Forum

jakby ktoś się zastanawiał skąd było tyle nadmiarowych zgonów niecovidowych w Polsce:

"W wielu szpitalach zdecydowanie więcej wydaje się na dodatki covidowe dla personelu niż na leczenie pacjentów chorych na koronawirusa
Takie są skutki polecenia ministra zdrowia. Chciał zachęcić lekarzy i personel do walki z koronawirusem, ale dla wielu zaczął się wyścig o pieniądze i dodatki. Niektóre szpitale twierdzą, że na jednego chorego przypadło u nich aż 60 osób z personelu.
Dyrektorzy szpitali skarżą się, że dochodzi do dantejskich walk o dodatki covidowe, a sytuacji nie ułatwia niejasne stanowisko ministerstwa
- Są tacy pracownicy, którzy chcą wysokiego dodatku niemalże za samo spojrzenie się na pacjenta z koronawirusem."
https://wiadomosci.onet.pl/poznan/dodatki-covidowe-dla-lekarzy-15-tys-zl-za-jeden-kontakt-z-pacjentem/jlemzvn

Już pół roku temu pisałam o obawach związanych z wyciekiem wirusa z laboratorium, a brytyjscy naukowcy dopiero teraz do tego doszli.

kaziku do reszty odwaliło na starość
https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/202 ... h-udzialu/
apartheid - ot wymyślił.
ciekawe dlaczego nie oświadczy, że nie weźmie udziału w koncertach, na które wpuszczani są tylko ci, co raczyli kupić bilety?

Jeśli ktoś myśli że polska posiada problem z antyszczepami
https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-niemcy-skandal-wokol-pielegniarki-szczepila-sola-fizjologicz,nId,5412296

Niektóre wymierne skutki hucpy z tą grypą, oprócz oczywiście niszczenia wolności i drukowania pieniędzy - z tym że artykuł to tylko nadmiarowe zgony z powodu zmniejszonej hospitalizacji, a oprócz szpitali reszta służby zdrowia też od półtora roku ledwo działa, czego tragiczne skutki będą trwały latami
https://businessinsider.com.pl/finanse/makroekonomia/koronawirus-czy-sluzba-zdrowia-na-dwie-trzecie-mocy-co-gorsze-zgonow-poza-szpitalem/sq80hzw

Mój kolega z autoimmunologiczną chorobą nerek umarł w domu na początku kwietnia w wieku 38 lat, miesiąc czekał na miejsce w szpitalu, bo szpitale były zablokowane. Covida nie miał, testował się dwa razy. Do dziś nie umiemy tego ogarnąć i znaleźć sens w tej bezsensownej śmierci.

łączę się w bólu, ale czego nie potrafisz ogarnąć? tego, że na wiosnę szpitale były sparaliżowane dzięki nieodpowiedzialności idiotów uważających covid za grypkę? przecież tłumaczyłem wiele razy ten klarowny związek przyczynowo-skutkowy.

Szpitale były sparaliżowane wiosną przez ogromne dotacje covidowe co sprawiło, że opłacało się przyjmować masowo pacjentów z grypą, a lekarze bili się o dyżury na oddziałach covidowych.

... po czym masowo podłączali tych "pacjenów z grypą" pod tlen i respiratory, a następnie część z nich po cichu zabijali, żeby zgadzały się statystyki kilkuset ofiar dziennie...

to przerażające jakie bzdury człowiek jest gotów wymyśleć/powtarzać, żeby własną część współodpowiedzialności za czyjąś śmierć i w ogóle cały ten syf, przerzucić na kogoś innego.

Nie było masowego podłączania pod respiratory to były jakieś 3 osoby dziennie podawane w nawiasie. Pod tlen jak najbardziej masowo podłączano, bo nic to pacjentowi z grypą nie szkodziło, a szpital za takiego pacjenta zamiast 1500 zł. dziennie (zwykły pacjent covidowy) dostawał 5000 zł. dziennie (pacjent covidowy wentylowany).
Nie było też żadnej potrzeby przeznaczania połowy miejsc w szpitalach z oddziałami wewnętrznymi, których i tak jest bardzo mało na tworzenie oddziałów covidowych - szpitale robiły to wyłącznie po to aby zarabiać na pacjentach covidowych i dyżurach covidowych, tymczasem pacjenci z zagrożeniem życia musieli czekać na miejsce na oddziale wewnętrznym zajęte przez pacjenta z grypą i umierali w domach.
O dotacjach covidowych i zarobkach lekarzy w czasie pandemii media pisały i artykuły były tu wrzucane, kwoty żadną tajemnicą nie były.
O zidiociałych lemingach, którzy temu cyrkowi przyklaskiwali nie chce mi się nawet pisać.

no, ty to jesteś ewidentnie pacjentką niewentylowaną, bo widzę, że niezmiennie na przestrzeni wielu miesięcy mózg niedomaga.
wielokrotnie zwracałem uwagę, że jedna rzecz, to wrzucać jakieś artykuły z szumnymi nagłówkami, a druga, to przeczytać je w całości i koniecznie ze zrozumieniem.
te twoje 5000, czy raczej do 5000 zł, to szpital z takim oddziałem mógł otrzymać za covidowca na intensywnej terapii, czyli pod respiratorem, przy czym o samych kosztach utrzymania i obsługi tego urządzenia nie masz zielonego pojęcia .
w tym cyrku jedno jest pewne - będzie w najlepsze trwać, dopóki mocno nie przerzedzi się stado durniów zalewających przestrzeń publiczną swoimi foliarskimi "mądrościami", najpierw o statystach z grypką na oddziałach covidowych a ostatnio o planowanej depopulacji poprzez szczepienia.

https://wiadomosci.wp.pl/lukow-wlasciciel-restauracji-przyjmowal-gosci-w-lockdownie-nie-poniesie-kary-6668676723538432a

mam nadzieję, że wejdzie te prawo, że pracodawca będzie mógł zwolnić niezaszczepionych i mnie zwolnią.

wystarczy że wejdzie że będzie miał wgląd kto zaszczepiony a kto nie i ludzie wtedy sami chętnie się zaczną szczepić. I tutaj objawia się spryt kaczora nie chce protestów jak we francji to za złego policjanta będą robić pracodawcy xD

Ps. Johnson and Johnson zadziałał skutecznie, bez objawów.

Mojemu bratu niemiecki lekarz odradził szczepienia na covid, mówił mu: "Będzie pan ryzykował z powodu wyjazdu na wakacje?"
że niby to białko zostaje w organizmie i może powodować długofalowe skutki uboczne takie jak demencja. W każdym razie oni tam mają na każdym kroku darmowe testy, w Polsce za testy trzeba płacić chyba 120 zł., więc jak wyjeżdżają 4 osoby to trochę pieniędzy się dodatkowo traci.

Ostatnio doszedłem do wniosku, że Johnson nie może być bardziej szkodliwy, niż mefedron. No i teraz przynajmniej mam paszport.

tu jeszcze możesz wygrać hulajnogę, tymczasem po mefedronie co najwyżej gałę w tańcbudowym szalecie.