Re: Polityka i Wydarzenia
: 08 maja 2017, 20:31
Jak byli związani ze środowiskiem GW i innym podobnym lewactwem to dla nich nie było to żadne szaleństwo. Egipt, kurort, hotel - normalna wycieczka.
Rara_Avis pisze:ciało zostanie sprowadzone do Polski i powtórnie poddane oględzinom i sekcji(ale w Egipcie chyba tez Polacy jeszcze ją zbadają-podobno jutro mają być wyniki..polskiej(?)sekcji zwłok)-gwałt,narkotyki,ślady pobicia-tego nie zatuszują wymyciem ciała-ciało człowieka,to nie tupolew...
też brudasom nie ufam...w ogóle nie cierpię takiej egzotyki i nie wyobrażam sobie podróżowania samotnie(nawet do Puszczy Kampinoskiej)-nie wolno prowokować losu w tych chorych czasach,nie wiem,co ją skłoniło do tak szalonej i bezmyślnej decyzji ...;(((
Heriotza pisze:Jak byli związani ze środowiskiem GW i innym podobnym lewactwem to dla nich nie było to żadne szaleństwo. Egipt, kurort, hotel - normalna wycieczka.
Larisa pisze:Rara_Avis pisze:ciało zostanie sprowadzone do Polski i powtórnie poddane oględzinom i sekcji(ale w Egipcie chyba tez Polacy jeszcze ją zbadają-podobno jutro mają być wyniki..polskiej(?)sekcji zwłok)-gwałt,narkotyki,ślady pobicia-tego nie zatuszują wymyciem ciała-ciało człowieka,to nie tupolew...
też brudasom nie ufam...w ogóle nie cierpię takiej egzotyki i nie wyobrażam sobie podróżowania samotnie(nawet do Puszczy Kampinoskiej)-nie wolno prowokować losu w tych chorych czasach,nie wiem,co ją skłoniło do tak szalonej i bezmyślnej decyzji ...;(((
Decyzja na samotny lot była dość szybka. Może to wiesz, ale napiszę. Miała lecieć z chłopakiem, ale na lotnisku okazało się, że chłopak ma nieważny paszport. To znaczy jeszcze ważny, ale na tamtejsze standardy za krótko, więc chłopaka nie puścili. Oczywiście głupia decyzja, żeby jechać samej.
Obawiam się, że jeśli wykryją ślady psychotropów i gwałtu, strona egipska będzie obstawiać, że są wynikiem jej dobrowolnej decyzji. Zresztą, podobno po pigułce gwałtu nie ma w organizmie śladu po kilkunastu godzinach, a już minęły dni. Mogą wykryć inne narkotyki, które były jej zaserwowane później, nawet w szpitalu na tzw. uspokojenie.
Rara_Avis pisze:Słyszałam o tym paszporcie...wiadomo,że każdy widzi tą sprawę inaczej,zwracając uwagę na inne detale czy niuanse,każdemu co innego podpowiada intuicja, wrażliwość,doświadczenie,czy wyobraźnia...ja się mogę mylić,ale jakoś przykuła moją uwagę jego postawa
czytałam tez,że zachowywała się co najmniej dziwnie już w Pyrzowicach,na lotnisku..a może to jej przeczucia?..
przyzwyczajono nas widzieć bestie wśród ciapactwa, bo takie mamy niestety dzisiaj realia...to już tak niczego nie zmieni,ale byłoby jeszcze straszniej,gdyby się okazało,że był to ptak,co do swego gniazda...
Heriotza pisze:Sprawa Magdy się komplikuje. Markus to nie był jej "narzeczony" tylko fryzjer gej, który ją wyhaczył w salonie fryzjerskim.