Tradycyjne podsumowanie minionego roku

[Popcio]

1. wydarzenie krajowe
2. wydarzenie zagraniczne
3. człowiek roku
4. kanalia roku
5. sportowiec roku
6. album muzyczny krajowy
7. album muzyczny zagraniczny
8. piosenka roku
9. teledysk
10. film
11. serial
12. książka
13. gra video
14. odkrycie roku
15. zgon roku
16. obciach roku

zapraszam do zabawy!

[Popcio]

w mojej opinii

1. wydarzenie krajowe
pegasusgate. w każdym szanującym się kraju już dawno powołanoby jakiś w miarę niezależny organ śledczy, a w przypadku potwierdzenia się podejrzeń rząd razem ze swoją policją polityczną zostałby wyiebany na zbity pysk. no, ale to trzeba żyć w szanującym się i szanowanym kraju.

2. wydarzenie zagraniczne

kacapski szantaż gazowy

3. człowiek roku

agnieszka ścigaj - za niespotykaną w polskiej polityce kumatość, skromność i nie robienie sobie z gęby cholewy

4. kanalia roku

czuję odrazę na samą myśl o wybieraniu między kukizem, souzą, kamińskim, zerem i maliniakiem etc. więc stawiam na baćkę.

5. sportowiec roku

robert lewandowski

6. album muzyczny krajowy

będą dwa o trochę różnym ciężarze gatunkowym


pull the wire "życie to western"


i dragon "arcydzieło zagłady"


7. album muzyczny zagraniczny

wśród zagraniczniaków naprawdę było w czym przebierać, bo całą pierwszą dychę mógłbym wypchać płytami prawie kapitalnymi.
ale ostatecznie i tak turnstile z krążkiem "glow on" zmiata całą resztę stawki, bo tutaj nic nie jest "prawie".
od warstwy songwriterskiej po produkcyjną 10/10.



8. piosenka roku
...czyli, wiocha, którą lubię



9. teledysk

mogwai - ritchie sacramento


10. film
kinowy seans bonda odwołały mi okoliczności towarzyskie a "diuny" czwarta fala świrusa, więc się wstrzymam.

11. serial
z ubiegłoroczniaków obejrzałem tylko drugie sezony wieśka i kruka.
z tych dwóch stawiam na produkcję krajową.

12. książka

nic wartego uwagi śmiertelnika nie przeczytałem

13. gra video

football manager 2022

14. odkrycie roku

odkrycie faktu permanentnego inwigilowania przez pisowską sb-cję niewygodnych dla władzy osób. chociaż trudno mówić o jakimkolwiek zaskoczeniu, gdy system do walki z terroryzmem trafia w łapy skończonych mend, w przeszłości skazanych za patologiczne nadużywanie władzy.

15. zgon roku

guzik


16. obciach roku

niech będzie, że krużganek oświaty

za całokształt

[Suchy Wilk]

A Popeje serio tak strasznie się pucują domniemanym Pegasusem, że aż w dwóch miejscach napisały. Nie dlatego PiS przegra, głąbie.

Wydarzenia nam niestety przyspieszyły, ale prócz typowych covidów i klimatoszaleństw istotnym wydarzeniem krajowym jest inflacja. Od opłat za "emisje" się zresztą zaczynająca.
Zagranicznym podobnie: drukowanie gigantycznego nawisu pieniądza na Zachodzie - i po drugie wchłanianie Białorusi przez Rosję plus wszystkie związane z tym eventy z "uchodźcami" na czele.
Kanalię roku ciężko wybrać między różnymi osobnikami niepolskiego pochodzenia z opozycji antydemokratycznej od Lempartów przez Hołownie po Tuski, bogactwo, a jeszcze Sousa zaszalał, ale stawiam na tę pierwszą.
Z Lewandowskim można się zgodzić, skrzywdzony przy Złotej Piłce, czy jak to się tam zwie.
Zgon roku: Borewicz.
Nowych filmów i książek nie obczajam, na Witch jeszcze nie miałem czasu. Ni zresztą chęci, mimo że to moja ulubiona historia ever. Albo może właśnie dlatego.

