#71
Postautor: Cham Solo » 03 sty 2021, 21:58
"nikt nikogo nie zmusza do pracy w amazonie"
jezu, jak czytam takie bzdury, to mi się nóż w kieszeni otwiera. istnieje pewnie cała masa ludzi, którzy robią w amazonie, bo z powodu różnych życiowych sytuacji nie mogą sobie pozwolić na wybrzydzanie. a ci, którzy mogą też spokojnie mogliby sobie pracować w dobrych, albo chociaż nie uwłaczających godności warunkach, to jest tylko i wyłącznie zła wola pracodawcy.
nie wiem, może nie przeczytaliście artykułu, ale w sumie już od dawna wiadomo, że traktowanie pracowników przez szefostwo amazona to nie są jakieś lekkie uchybienia, ale warunki, które zwyczajnie zagrażają zdrowiu tak fizycznemu, jak i psychicznemu. taki człowiek, który się tam przyjmuje do roboty może albo nie mieć świadomości, albo bagatelizować fakt, że taka praca fatalnie się na nim odbije w perspektywie czasu, ale już amazon w pełnie zdaje sobie z tego sprawę i cynicznie to lekceważy, co zawsze trzeba potępiać. zwłaszcza, że to "satysfakcjonujące" wynagrodzenie nijak ma się do równowartości wysiłku i nerwów, jakie ci ludzie tam zostawiają, a wynika tylko z faktu, że w Polsce wciąż jesteśmy przyzwyczajeni do tego, że umowę między pracodawcą a pracownikiem nie traktuje się jako równorzędne zobowiązanie i korzystać ma na niej głównie ten pierwszy.
Magia Gwiezdnej Entropii.