Strona 2 z 3
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 21 wrz 2016, 19:48
autor: Rara_Avis
Heriotza pisze:Rara_Avis pisze:Thorgal moze by i uszedł ...bo aktor potrafi zagrac wszystko,ale jest zbyt rybiooki jak na mój gust..co nie znaczy,że nie sexowny
Aarricia...wolałabym kogoś w typie Jessici Simpson
...Scarlett ma wprawdzie prostą urodę,ale mi sie Aarrica kojarzy niebiańsko...moze byc banalna,ale koniecznie barbie;D
Kriis de Valnor...Mila ma drapiezną urodę,ale jednak to typ dużej dziewczynki.. wyobrażam sobie Kriss bardziej dojrzale...może byc ciut brzydsza,ale powinna być bardziej ciosana,charakterna.....hmmm..myslę nad typem
gandalf....z takim wygladem długo by prawiczkiem nie pozostał
Nie mów, że ledwo by uszedł, Popciowi się podobają jego wystające kości policzkowe. Thorgal miał wystające, ale nie aż tak Mikkelsen
tak..Thorgal mi sie kojarzy jednak bardziej barbarzyńsko...Mads jest trochę jak cyborg...prędzej by uszedł na któregos nordyka z boskiego peletonu...jest w nim coś metalicznego...Thorgal to facet z krwi i kości,ewentualnie z drewna...Mads jest z tytanu
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 21 wrz 2016, 19:55
autor: Popcio
zaraz tam mi się podobają. po prostu jak zobaczyłem go kiedyś w "królu arturze", to pamiętam, że pierwsze co pomyślałem to "o w mordę, thorgal", i tak mi zostało.
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 21 wrz 2016, 20:06
autor: Rara_Avis
Jana Filipa Krynickiego musi zagrac Tyr....wykapany!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 21 wrz 2016, 20:07
autor: Rara_Avis
Popcio pisze:zaraz tam mi się podobają. po prostu jak zobaczyłem go kiedyś w "królu arturze", to pamiętam, że pierwsze co pomyślałem to "o w mordę, thorgal", i tak mi zostało.
]
Hera napisała to tak,jakbys zanim zawalał
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 21 wrz 2016, 20:19
autor: Heriotza
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 21 wrz 2016, 21:27
autor: Popcio
nawet nawet
slivia:
albo jeszcze lepiej
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 22 wrz 2016, 19:58
autor: Estramaduras
Geralt z Rivii - Piotr Stramowski
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 22 wrz 2016, 20:16
autor: Rara_Avis
Popcio pisze:nawet nawet
slivia:
albo jeszcze lepiej
a Jessi?
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 22 wrz 2016, 20:17
autor: Rara_Avis
Estramaduras pisze:Geralt z Rivii - Piotr Stramowski
taki jakis wałkoń
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 22 wrz 2016, 20:21
autor: Estramaduras
Rara_Avis pisze:
taki jakis wałkoń
Wałkoń? Dlaczego?
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 22 wrz 2016, 20:34
autor: Rara_Avis
Estramaduras pisze:Rara_Avis pisze:
taki jakis wałkoń
Wałkoń? Dlaczego?
no nie wiem...chyba naoglądałam się zbyt wielu Geraltów na digartcie;p
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 25 wrz 2016, 19:00
autor: Popcio
Rara_Avis pisze:
a Jessi?
do florence się nie umywa, ale faktycznie trafniejsza od żulianny,
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 26 wrz 2016, 18:10
autor: Rara_Avis
Popcio pisze:Rara_Avis pisze:
a Jessi?
do florence się nie umywa, ale faktycznie trafniejsza od żulianny,
Florence to ta kanciata?;))
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 26 wrz 2016, 18:20
autor: Popcio
no, ta z grzywką, jak slivia
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 26 wrz 2016, 18:46
autor: Rara_Avis
Popcio pisze:no, ta z grzywką, jak slivia
rzeczywiście,ma w sobie coś zabójczego...zaklej jej oko,a powtanie-EUREKA! ..Nadine z Miasteczka TP
...wykapana Slivia
jeszcze młoda Rene Russo...ruda i kanciata,choc na tym poniższym nie widac efektu,ale nie udało mi się wkleic innego
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 26 wrz 2016, 18:59
autor: Popcio
o, kudłata ruso spoko. nadine ma za duże usta i brakuje jej tego czegoś dziewczęcego na twarzy.
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 06 cze 2018, 20:03
autor: Raedwald
Strasznie chciałbym aby został zekranizowany Silmarillion ale to jest niestety przynajmniej w tym pokoleniu niemożliwe. Wciąż bowiem obowiązują prawa autorskie bo od śmierci Tolkiena minęło zbyt mało czasu. O ile Tolkien sprzedał prawa do ekranizacji Władcy jeszcze za swego życia to profesor nie życzył sobie aby Silmarillion został kiedykolwiek zekranizowany a jego potomkowie podtrzymują jego opinię. Tolkien był emocjonalnie związany z tą książką. Poza tym o ile Władca ma jeden wątek główny to ta druga książka ma masę wątków i trzeba by wybrać jakiś fragment bo w jednym filmie nie dałoby się pokazać wszystkiego. No chyba że rozbito by go na kilka części jak i Władcę.
Re: Hipotetyczne ekranizacje ulubionych książek
: 26 sie 2019, 23:41
autor: Rara_Avis
Szczygieł" Donny Tartt...marzy mi sie,podobnie jak Tajemna historia(troszke trudniejsza chyba do ekranizacji)
Inkuba bym chciała zobaczyc...mroczna ksiązka,polecam
odkryłam Paulinę Kuzawińską...ekranizowałabym!!