Mało znane ciekawostki historyczne

[Liseł]

wiadomo, bo przecież w polsce pod okupacją sowiecką takich obrazków nie było

Różnica jest taka że Niemcy sami sobie wybrali władze i ja popierali aż do momentu gdy jasne się stało że nie mogą wygrać wojny.

[Popcio]

bo nacjonalistyczną sieczką najłatywiej wypchać łby sfrustrowanego motłochu, by później go kontrolować, zwłaszcza, gdy idzie za tym wizja szybkiej odbudowy rozwalonej poprzednią wojną gospodarki. myślisz, że ilu spośród nie biorących udziału w działaniach wojennych niemców miało świadomość zbrodni nazioli na okupowanych terenach? podpowiem, że internetu ani telewizji wówczas nie było. to, że coś nie kaman na froncie większość helmutów sczaiła się dopiero wówczas, gdy w miastach zaczęło brakować żarcia i benzyny, a kacapy stały już prawie pod berlinem.

poza tym człowiek, to w gruncie rzeczy prymitywne bydle, jeżeli ma zapewnione chleb i igrzyska to się cieszy i ma w dupie wszystko inne, a jak mu jeszcze wmówić, że stoi na drabinie ewolucyjnej wyżej od innego ludzika, to gotów popuścić ze szczęścia i wyleźć na ulice z chorągiewką. tymczasem w komuszej polsce były tylko igrzyska, chleb ładowano do pociągów i wysyłano do sowietów, czasami razem z rodakami, którym to było nie w smak.

[Liseł]

Nie byli świadomi zbrodni ale samo rozpoczęcie i prowadzenie wojny popierali a nawet gebels użył w parlamencie określenia wojny totalnej które to oświadczenie naród helmutow prZyjal z entuzjazmem. Takimi to ofiarami nazistów byli Niemcy już pomijając że dochód przeciętnego szwabą się zwiekszał. U nas pomimo propagandy sukcesu etc nigdy dla władzy komunistycznej nie było takiego poparcia mimo że się odbudowywaliśmy po znacznie straszniejszej wojnie niż dla Niemców pwś.

[Popcio]

czego nie zrozumiałeś z tego, co napisałem wyżej?

[Liseł]

Nie rozumiem z jakiego powodu dałeś ten tekst o tym źe u nas też były takie obrazki skoro wiesz jak to dwie różne sytuacje.

[Popcio]

obie sytuacje mają wspólny mianownik. są nim te wiwatujące na cześć reżimu ludziki. dla człowieka szanującego wolność każdy reżim jest okupacją.

[Liseł]

No tak ale są narody gdzie wolnośç niema znaczenia jak Niemcy do czasu amerykańskiej okupacji czy Rosjanie.
A patrzenie na Niemców przez polski pryzmat kulturowy czy też zachodnioeuropejski to błąd.

[Popcio]

a przez jaki pryzmat mam patrzeć, przez kambodżański? te nieustające spiski i zamachy na życie adolfa, to pewnie jeden z symptomów nie szanowania przez niemców wolności.

[Liseł]

Dowiedz się z jakiego powodu zorganizowano zamach w wilczym szańcu oraz jakie prawdziwe poglądy miał Staufenberg. Wolnošć nie miała z tym nic wspólnego.

[Popcio]

przecież nie piszę o wilczych szańcach, prób zamachu było z kilkadziesiąt. podziemie antyhitlerowskie w niemczech było całkiem pokaźne, od lewa do prawa, a już na pewno nie ograniczało się do paru spiskowców w szeregach nsdap. inna sprawa, że adolf miał nadzwyczajny dar tyleż sprawnej, co gwałtownej neutralizacji zagrożeń wewnętrznych.

[kingaagut]

bo nacjonalistyczną sieczką najłatywiej wypchać łby sfrustrowanego motłochu, by później go kontrolować, zwłaszcza, gdy idzie za tym wizja szybkiej odbudowy rozwalonej poprzednią wojną gospodarki. myślisz, że ilu spośród nie biorących udziału w działaniach wojennych niemców miało świadomość zbrodni nazioli na okupowanych terenach? podpowiem, że internetu ani telewizji wówczas nie było. to, że coś nie kaman na froncie większość helmutów sczaiła się dopiero wówczas, gdy w miastach zaczęło brakować żarcia i benzyny, a kacapy stały już prawie pod berlinem.

poza tym człowiek, to w gruncie rzeczy prymitywne bydle, jeżeli ma zapewnione chleb i igrzyska to się cieszy i ma w dupie wszystko inne, a jak mu jeszcze wmówić, że stoi na drabinie ewolucyjnej wyżej od innego ludzika, to gotów popuścić ze szczęścia i wyleźć na ulice z chorągiewką. tymczasem w komuszej polsce były tylko igrzyska, chleb ładowano do pociągów i wysyłano do sowietów, czasami razem z rodakami, którym to było nie w smak.

