Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

Czyli debaty, rozmowy i przemyślenia na tematy nie powiązane ściśle z pozostałymi działami forum.
Regulamin forum
Regulamin forum
1. Przestrzegamy przepisów prawa Rzeczypospolitej Polskiej, jak absurdalne by te prawa nie były i która Rzeczpospolita by to aktualnie nie była.
2. Użytkownicy ponoszą odpowiedzialność za treść swoich wpisów
3. Administracja nie odpowiada za treść wpisów osób trzecich, przyjmuje jednak uzasadnione wnioski o ich edytowanie lub usuwanie.
4. Każdy użytkownik nie sprawujący nadzoru nad witryną może posiadać tylko jedno aktywne konto.
5. Zabrania się wykorzystywania narzędzi przysługujących użytkownikowi forum do rozsyłania spamu.
6. Nie umieszczamy na forum treści pornograficznych, oraz odnośników do stron zawierających takie treści.
7. Przypisywanie sobie tożsamości innych członków społeczności internetowych skutkuje usunięciem konta bez ostrzeżenia.
8. Ewidentnie umyślne działania na szkodę forum mogą skutkować usunięciem konta bez ostrzeżenia.
9. Stosowanie czerwonego koloru w tekście jest dozwolone tylko dla administratora i użytkowników z uprawnieniami do moderowania forum.
10. Rozwiązań dla potencjalnych konfliktów i nieporozumień z innymi użytkownikami szukamy we własnych zasobach, na odcinku między ego a rozumem.
Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#121

Postautor: Vesper Lynd » 28 mar 2018, 06:40

Dobre warunki dla matek są tylko dzięki feminizmowi, tam gdzie ludzie się rozmnażają na potęgę nie ma żadnych warunków dla matek, bo jest tylko bieda i nędza. Kraje z feminizmem się rozwijają, ludzie żyją w spokoju i zamożności i żadne twoje zaklinanie rzeczywistości tego nie zmieni, amebo. Nawet Indie poszły w tym kierunku, bo zamiast milionów ludzi srających na ulicy wolą rozwój i dobrobyt.
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Heriotza
nakręcony
Posty: 3636

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#122

Postautor: Heriotza » 28 mar 2018, 14:21

Świat przed feminizmem - te bogatsze matki siedziały w domu, zajmowały się dziećmi przy pomocy mamek, nianiek, guwernantek, te biedniejsze siedziały w domu, zajmowały się domem i dziećmi przy pomocy babek, dziadków i podlotków od starszego brata. Straszne.

Świat po feminizmie - matki muszą iść do pracy, po pracy zajmować się domem, nie mają wiele czasu dla dzieci, ojcowie to już w ogóle, zresztą oni po ciężkiej pracy muszą odreagować z kumplami. Dzieci wychowuje szkoła, gdzie od małego wciska im się gender srender, po szkole komputer, gry, starsze komputer, gry i ćpanie. Postępowo.
Kuna sogobi kuna yana wakara.

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#123

Postautor: Suchy Wilk » 28 mar 2018, 15:59

O tym Pitoń też pitoli, polecam filmik.

Dodatkowo nasza tępota nie rozumie - w sumie nic nie rozumie, a o co prosiłem nie obejrzała - ale nie łapie podstawowej różnicy, że dzisiaj stan rozwoju technicznego i bogactwa jest o niebo wyższy (dzięki kapitalizmowi i patriarchatowi, które je stworzyły), zatem niezależnie od aktualnego ustroju żyje się wielokrotnie lepiej pod każdym względem. Nawet gdyby wciąż panował feudalizm, chłop pańszczyźniany miałby dziś 10 razy lżej i żyłby przeciętnie 2,5 raza dłużej.
A jednak mimo najwspanialszych warunków egzystencji ever, feminizm skutecznie niszczy rodzinę, cywilizację i morduje narody, które właśnie teraz powinny rozkwitać.
Pitoń se tam wyliczył z wykresu, że ostatni Polak urodzi się w 2070 roku, ale to przy optymistycznym założeniu, że współczynnik dzietności już niżej nie spadnie. Spadnie.
"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#124

