Bulcyngier pisze:Tak gardzę pisowcami za ten zakaz handlu i 500 plus, że to się w pale nie mieści.
Wiem że sobie jaja robisz, ale ty też już na stare lata nie myślisz. Abstrahując od absolutnej konieczności działań prodemograficznych, 500+ zafundowali Polsce za wcześniej wywożone z kraju pieniądze mafii paliwowej i karuzel vatowskich, które nagle zniknęły jak ręką odjął kiedy tylko Targowica przegrała. Parędziesiąt mld ekstra dla Polski powoduje przy okazji, że gospodarka wciąż się kręci (tutejsze matoły myślą, że dzięki Tuskowi ), deficyt rekordowo niski ever, a prawie wszystkie wskaźniki rosną lub zdrowieją https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/dlaczego-sandp-podniosla-polsce-rating/t178qfg
Tymczasem wskaźnik inwestycji tak od 10 lat od czasów Tuska spadał, że gdyby nie 500+ , to już dziś mielibyśmy kryzys, a co najmniej recesję
(dlatego PiS tak się strasznie spieszył z wprowadzeniem 500+ kiedy tylko wygrał, gdyby chodziło jedynie o prostą kiełbasę wyborczą, zrobiliby to później, w połowie kadencji, żeby łatwo wygrać kolejne wybory = wydaliby mniej, a największy efekt społeczny mieliby akurat teraz).
To są bardzo fajne pieniądze, bo wydawane głównie na drobną konsumpcję w kraju = zdrowe dla biednej gospodarki, w większości pozostające w Polsce; a ponad połowa po dokonaniu jednego, dwóch obrotów z powrotem trafia do budżetu - gdzie idzie ponownie na 500+
Całość ktoś bardzo dobrze wymyślił, kilka srok za jeden ogon (demografia, gospodarka, popularność PiS-u) - dlatego to wzbudza taką wściekłość i tak jesteście szczuci na to rozwiązanie.
A zakazy handlu są większości krajów Europy
podobnie zresztą jak socjał na dzieci, tylko zwykle głupszy a droższy niż polski
Odbija wam po prostu od tej propagandy.