Liseł pisze:Akurat tutaj odpierdolił Zełeński w imię interesów kilku rolniczych oligarchów i na Ukrainie jadą po nim z tego powodu. A amerykanie nałożyli kuratora który będzie sprawdzał jak są wydawane amerykańskie środki, to wszystko w podobnym czasie jak i głos amerykanów że mamy prawo nie wpuszczać zboża z Ukrainy.
serio? to jakiś przekaz dnia ze szczujni? o tym, że oprócz "rolniczych oligarchów" na sprzedaży zboża zarabia ukraiński budżet (miliardy dolarów miesięcznie) zapomniano nadmienić?
ja się w ogóle nie dziwię irytacji zełeńskiego. mateusz krzywogęby rok temu zaręczał mu, że do tej jesieni zorganizuje w polsce drożny system tranzytu z portami przeładunkowymi, ku obopólnej korzyści. gówno zorganizował. zajął się wyłącznie partyjną propagandą, pałętając się po kraju, otwierając dawno już otwarte mosty i pierdzieląc dyrdymały o tusku.
mógł nie wiedzieć ukrainiec, że pinokio jest lokalnie znany z tego, że regularnie robi sobie z gęby cholewę, po to żeby później pod publiczkę śmiesznie odgrażać się tym, których oszukał.
jest też wcale nie tak głupia teoria, że ta historia ze zbożem, to świadoma swoista pisowska spłata długu putinowi za pomoc w wygraniu wyborów w 2015 roku... i być może nawiązka na ewentualną pomoc kacapskich służb w wyborach tegorocznych.