiona Carla Gugino, na razie jestem po 1 odcinku

ja z kolei bardzo lubię francuskie i belgijskie (bo ten chyba jest belgijski) seriale, a zone blanche to już mnie zauroczyło od pierwszego odcinka.tam jest tyle motywów które lubię, że totalnie się wciągnąłem. mam nadzieję, że będzie trzeci sezon.

Podobał mi się motyl lasu i kruków, ale reszta mi się dłużyła, a ci policjanci jak z jasia fasoli mnie irytowali, śledztwa nie były najgorsze, jednak po drugi sezon nie sięgnęłam.

Złoto Gujany.

Dobry serial o poszukiwaczach złota.

a dom z papieru ktoś oglądał?

ja oglądam, ale w sumie to chyba nie polecam jednak. pierwszy sezon bardzo fajnie mi się oglądało, mimo tych wszystkich głupot, które się tam dzieją, z drugim już się męczę strasznie. to powinno być skrócone o połowę, wtedy byłoby ok. jeszcze mi zostało parę odcinków do końca, to jakoś dociągnę, ale następne sezony odpuszczę raczej.

nuda, jeszcze w dodatku o jakichś łyżwach. ale Scodelario jest tak ładna, że można obejrzeć na koronaferiach.

tak, rewelacyjny typ urody

piona!

"Król tygrysów" - takie rzeczy tylko w USA! Wariactwo na resorach, historia o pokręconych ludziach, która może swoim dziwactwem konkurować z GTA V a przecież jest to serial dokumentalny.
9/10