Postautor: Vesper Lynd » 28 mar 2018, 18:47

Że Heriotza ma zerową wiedzę o historii i rzeczywistości w ogóle to jeszcze można usprawiedliwić wiekiem, ale u ciebie tylko tępotą i oszołomstwem. Przed feminizmem kobiety pracowały od 4 rano do późnego wieczora, jako chłopki, służące, robotnice, ewentualnie mieszczanki prowadziły handel, zarządzały kamienicami, te 2,5% kobiet arystokratek nie pracowały 97,5 % kobiet pracowało, starsze dzieci pracowały, młodsze zajmowały się niemowlakiem, albo niemowlaka zabierano w pole, lub w przypadku odrabiania pola u pana niemowlaki były zostawiane w jakimś pomieszczeniu. To wasze upośledzone myślenie, że kiedykolwiek kobiety siedziały w domu czy jaskini z dziećmi wynika z projekcji współczesnego podejścia do dzieci i rodziny, ciągłą opieką nad nimi, ciągłą uwagą im poświęconą, nad którymi jeszcze do lat 50-tych nikt się nie rozczulał, ale teraz jest na to czas, aby dwójką dzieci się zajmować i wykształcić. Kiedyś dzieci ciągle się rodziły, połowa z nich umierała, nie było "zajmowania się dziećmi", była ciągła praca od świtu do nocy.

Patriarchat tworzy jedynie biedę i zacofanie czego przykładem państwa islamskie, tam gdzie nie ma feminizmu, gdzie ludzie rozmnażają się na potęgę panuje jedynie bieda i wysoka przestępczość z racji dużej ilości ludzi, nie ma szans na rozwój i dobrobyt.
Dzisiejszy rozwój techniczny i bogactwo stał się możliwy dzięki wykształceniu ogromnej ilości ludzi i ich osiągnięciom, a to był możliwe dzięki temu, że ludzie przestali się mnożyć na potęgę, rodziców było stać na wychowanie i wykształcenie dwójki dzieci, zamiast dziesięciu pracowników fizycznych
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Heriotza
nakręcony
Posty: 3636

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#125

Postautor: Heriotza » 28 mar 2018, 20:04

No tak, kobiety pracowały od 4 rano do późnego wieczora, szczególnie chłopki zimą, jak w polu nie było nic do roboty. Faceci wtedy leżeli do góry brzuchem i oglądali telewizję popijając piwo.

Biedne państwa arabskie jak Arabia Saudyjska, Zjednoczone Emiraty czy Katar dręczą kobiety i nie pozwalają się im kształcić. Ciekawe skąd tam się biorą wykształcone kobiety po zachodnich uczelniach?

Najgorzej kobiety miały w okresie największego rozwoju, podczas rewolucji przemysłowej. Nie tylko kobiety, bo mężczyźni i dzieci też. Wtedy faktycznie kobiety, mężczyźni i dzieci pracowali w fabrykach od świtu do zmroku za tak niskie wynagrodzenie, że padali z głodu albo chorób.

Feministki miały rację w XIX i na początku XX wieku, kiedy wywalczyły prawo do głosowania i powszechnej edukacji. Dzisiejsze feministki, które z gołymi cyckami protestują przeciw molestowaniu to hańba dla kobiet.
Kuna sogobi kuna yana wakara.

Awatar użytkownika
Bulcyngier
nakręcony
Posty: 635

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#126

Postautor: Bulcyngier » 28 mar 2018, 20:22

Heriotza pisze:Feministki miały rację w XIX i na początku XX wieku, kiedy wywalczyły prawo do głosowania i powszechnej edukacji.

Suchego znowu dopadły zaburzenia afektywne dwubiegunkowe, co to objawiają się wyzywaniem swojego kota od lewaków, pisaniem o feministkach, arabach i wyludnianiu się białej części świata na trzy strony a4, ale po przeczytaniu tak lewackiego posta chłopak się chyba załamie. Na szczęście doktor psychiatra Vesper Lynd przepisała mu już Nervosol, więc powinno być dobrze.

Awatar użytkownika
Cham Solo
nakręcony
Posty: 3029

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#127

Postautor: Cham Solo » 28 mar 2018, 20:43

Suchy Wilk pisze:Już mniejszą o resztę głupot, ale po 10 latach gadania na ten temat serio wciąż nie rozumiesz, amebo, że to dotyczy NAS, białych Aryjczyków? Wszystkie inne rasy rozmnażają się na potęgę i idą w miliardy, tylko my wymieramy.
Mimo najlepszych warunków dla matek jakie istniały kiedykolwiek w historii - a więc nie jest istotny poziom rozwoju ani stopień zamożności, tylko kultura: giną ci sfeminizowani.

