Forum

Jest już niemiecki dubbing do W Głębi Lasu że oglądałeś?

Serial o początku panowania królowej Wiktorii. Prawdziwe arcydzieło, polecam

podobno bardzo dobre, i wiadomo że ridley scott najlepiej czuje się w takiej stylistyce, więc będę oglądać.
mam tylko nadzieję, że nie zrobią z tego paździeżowego tasiemca, pokroju gry o tron, tylko skumulują treść do dwóch, góra trzech sezonów.

Prometeusz i Obcy:Przymierze to mu wybitnie nie wyszły.

prometeusz nie wyszedł na przeciw oczekiwaniom miłośnikom sagi, chcącym kolejnego slashera z obcym. film jako taki uważam za bardzo przyzwoity. przymierza jeszcze nie oglądałem.

no właśnie to były slashery w stylu tego dziadostwa z 1997 roku

prometeusz slasherem? ty tak serio?

Widziałam to 8 lat temu, ale z tego co pamiętam siekankę przeżyła tylko Shaw.

Vesper Lynd pisze:no właśnie to były slashery w stylu tego dziadostwa z 1997 roku

ja tego obcego z 1997 bardzo lubię. prometeusza slabo mamiętam, a covenant, to już nawet nie jest film o obcym, tylko o spedalonym androidzie grającym na fujarce. jeszcze w dodatku skażony Fasbenderem, więc rzecz nie do odratowania.

btw, wróciłem oglądać euphorię i jednak miazga serial. obejrzyjcie, nawet jeśli odrzucają was transy i stężenie fiutów w ilości kilkudziesięciu sztuk na sezon.

też się dziwiłam o co chodzi z tym spedalonym androidem grającym na fujarce, ale to podobno jest nawiązanie do czegoś tam co było w Prometeuszu z tym fletem

w każdym razie Przymierze to już całkowity slasher z załogą zachowującą się jak kompletni debile

wiem, że to miała być wytłumaczona geneza obcego, ale to było zwyczajnie nudne i głupie. pół filmu się zastanawiałem po co robot łazi po statku kosmicznym w bluzie z kapturem, a drugie pół jakim cudem tego beznadziejnego typa ciągle biorą do filmów.

Vesper Lynd pisze:Widziałam to 8 lat temu, ale z tego co pamiętam siekankę przeżyła tylko Shaw.

z tego co ja pamiętam, jako takiej jatki było tam raptem kilkanaście minut w końcówce, większość filmu jest utrzymana bardziej w duchu odysei kosmicznej kubricka. idąc twoim tropem o conanie barbarzyńcy z arniem, mozna napisać, że to film erotyczny, bo była scena kopulacji i trochę gołych cycków.

To trzeba obejrzeć "Nie przeżyje nikt" z Lukiem Evansem, film z 2012 roku, jeden z najlepszych slasherów ostatniej dekady. Orginalny, ostry i krwawy, do tego kilka niespodziewanych zwrotów akcji. Mistrzostwo gatunku.

Popcio pisze:prometeusz nie wyszedł na przeciw oczekiwaniom miłośnikom sagi, chcącym kolejnego slashera z obcym. film jako taki uważam za bardzo przyzwoity. przymierza jeszcze nie oglądałem.

Przymierze to film klasy B zrobiony za duży hajs. I jeden z 3 najsłabszych filmów Scotta( gorszy jest jedynie ten biblijny z Balem).

obejrzałem cały sezon i chociaż ostatni odcinek mnie rozczarował, to uważam, że jest to serial, który każdy powinien zobaczyć. choćby tylko, żeby się przekonać jak MOGĄ dziś wyglądać seriale. bo naprawdę, pod względem technicznym to jest prawdziwy majstersztyk, a czwarty odcinek to być może najlepiej wyreżyserowana rzecz jaką widziałem w telewizji.

zobaczcie sobie chociaż ostatnią scenę (jest w formie teledysku, bez kontekstu nie zdradza zbyt wiele z fabuły), doskonale tam widać ile kasy i pracy w to włożono i aż szkoda pomyśleć jak mogłaby wyglądać choćby taka gra o tron, gdyby miała takich operatorów i montażystów:

świetnie mi się oglądało...takie porabane nic:)

Nie wiem co Vesper nie pasowało w Mindhunterze, jak ktoś lubi Finchera to jest to must see, dialogi rewelacyjne, w drugim sezonie jest odrobinę słabiej ale dalej naprawdę mocny serial. Szczególnie dla tych co polubili Zodiaka z tym że "tempo" szybsze.

Zodiakowi dałam 4/10, slashery i o seryjnych mordercach mnie nudzą.

Fincher jedynie reżyserował parę odcinków, poza tym nie ma nic wspólnego z tym serialem.

Vesper Lynd pisze:Zodiakowi dałam 4/10, slashery i o seryjnych mordercach mnie nudzą.

Fincher jedynie reżyserował parę odcinków, poza tym nie ma nic wspólnego z tym serialem.

Te kilka to 7 z 19 czyli sporo i był kimś więcej niż tylko reżyserem, zresztą w całym tym serialu czuć jego rękę.