Najciekawsze są zawsze odkrycia: Tak jak moim odkryciem zeszłego roku była głębia gry Wiedźmin III i to jak genialnie zrobiono Yennefer, tak w tym roku to było "Law of Tongue" i Killers of Eden - nie wiem jakim cudem nie kojarzyłem wcześniej tej sprawy. Razem z paroma jeszcze innymi rzeczami to pokazuje, że orki są naprawdę, AUTENTYCZNIE inteligentne. W znaczeniu: inteligentne. Czyli że można się z nimi dogadać sensowniej niż z 90% lemingów. I one rzeczywiście w jakiś niesamowity, niepisany sposób dogadały się z ludzkością: mimo że są najpotężniejszym drapieżnikiem na planecie, nigdy nie zjadają ludzi. A przy tym to zwierzę z najwyżej rozwiniętą strukturą społeczną i językami - zaraz po człowieku. Orki posiadają również najwyższy współczynnik pofałdowania kory mózgowej ze wszystkich żyjących stworzeń, tu nawet daleko przed człowiekiem. O lemingach nie wspominając.

Drugim moim odkryciem roku była Nicoletta, od paru miesięcy mam kompletnego fioła na jej punkcie. Jak dla mnie jest najatrakcyjniejszą wokalistką ever. I to mimo, że zasadniczo zupełnie nie w moim typie, za chuda, średnio zgrabna i prawie bez cycków, zresztą w ogóle nie lubię brązowych oczu… i brwi sobie musi robić… Ale i tak uwielbiam. Dołeczki w policzkach i bardzo przyjemny, ciepły mezzosopran. Ja się może średnio znam, ale widziałem już sporo wpisów ludzi, którzy wyglądali na zorientowanych, że to obecnie najlepszy głos we Włoszech (znowu chyba nieszkolony, dokładnie jak Sharon, albo słabo, bo nawet ja słyszę u niej błędy techniczne).
Gdybym mógł się teraz przeprowadzić do Włoch, kupiłbym se kota i leczył u niej, bo prywatnie jest wetką... i nawet ustaliłem gdzie, zanim to zniknęło z sieci. I niechby mi tylko sierściuch spróbował nie chorować ;P
https://www.youtube.com/playlist?list=PLYhkye_VG3inTmAsGzvjIKVd2AeTv7-zD


I już trochę poza tematem, z kwestii technicznych w tym roku bardzo ciekawa była akcja lodołamaczy na Wiśle - na Śląsku czy w innym Lubelskiem pewnie nawet nie słyszeli, więc niech se zobaczą. I ciekawe jak będzie z zimą w tym roku.
Normalnie lodołamacze stacjonują we Włocławku i kruszą lód tylko przy tamie (co widać na drugim filmie), ale tej zimy utworzył się zator lodowy, grożący powodzią w całej okolicy - więc musiały przebić się kilkadziesiąt kilometrów w górę rzeki aż do Płocka. 8 jednostek, 5 dużych w tym najnowszy "Sokół" i 3 mniejsze (widoczne tylko w oddali, zabezpieczają wyłom), przebijało się przez tydzień przez kilkadziesiąt kilometrów lodu. Jak wiemy akcja zakończyła się sukcesem, Płock został "uratowany" - tak naprawdę tylko niższe partie, najważniejsza część miasta, centrum, starówka i katedra są na wysokiej skarpie, gdzie woda i tak nie dociera





Nawiasem mówiąc kawałek Wyspy Kormoranów na Wiśle w tamtej okolicy ludzie na część Wiedźmaka III nazwali "Wyspa Undvik" - długo to wisiało nawet w Google Maps, teraz już nie widzę, chyba skasowane. Ale pozostał ślad na Youtube https://www.youtube.com/watch?v=TX_LY0iALv4&t=12s

[Cham Solo]

Gdybym mógł się teraz przeprowadzić do Włoch, kupiłbym se kota i leczył u niej, bo prywatnie jest wetką... i nawet ustaliłem gdzie, zanim to zniknęło z sieci. I niechby mi tylko sierściuch spróbował nie chorować ;P
https://www.youtube.com/playlist?list=PLYhkye_VG3inTmAsGzvjIKVd2AeTv7-zD

ale raszpla

[Suchy Wilk]

Gdybym mógł się teraz przeprowadzić do Włoch, kupiłbym se kota i leczył u niej, bo prywatnie jest wetką... i nawet ustaliłem gdzie, zanim to zniknęło z sieci. I niechby mi tylko sierściuch spróbował nie chorować ;P
https://www.youtube.com/playlist?list=PLYhkye_VG3inTmAsGzvjIKVd2AeTv7-zD

ale raszpla

Co prawda nie wiem, co to znaczy - ale chyba ty.

[Pingwinka]

jeszcze słowo roku - reasumpcja.
a wybranie przez suchego na kanalię roku lempart to facepalm roku. i jeszcze stalkuje w necie jakąś włoszkę, borze liściasty..

[Suchy Wilk]

Nie w żadnym necie, tylko kota chciałem kupić.