Dla tych, którzy chcą coś zrozumieć, czyli wszystkich oprócz naszych tępych lemingów. Wystarczy pierwsza połowa filmu, druga to korwinizm


A teraz, jeśli ktoś dał radę obejrzeć, a jest to najważniejsza rzecz jaką możecie w swoich nędznych żywotach zobaczyć, zupełnie nieporównywalna z najbardziej wypasionym żydowskim serialem, no więc kto obejrzał: odrobina logiki na co dzień. Ja wiem że to strasznie trudne, ale spróbujcie się skupić. No spróbujcie, pliz.
Dlaczego napisałem dosłownie: "ktokolwiek nastanie po nas, będzie się uczył w szkołach żeby JUŻ NIGDY WIĘCEJ takiego strasznego błędu nie popełnić"? Dlaczego możemy być pewni na 100%, że tak właśnie będzie?
Bo tylko ci, którzy tego błędu unikną, przetrwają. Jedynie ci, którzy kulturowo w jakikolwiek sposób unikną feminizmu, nieistotne jak, religijnie, obyczajowo, totalitarnie, faszystowsko, nieważne - tylko ci przetrwają. I tylko oni będą mogli czegokolwiek uczyć w szkołach.



^ to tak zwana Szarża Suchego - sytuacja w której Suchy traci kontrolę i oburzony wali wściekle w klawiaturę tworząc tego typu posta.

cechy Szarży Suchego:

- ogromna emocjonalność.
- głównym przesłaniem posta jest hasło "bo wy nic nie rozumiecie".
- apokaliptyczny wydźwięk.
- brak szacunku i pogardliwy stosunek do interlokutorów.
- w tekście przewijają się znane z mitów i legend stworzenia - trolle, gnomy, lemingi, reptilianie, lewacy, żydokomuna, żydomasoneria itp.
- całość prawie zawsze poparta jest linkiem do filmiku z jakimś dziwnym brodaczem.

po Szarży Suchy zwykle łapie oddech i pisze już bardziej stonowane posty, ale zdarzają się napady kilku/kilkunastu szarż w krótkim odstępie czasu.
Magia Gwiezdnej Entropii.

Awatar użytkownika
Cham Solo
nakręcony
Posty: 3029

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#128

Postautor: Cham Solo » 28 mar 2018, 20:46

Suchy Wilk pisze:Pitoń se tam wyliczył z wykresu, że ostatni Polak urodzi się w 2070 roku,


jezu, jaki to będzie wspaniały rok! jeżeli ktoś wcześniej nie miał motywacji, żeby dbać o siebie i dożyć sędziwego wieku, to teraz już ma.
Magia Gwiezdnej Entropii.

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#129

Postautor: Suchy Wilk » 28 mar 2018, 21:17

Aj waj, ależ popularność ostatnio, wszystkiego 3 lewaków i jeden błazen na portalu i wszyscy mają kota na punkcie Suchego.

Cham Solo pisze:^ to tak zwana Szarża Suchego - sytuacja w której Suchy traci kontrolę i oburzony wali wściekle w klawiaturę tworząc tego typu posta ...
ogromna emocjonalność ...

Bez sensu, niby jak Suchy mógłby coś tracić i emocjonalnie coś tam ... jednocześnie oglądając 40 minutowy filmik z wykresami i próbując amebę nauczyć czegoś o demografii?
(wiem, że uczenie ameby jest bez sensu, ale to taka odwieczna tradycja).

Osoby z depresjami i psychozami są jednak kiepskimi psychologami i obserwatorami rzeczywistości.


------ ------
Ludzie, przecież to są podstawy i rzeczy oczywiste, nawet wasze lemingowe media już wam zaczęły o tym pisać. Można je bez końca tłumaczyć amebie, to taki sport i ciągłe deja vu od 10 lat, ale... wiadomo, że dwóch powyżej ma w dupach wszystko prócz atencji i sprzeda matkę za kiepski dowcip na pięcioosobowym forum, jednak czasem serio mnie załamujecie.