Piękną bajkę o życiu Niemca w niewiedzy rozwiano już jakiś czas temu. Jeszcze przed wybuchem wojny w lokalnej gazecie Dachauer Zeitung ukazywały się artykuły opiewające późniejszy modelowy obóz jako źródło rozkwitu gospodarki, ze wzgledu na stworzone nowe miejsca pracy, zawiadamiano też o śmierci kilkunastu więźniów, ktorzy zginęli z rąk strażników. Z czasem zamiast o politycznie niewygodnych komunistach osadzanych w Dachau, pisano już o rasowych mieszańcach, homoseksualistach i wrogach Rzeszy w ogólnym tego słowa znaczeniu. Kolejno, w ogólnie dostępnej i darmowej Gazecie SS Das Schwarze Korps pisano o potencjale Dachau oraz o konieczności rozbudowy pomysłu, czyli stworzeniu jemu podobnych miejsc w celu oczyszczenia ziem nie tylko niemieckich, z niechcianego elementu. Kryształową Noc w prasie niemieckiej opiewano jako wielki sukces i krok ku przyszłości, przysłowiowy kamień milowy. Tuż przed wybuchem wojny berliński dziennik ekonomiczny pod przewodnictwem przydupasa Goebbelsa opublikował przemówienie Himmlera, ktory mowi o potrzebie i konieczności stworzenia kolejnych obozów przeznaczonych do likwidacji wrogów Rzeszy.

W "Mein Kampf" czytamy: "the ‘sacrifice of millions at the front’ would have been prevented if ‘twelve or fifteen thousand of these Hebrew corrupters of the people had been held under poison gas.’

Hitler jeszcze przed objęciem władzy wyraźnie dał do zrozumienia jak wg niego wyglądałoby idealne oswobodzenie narodu niemieckiego. Przesiedlenie na Wschód o ktorym mówiło się oficjalnie było rozwiązaniem tymczasowym i kazdy kto posiadał choć odrobinę zdolności logicznego myślenia dodał 2 do 2.

Niemcy wiedzieli, nie znali po prostu szczegółów. Jedyne czego nie znali to ich rzeczywista sytuacja na obu frontach, do porażki trudniej było sie przyznać niż do zbrodni.

[Heriotza]

W Japonii wyjątkowym szacunkiem otaczane są lisy. Kitsune (lis) w mitologii japońskiej jest symbolem mądrości. Japoński lis może mieć kilka ogonów, im więcej tym jest mądrzejszy. Może również przybierać ludzką postać.

[Popcio]

Niemcy wiedzieli, nie znali po prostu szczegółów.

szczegółow i skali. a w szczegółach diabeł tkwi.

[kingaagut]

Niemcy wiedzieli, nie znali po prostu szczegółów.

szczegółow i skali. a w szczegółach diabeł tkwi.

Popciu pokrętna to logika. Proponuję by z Niemców nie robić niedorozwiniętych.

[Popcio]

podejrzewam, że wśród niemców byli i kumaci i niedorozwoje, z czego, jak w każdym społeczeństwie przeważali ci drudzy.
natomiast ci pierwsi, albo zasilali szeregi tajnych służb, albo w pierwszej kolejności lądowali na wschodnim froncie, albo mieli pecha urodzić się mośkami i musieli brać nogi za pas. w kraju pozostali głównie niedołężni, sfrustrowani weterani pierwszej wojny, dzieciate baby, którym z reguły wszystko jedno kto kogo gdzie i na jaką skalę morduje, byle potomstwo miało dobrze. no i nastoletnia gówniażeria, sukcesywnie, fachowo i masowo przemieniana w zombie ss. ci z młodziaków, którzy przeciwstawiali się narodowemu praniu mózgów byli tępieni na równi z dorosłym wrogiem systemu. https://en.wikipedia.org/wiki/Edelweiss_Pirates
nie widzę tu nic pokrętnego.

[Suchy Wilk]

Przedwojenny warszawski murzyn August Ogbola Brown, postać skądinąd raczej sympatyczna - uczestnik ruchu oporu i Powstania Warszawskiego, przez Wiecha sportretowany jako "Szuwaks" - też miał swoje gorsze strony.
Nikt nie jest doskonały



Ale wrzucić miałem tego - pierwszy czarny uczestnik Powstania Wielkopolskiego, Samuel Sandi (później nabrał masy i został znanym przedwojennym zapaśnikiem)

[Heriotza]

Przedwojenny warszawski murzyn August Ogbola Brown, postać skądinąd raczej sympatyczna - uczestnik ruchu oporu i Powstania Warszawskiego

Tak, czytałam o tym, że brał udział w PW, ale że porzucił żonę z dziećmi...

U nas się czarni dobrze asymilują

[Suchy Wilk]

U nas się czarni dobrze asymilują

Asymilacja level master

Podobnie tu






Natomiast pan Agbola miał też coś na swoją obronę - może to po prostu zła kobieta była

[Liseł]

Dwóch Arabów przyjechało do Polski i założyło między sobą, który z nich się lepiej zintegruje z naszym krajem.

Mija rok, spotykają się i pierwszy mówi:

- No ja właśnie skończyłem z dzieciakami oglądać skoki narciarskie w TV, żona ugotowała na obiad schabowy z mizerią i ziemniakami, i zaraz zabieram je do muzeum Powstania Warszawskiego, a ty?

- Spierdalaj tam skąd przyjechałeś kozojebco - odpowiada drugi.

[Suchy Wilk]

To był schabowy z kapustą + seta - spaliłeś ;D