Narodowy dzień pamięci ofiar ludobójstwa na Wołyniu.

[Raedwald]

Obchodzimy dziś święto ku czci pomordowanych na Wołyniu. W niedzielę 11 lipca 1943 roku wypadła bowiem kulminacja ukraińskiego ludobójstwa na Polakach. Tylko w tym dniu banderowcy zaatakowali co najmniej kilkadziesiąt polskich miejscowości i zamordowali kilkanaście tysięcy naszych rodaków. Był to jeden z najtragiczniejszych dni podczas wojny dla Polaków. Wypada o tym pamiętać zwłaszcza że Ukraińcy robią bohaterów ze zbrodniarzy.

[Suchy Wilk]

Osobiście wolę te sympatyczniejsze rocznice, dajmy na to na dniach Bitwa pod Grunwaldem.
Np. dzisiaj na Polach Grunwaldzkich odbyły się Mistrzostwa Polski w Walkach Rycerskich i tzw. Bojowy Turniej Chorągwi (grupowe starcia "na ostre" 12x12), a o 20.00 będzie V Turniej Miecza Jednoręcznego "O Srebrny Pas Grunwaldu"

- taki Cham ma blisko, powinien wsiąść w autobus po robocie i pojechać. A doroczna inscenizacja bitwy w weekend

[Cham Solo]

taki Cham ma blisko, powinien wsiąść w autobus po robocie i pojechać

Cham regularnie bierze udział w turniejach rycerskich i zajmuje w nich wysokie miejsca.

[Suchy Wilk]

taki Cham ma blisko, powinien wsiąść w autobus po robocie i pojechać

Cham regularnie bierze udział w turniejach rycerskich i zajmuje w nich wysokie miejsca.

Tylko szkoda, że w grach w internecie. A ja proponuję raz zobaczyć na żywo.

[Cham Solo]

chyba ty. w inscenizacji bitwy pod Grunwaldem trzykrotnie odgrywałem rolę Ulricha Von Jungingena, więc nie będziesz mnie tu pouczał.

[Popcio]

chyba danuśki juranduwny..

[Cham Solo]

nie znam.

[Suchy Wilk]

chyba ty. w inscenizacji bitwy pod Grunwaldem trzykrotnie odgrywałem rolę Ulricha Von Jungingena, więc nie będziesz mnie tu pouczał.

O, to już trzykrotnie zwalono cię z konia (znaczy z roweru) i zatłuczono kłonicami.

A mógłbyś spokojnie, z racji podobieństwa postury i aparycji, zagrać Danuśkę.

[Cham Solo]

^jakie to typowe dla tego narodu... jak tylko znajdzie się ktoś z sukcesami, to od razu zaczyna się zazdrość i hejtowanie. wstydźcie się.

[Suchy Wilk]

^ jakie to typowe dla tego narodu... jak tylko znajdzie się ktoś z sukcesami, to od razu zaczyna się zazdrość i hejtowanie. wstydźcie się.

^ jakie to typowe dla tego narodu... od razu podejrzenia i negatywne nastawienie - a my ci tylko podpowiadamy łatwiejszą i bardziej naturalną ścieżkę kariery.

[Cham Solo]

jakbyś chciał też dla siebie naturalną ścieżkę kariery, to przed turniejami jest zwykle trochę czyszczenia przy zbroi. a jak się spiszesz, to może któregoś dnia przyjmę cię na giermka i poniesiesz mi chorągiew...

[Suchy Wilk]

oj Danuśka, Danuśka, wbrew lewackiej propagandzie Gry o Tron niewiasty raczej nie miewały giermków.

Zresztą sorry, ale mam już lepszą fuchę, ostatnio grywałem Jagiełłę - tego gościa, który trzy razy skopał ci tyłek.

[Vesper Lynd]

wbrew propagandzie prawackich inceli miewały, giermek Joanny d'Arc nazywał się Jean d’Aulon

[Raedwald]

''Zresztą sorry, ale mam już lepszą fuchę, ostatnio grywałem Jagiełłę - tego gościa, który trzy
razy skopał ci tyłek.''

Ciekawostka: Wiesz że Jagiełło pod koniec życia walczył nie z kimś innym tylko z Litwą ? Dałem ten fakt do ciekawostek historycznych. Potem doszło na Litwie do wojny domowej pomiędzy zwolennikami Polski a stronnikami Krzyżaków i Rusinów. Polacy i zwolennicy Polski wygrali.

[Cham Solo]

grywałem Jagiełłę

grywałeś to ty co najwyżej na fujarce w przerwie turnieju. zajmij się tam swoimi sprawami, a rycerstwo zostaw ludziom, co się na tym znają.

[Suchy Wilk]

zajmij się swoimi sprawami, a rycerstwo zostaw ludziom, co się na tym znają.

i dostają za każdym razem regularny łomot w bitwach, wiadomo.

p.s. "którzy się na tym znają." - na turnieju języka polskiego też byś chyba dostał łomot.

[Suchy Wilk]

Ciekawostka: Wiesz że Jagiełło pod koniec życia walczył nie z kimś innym tylko z Litwą ? Dałem ten fakt do ciekawostek historycznych.

Wojny nie są ciekawostkami, lecz powszechnie znanymi faktami.
Serio nie czytałeś nigdy Jasienicy? "Polska Piastów" i "RON" jakoś były trochę słabsze, ale na "Polsce Jagiellonów" to ja się właściwie wychowałem, czytywałem w dzieciństwie jak powieść do poduszki. Zobacz sobie np. ile razy Witold i inni krewniacy Jagiełły bywali po stronie Krzyżaków, albo który bratanek Jagiełły o mało nie zdobył korony czeskiej.
Ciekawostką to jest np, że dwa razy Jagiellonowie mogli zniszczyć Moskwę/Rosję w sojuszu z Tatarami, raz w 1380 z Mamajem (i spyerdolił to Jagiełło), drugi równe sto lat później w 1480 z chanem Achmatem (i spyerdolił to jego syn Kazimierz). Sprawdź sobie te sytuacje : na Kulikowym Polu i nad rzeką Ugrą.

[Raedwald]

''Serio nie czytałeś nigdy Jasienicy?''

Czytałem ale ta wojną o której mówię miała grubo po Grunwaldzie. To że Jagiełło i Witold tłuki się w młodości to fakt ale wojna o którą mi chodzi była wtedy gdy Jagiełło był już dawno królem polski i fakt że prowadził wojnę ze swoim rodzinnym krajem to jednak jest ciekawostka.

[Cham Solo]

zajmij się swoimi sprawami, a rycerstwo zostaw ludziom, co się na tym znają.

i dostają za każdym razem regularny łomot w bitwach, wiadomo.

p.s. "którzy się na tym znają." - na turnieju języka polskiego też byś chyba dostał łomot.

na turnieju języka polskiego ja odgrywałbym rolę Jana Miodka, a ty czyściłbyś piórniki studentom Bralczyka.

[Raedwald]

A może tak koniec spamu i coś o Ludobójstwie na Wołyniu ? Tak tylko nieśmiało sugeruję.