Bulcyngier pisze:
To już chyba szczyt przegrywu. Koleś jest naziolem, zapisuje się do onru i okazuje się że zamiast bić murzynów zydow i lewaków będzie rozdawał cukierki w domu dziecka i remontował slawojke powstańca warszawskiego. To już bycie pedałem jest bardziej pasjonujące, oni przynajmniej niszczą cywilizacje białego człowieka o rodzinę.
Za to nikt tak jak lewacy nie potrafi obrzydzić tego co dobre i piękne.