Cham Solo pisze:
Suchy Wilk pisze:Pitoń se tam wyliczył z wykresu, że ostatni Polak urodzi się w 2070 roku,

jezu, jaki to będzie wspaniały rok! jeżeli ktoś wcześniej nie miał motywacji, żeby dbać o siebie i dożyć sędziwego wieku, to teraz już ma.

Dodajmy coś optymistycznego na koniec - dla Niemców ten dzień wypada wcześniej.
"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Cham Solo
nakręcony
Posty: 3029

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#130

Postautor: Cham Solo » 28 mar 2018, 22:08

marnujesz 40 minut na oglądanie filmiku z podstawami i rzeczami oczywistymi? niech ci Pitoń wytłumaczy na wykresie najważniejszą zasadę demografii - "świat się od tego nie zawali". może wtedy się uspokoisz i przestaniesz szarżować jak wściekły.

Dodajmy coś optymistycznego na koniec - dla Niemców ten dzień wypada wcześniej.


no sąsiedztwo Polski musi ich kiedyś zabić, nie ma siły.
Magia Gwiezdnej Entropii.

Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#131

Postautor: Vesper Lynd » 29 mar 2018, 07:36

Suchy Wilk pisze:Osoby z depresjami i psychozami są jednak kiepskimi psychologami i obserwatorami rzeczywistości.

Otóż to, więc daj sobie spokój, bo ględzenie o wymieraniu rasy białej w czasach kiedy klonowanie ludzi jest kwestią najbliższych 30 lat jest z deczka niepoważne. A Polska w 2070 roku będzie się co najwyżej użerać z pokłosiem rozmnożonej dzięki 500+ patologii.
Heriotzie odpiszę po pracy, bo dla niej przynajmniej jest nadzieja, że zrozumie.
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#132

Postautor: Suchy Wilk » 29 mar 2018, 10:36

Vesper Lynd pisze:daj sobie spokój, bo ględzenie o wymieraniu rasy białej w czasach kiedy klonowanie ludzi jest kwestią najbliższych 30 lat jest z deczka niepoważne.

OMG, jaka chora ameba. Klonowanie na razie okazało się ślepą uliczką (rodzi się stary organizm), ale gdyby nawet - to do rodzenia i wychowania klonowanych też są potrzebne matki, głąbie.
Poza tym naukę mają w rękach właśnie ci, którzy was wykańczają, a nie wykańczany lud (a kto może mieć ją w ręku za 30 lat, to nawet bez sensu pisać na forum dla lewackich przygłupów - w każdej razie białej Europy już wtedy nie będzie).

Jedno zdanie, a trzy kosmiczne idiotyzmy. Gdyby głupota mogła latać, mogłabyś zostać pierwszą śląską kosmonautką.

Ale głupota głupotą, jestem przy was przyzwyczajony. Jednak takie lekkie, bezmyślne traktowanie wymierania całego własnego ludu na całym kontynencie i zastępowania go przez obce (w dużej mierze otwarcie nam wrogie rasowo, religijnie i cywilizacyjnie), to jest jakaś niepojęta, niespotykana aberracja psychiczna - przy której cała twoja poprzednia depresja to była pełnia zdrowia i radości.
"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#133

Postautor: Suchy Wilk » 29 mar 2018, 10:49

Cham Solo pisze:niech ci Pitoń wytłumaczy na wykresie najważniejszą zasadę demografii - "świat się od tego nie zawali". może wtedy się uspokoisz i przestaniesz szarżować jak wściekły.

Zawali, a na pewno NASZ świat się zawali.

Naprawdę was nie rozumiem. Ameby typu Vesper czy Popej rzeczywiście nie są w stanie pewnych kwestii ogarnąć, nie jestem specjalistą, nie potrafię powiedzieć czy bardziej z przyczyn umysłowych czy psychicznych (pewnie obu na raz;), ale są impregnowane.
Wiem też, że nie potrafię pisać lekko i krótko, a do ameb bez irytacji, więc pewnie ciężko się mnie czyta. Jednak wy z Kamasem przynajmniej parę zdań, albo coś takiego jak krótki wykład o demografii bylibyście w stanie obczaić, zresztą sprawa była omawiana setki razy przez wiele lat - ale macie totalnie w dupach zagładę własnego ludu, własnej rasy, niesamowite zmiany i procesy, jakich jeszcze nigdy w historii nie bylo i jedyne, co was interesuje, to ciągle te same głupie dowcipasy.

Już samo to jest straszne, ale w sumie sens posiadania wszystkiego w dupie i zainteresowania w życiu tylko głupimi dowcipami jeszcze mógłbym zrozumieć. Jednak serio nie potrafię pojąć sensu jednoczesnego robienia z siebie idiotów w kwestiach, których z własnej woli nie ogarnęliście i plątania się pod nogami ludzi, których interesuje zupełnie co innego.
Coś cię przerasta, okay, fajnie, możesz sobie iść pooglądać seriale dla plebsu, no to po co robisz z siebie debila?
"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Bulcyngier
nakręcony
Posty: 635

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#134

Postautor: Bulcyngier » 29 mar 2018, 17:18

Pisałem o demografii, jak jeszcze byłeś zajęty flirtami z Meliną, a Heriotza była sympatyczną licealistką, która myślała, że Korwin to znany szachista, a feminizm to inaczej marihuana.

Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#135

Postautor: Vesper Lynd » 29 mar 2018, 19:51

Bulcyngier pisze:Suchego znowu dopadły zaburzenia afektywne dwubiegunkowe, co to objawiają się wyzywaniem swojego kota od lewaków, pisaniem o feministkach, arabach i wyludnianiu się białej części świata na trzy strony a4, ale po przeczytaniu tak lewackiego posta chłopak się chyba załamie. Na szczęście doktor psychiatra Vesper Lynd przepisała mu już Nervosol, więc powinno być dobrze.

Zgadza się, na bank psychoza maniakalno-depresyjna, tak jak w przypadku Jehanne nie był to żart, tak u Suchego wszystkie objawy pasują, to co napisał Solo "po Szarży Suchy zwykle łapie oddech i pisze już bardziej stonowane posty, ale zdarzają się napady kilku/kilkunastu szarż w krótkim odstępie czasu." to jest właśnie wyjaśnione:

"Pomiędzy nimi występują okresy pozornego zdrowia psychicznego, w których nastrój jest wyrównany. Okres psychozy maniakalno-depresyjnej, który charakteryzuje się brakiem objawów chorobowych, nazywa się remisją."

czarne myśli, wymieranie, zagłada, spiski, zagrożenia, żydzi, masoni, kolorowi, banderowcy...
do tego przypieczętowanie:
"chory jest przekonany o swojej wyższości, jest wrażliwy na krytykę, źle ją znosi, często odpowiada na nią agresją."
https://psychiatria.mp.pl/choroby/69890 ... ubiegunowa
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Bulcyngier
nakręcony
Posty: 635

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#136

Postautor: Bulcyngier » 29 mar 2018, 22:08

A jest tam coś o urojonym poczuciu misji? O ile na filmwebie faktycznie ta jego misja ratowania świata miała trochę sensu, dużo kobiet do e-zapłodnienia, nawet mu się coś tam chyba udało, to już tillweb jest tak niszowym forum, że to już szukanie na siłę wymówek. Zresztą nawet Suchy nie jest takim świrem, żeby chcieć abyśmy się rozmnażali.
Zresztą w tych suchych filmikach pewnie jest tak, że jeśli dzisiaj jest milion arabów w Berlinie, a wczoraj było pół, no to jutro będą dwa, w środę cztery, w czwartek osiem, a w piątek berlin stanie się 16-milionowym kalifatem, bo ilość rodowitych niemców zmalała w tylko wielki tydzień to miliona, więc według szacunków profesora Pytonia, do końca kwietnia w Berlinie nie będzie już rodowitych Niemców. Bo przecież jak Kajzer zrzucał 1 kg wagi dziennie, to po 130 dniach odchudzania umarł z niedowagi i jedyne co jego stara mogła pochować to prochy znalezione pod jego tapczanem.

Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#137

Postautor: Vesper Lynd » 30 mar 2018, 07:19

Bulcyngier pisze:A jest tam coś o urojonym poczuciu misji? O ile na filmwebie faktycznie ta jego misja ratowania świata miała trochę sensu, dużo kobiet do e-zapłodnienia, nawet mu się coś tam chyba udało, to już tillweb jest tak niszowym forum, że to już szukanie na siłę wymówek.

W rzeczy samej jest:
W rozwiniętej mani mogą pojawić się tzw. urojenia wielkościowe -
pacjent może mieć poczucie misji, posłannictwa, na przykład „naprawiania, uzdrawiania świata, osób z otoczenia”.
https://psychiatria.mp.pl/choroby/73155 ... -pacjentow
xD

Suchy Wilk pisze:OMG, jaka chora ameba. Klonowanie na razie okazało się ślepą uliczką (rodzi się stary organizm), ale gdyby nawet - to do rodzenia i wychowania klonowanych też są potrzebne matki, głąbie.

To może głąbie zaktualizuj swoją wiedzę sprzed 30 lat o klonowaniu. Zwierzęce klony starzeją się w zwykłym tempie.
Mało to masz kolejek do in vitro bezpłodnych par?
Po drogie nauka pracuje nad wydłużaniem młodości i długości życia, co też jest już jest kwestią czasu:
"Badania zasugerowały, że poprawienie działania ssaczej wersji genu, tj. SIRT1, pozwalałoby na długowieczność."
http://www.biotechnolog.pl/gen-sirt1-po ... owiecznosc
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Heriotza
nakręcony
Posty: 3636

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#138

Postautor: Heriotza » 30 mar 2018, 08:47

Mylisz klonowanie z zapłodnieniem pozaustrojowym.
Kuna sogobi kuna yana wakara.

Awatar użytkownika
Heriotza
nakręcony
Posty: 3636

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#139

Postautor: Heriotza » 30 mar 2018, 09:02

Zły gen SRIRT1, gen starości. Jak w końcu go zablokują i staniemy się nieśmiertelni, to nie będziemy musieli się rozmnażać. A jak zginiemy przykładowo od strzału w głowę, co jest mało prawdopodobne, bo wtedy świat będzie już rozbrojony i nie będzie broni, chyba że kolekcjonerska, to się będziemy mogli sklonować. W ogóle to każdy będzie w domu trzymał kilka zapasowych klonów na taką ewentualność.
Kuna sogobi kuna yana wakara.

Awatar użytkownika
Cham Solo
nakręcony
Posty: 3029

Re: Czy można zostać pokochanym przez feministkę ?

#140

Postautor: Cham Solo » 30 mar 2018, 14:27

Suchy Wilk pisze:
Cham Solo pisze:niech ci Pitoń wytłumaczy na wykresie najważniejszą zasadę demografii - "świat się od tego nie zawali". może wtedy się uspokoisz i przestaniesz szarżować jak wściekły.

Zawali, a na pewno NASZ świat się zawali.

Naprawdę was nie rozumiem. Ameby typu Vesper czy Popej rzeczywiście nie są w stanie pewnych kwestii ogarnąć, nie jestem specjalistą, nie potrafię powiedzieć czy bardziej z przyczyn umysłowych czy psychicznych (pewnie obu na raz;), ale są impregnowane.
Wiem też, że nie potrafię pisać lekko i krótko, a do ameb bez irytacji, więc pewnie ciężko się mnie czyta. Jednak wy z Kamasem przynajmniej parę zdań, albo coś takiego jak krótki wykład o demografii bylibyście w stanie obczaić, zresztą sprawa była omawiana setki razy przez wiele lat - ale macie totalnie w dupach zagładę własnego ludu, własnej rasy, niesamowite zmiany i procesy, jakich jeszcze nigdy w historii nie bylo i jedyne, co was interesuje, to ciągle te same głupie dowcipasy.

Już samo to jest straszne, ale w sumie sens posiadania wszystkiego w dupie i zainteresowania w życiu tylko głupimi dowcipami jeszcze mógłbym zrozumieć. Jednak serio nie potrafię pojąć sensu jednoczesnego robienia z siebie idiotów w kwestiach, których z własnej woli nie ogarnęliście i plątania się pod nogami ludzi, których interesuje zupełnie co innego.
Coś cię przerasta, okay, fajnie, możesz sobie iść pooglądać seriale dla plebsu, no to po co robisz z siebie debila?


to już nie wiem czy ogarniam, czy nie ogarniam, czy byłbym w stanie ogarnąć, ale nie ogarniam bo mnie przerasta, czy co... :?
musiała ci się chyba akurat zmieniać psychoza z maniakalnej na depresyjną jak to pisałeś...
Magia Gwiezdnej Entropii.


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika