#164
Postautor: Rara_Avis » 30 kwie 2017, 23:30
kingaagut pisze:Rara_Avis pisze:kingaagut pisze:
Popciu wegetuje?
Dlaczego zawsze myślałam o nim jako o chłopie, który pochłania schabowego z kością na smalcu.
uhmm..czasem mam wrażenie,że żyje ziołami...
dawno temu tez tak sądziłam...jak chodzi po lasach,to czasem zje trochę sarniny,czy ułowi zająca..a ten nie-je jakieś pręciki i wysysa słodkie trawy źdźbła
Idyllicznie wręcz
Popciu zaskakujesz
miele ozorkiem na tfu...prawo i lewo
jest małym zielonym ludkiem z milionem piegów i źdżbłami traw między zębiskami...trochę można sobie pofolgować,bo go nie ma..a można się też wpisać kiedy w tutejszym kulinarnym temacie,gdzie Popcio gotuje wielce apetyczne kiełki ;D
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires