Vesper Lynd pisze:a socjal jest ratunkiem dla gospodarki
można by już założyć temat ze złotymi myślami Suchego
Ty naprawdę nie czujesz ani trochę swojej żenady?
Vesper Lynd pisze:a socjal jest ratunkiem dla gospodarki
można by już założyć temat ze złotymi myślami Suchego
Suchy Wilk pisze:Popcio pisze:zawartość epitetów w akapicie wskazuje, że zaczęło docierać i stąd histeria
^ przepiękne:
"sam żeś szkodliwy ekonomicznie ... trzeba być naprawdę ciężkim tłukiem ... patologiczny krętaczu ... facepalm roku ... tak, oszołomie"
2. Strasznego z siebie zrobiłeś idiotę i obrażanie bystrzejszych współforumowiczów nie pomoże.
.
Suchy Wilk pisze:p.s. A propos facepalmu:Popcio pisze:napisałeś wyraźnie: "najbardziej szkodliwa ekonomicznie", tak jakby inwestycje były z natury szkodliwe dla ekonomii, a tylko w zależności od typu dzieły się na szkodliwe mniej i bardziej.
LOL , zwykły skrót myślowy - i próba zrobienia z niego gównoburzy kiedy się poległo w temacie.
Suchy Wilk pisze:Natomiast dlaczego inwestycje publiczne są szkodliwe ekonomiczne nie będę już tumanowi tłumaczył, powstały na ten temat tony badań i literatury, niech się po prostu douczy - na pewno gdzieś w sieci jest prosty skrót w paru zdaniach dla tumanów..
Popcio pisze:Suchy Wilk pisze:Popcio pisze:zawartość epitetów w akapicie wskazuje, że zaczęło docierać i stąd histeria
^ przepiękne:
"sam żeś szkodliwy ekonomicznie ... trzeba być naprawdę ciężkim tłukiem ... patologiczny krętaczu ... facepalm roku ... tak, oszołomie"
2. Strasznego z siebie zrobiłeś idiotę i obrażanie bystrzejszych współforumowiczów nie pomoże.
.
choć z bystrzejszymi współforumowiczami raczej nie wchodziłem tu w polemikę, to domyślam się, że tym temacie mogłem napisać wiele słów, które akurat ciebie dotknęły do żywego. niemniej zrozum, nie każde z nich to epitet.Suchy Wilk pisze:p.s. A propos facepalmu:Popcio pisze:napisałeś wyraźnie: "najbardziej szkodliwa ekonomicznie", tak jakby inwestycje były z natury szkodliwe dla ekonomii, a tylko w zależności od typu dzieły się na szkodliwe mniej i bardziej.
LOL , zwykły skrót myślowy - i próba zrobienia z niego gównoburzy kiedy się poległo w temacie.
genialne. w jednym zdaniu wszystkie trzy klasyczne riposty zniszczonego suchego, czyli; powołanie się na skrót myślowy, chyba ty i projekcja.Suchy Wilk pisze:Natomiast dlaczego inwestycje publiczne są szkodliwe ekonomiczne nie będę już tumanowi tłumaczył, powstały na ten temat tony badań i literatury, niech się po prostu douczy - na pewno gdzieś w sieci jest prosty skrót w paru zdaniach dla tumanów..
pani lekkich obyczajów... nie wierzę własnym oczom...
może jednak skusisz się i spróbujesz wytłumaczyć, albo najlepiej podać konkretne namiary na parę kilo z tych ton badań i literatury?
o szkodliwości ekologicznej wiem, o społecznej słyszałem; ryzykowność ekonomiczna inwestycji to normalka. ale teza o szkodliwości ekonomicznej inwestycji publicznych, to byłby hicior. ktoś, kto jej dowiódł na pewno przerósł hayeka.
chciałbym poznać jego nazwisko.
Suchy Wilk pisze:Cienkie piski "chyba ty" pominę.
Natomiast ostatni akapit - LOL !!!
Naprawdę wrzuć se w googla, tumanie, ja nie jestem od nauczania zielonej łąki na poziomie przedszkolnym. Proszę bardzo, podpowiem nawet nazwisko: Friedrich von Hayek
Bo przede wszystkim nie powołuj w idiotyczny sposób nazwisk ludzi, o których nic nie wiesz, ponieważ epitetów już po prostu brakuje - sprawdź sobie jakie było zdanie akurat Hayeka i Szkoły austriackiej o keynesizmie i dlaczego. To będzie AKURAT odpowiedz na twoje debilne pytanie.
Brak słów.
Vesper Lynd pisze:Popey - teza o szkodliwości ekonomicznej inwestycji publicznych, to byłby hicior. ktoś, kto jej dowiódł na pewno przerósł hayeka. chciałbym poznać jego nazwisko.
Suchy - Proszę bardzo, podpowiem nawet nazwisko: Friedrich von Hayek
Popcio pisze:Suchy Wilk pisze:Naprawdę wrzuć se w googla, tumanie, ja nie jestem od nauczania zielonej łąki na poziomie przedszkolnym. Proszę bardzo, podpowiem nawet nazwisko: Friedrich von Hayek
Bo przede wszystkim nie powołuj w idiotyczny sposób nazwisk ludzi, o których nic nie wiesz, ponieważ epitetów już po prostu brakuje - sprawdź sobie jakie było zdanie akurat Hayeka i Szkoły austriackiej o keynesizmie i dlaczego. To będzie AKURAT odpowiedz na twoje debilne pytanie.
Brak słów.
nie muszę wrzucać w googla. książkę wapshotta "keynes kontra hayek" kupiłem 2015 roku w bundlu z polecenia krzychuna z paroma podobnymi (tak, mam dowód zakupu) i jako jedyną z nich z zainteresowaniem przeczytałem. znam zdanie hayeka o keynesiźmie i wcześniejsze i późniejsze; wiem jak hayek skończył i wiem, że nawet gdy był zaorywany przez keynesa, to nie odważył się chlapnąć wprost, że inwestycje publiczne są z gruntu szkodliwe ekonomicznie. zawsze brał na cel konkretny rodzaj ingerencji finansowej państwa, głównie impulsowe wspieranie poszczególnych, nierentownych w cyklu długoterminowym gałęzi przemysłu. w polsce xi wieku tego typu inwestycje publiczne, jeżeli nie liczyć górnictwa węglowego, to jakiś promil całości, 90% to infrastruktura komunikacyjna i przesyłowa, ale to trzeba trochę wiedzieć co się na świecie dzieje, żeby nie wyjść na nadętego głupa.
tak więc ogarnij się, poczytaj i przeproś.
Popcio pisze:wiedziałem, że złapiesz przynętę... i się wyebiesz.
Popcio pisze:Vesper Lynd pisze:Popey - teza o szkodliwości ekonomicznej inwestycji publicznych, to byłby hicior. ktoś, kto jej dowiódł na pewno przerósł hayeka. chciałbym poznać jego nazwisko.
Suchy - Proszę bardzo, podpowiem nawet nazwisko: Friedrich von Hayek. Bo przede wszystkim nie powołuj w idiotyczny sposób nazwisk ludzi, o których nic nie wiesz ...
to zdecydowanie nie jest jego dzień.
Suchy Wilk pisze:cały ten nadęty agresywny bełkot który suchy wyprodukował
Popcio pisze:Suchy Wilk pisze:cały ten nadęty agresywny bełkot który Popej wyprodukował
mam dla ciebie dobrą radę. ogarnij się, wyjdź z domu poznaj ludzi. może trafisz na kogoś, kto z inwestycjami ma do czynienia fizycznie a nie przez utopijne dyrdymały wyszukane w googlu. przy odrobinie chęci wytłumaczy ci dlaczego w polsce (ale nie tylko) inwestor prywatny nie ma szans zakontraktować dużej części inwestycji taniej i na lepszych warunkach technicznych, niż spółka skarbu państwa, a do wielu z nich wręcz w ogóle nie ma dostępu...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika