Wybaczalnia

[Popcio]

autorka wczoraj zdecydowała się usunąć konto, łącznie z wszystkimi popełnionymi przez się wpisami.

[Suchy Wilk]

No, pewnie, że podobni, lataliśmy z cudzymi zdjęciami w avkach i straszną mieliśmy z tego powodu radochę.

Chamiszon tak tylko prowokuje.
Raczej nawet sam nie wierzy w te głupoty, które gada.

[admin]

przypominam, że tu wybaczalnia a nie obrabialnia dup.

[Suchy Wilk]

jak tylko emka załatwi mu bezpowrotnego bana na filmwebie...

Prędzej tobie, Łukaszu xD

godfella wie,że ejstem niewinna.........

jasne

[Suchy Wilk]

paczcie, po tygodniu wszedłem na Inne zobaczyć co słychać, a tu psychol Tivan śledzi nas nawet tutaj - jego link
http://web.archive.org/web/201607150003 ... &start=120
w temacie http://www.filmweb.pl/forum/inne/Emka+m ... t_14560285

[Popcio]

mogłyby planktony zapodawać bezpośrednie linki, to przynajmniej wypozycjonowałyby trochę stronkę, a tak - zupełnie jak w realu - świat nie ma z nich żadnego pożytku.

[Hornet]

Zrobię pierwszy krok. A co mi tam, i tak mam dobrą reputację u tych, u których powinienem taką mieć.
Chciałbym z tego miejsca serdecznie przeprosić użytkownika Suchy Wilk za wszystkie szkody, które mu wyrządziłem swoim słowem. Deklaruję iż nigdy więcej nie uczynię niczego podobnego, o ile ww. użytkownik poczyni taki sam gest wobec mojej osoby i zadeklaruje to samo.

[Rara_Avis]

Lazurycie, wybaczamy Ci...

[Raedwald]

Gdybym mógł z nią pogadać to bym poprosił o wybaczenie Dianę6echo ale ona nie życzy sobie ze mną rozmawiać więc to niemożliwe. Byłem na ostatnim zlocie filmowym i nawet ją widziałem. Odezwała się jednym zdaniem dotąd aż się nie zorientowała kim jestem. Jak się zorientowała to nie raczyła mnie zaszczycić ani jednym dalszym słowem. Liczyłem że choć uda się z nią pogadać ale się przeliczyłem. Zrobiłem błąd że w ogóle cokolwiek do niej pisałem. Proszę też o wybaczenie wszystkich dawnych użytkowników na Filmwebie za swoją dawną działalność. Zachowywałem się jak świr.

[Rara_Avis]

Gdybym mógł z nią pogadać to bym poprosił o wybaczenie Dianę6echo ale ona nie życzy sobie ze mną rozmawiać więc to niemożliwe. Byłem na ostatnim zlocie filmowym i nawet ją widziałem. Odezwała się jednym zdaniem dotąd aż się nie zorientowała kim jestem. Jak się zorientowała to nie raczyła mnie zaszczycić ani jednym dalszym słowem. Liczyłem że choć uda się z nią pogadać ale się przeliczyłem. Zrobiłem błąd że w ogóle cokolwiek do niej pisałem. Proszę też o wybaczenie wszystkich dawnych użytkowników na Filmwebie za swoją dawną działalność. Zachowywałem się jak świr.

Hmm...jesteś pewien,że Cie rozpoznała????przedstawiłes się?..nie wierzę,że nie wbiłeś się w klucz jej wyrafinowanego gustu,wydaje mi się,że mężczyzna o tak malowniczej osobowości musiał ją zaintrygowac...w końcu sama jest artystką..no,chyba,że lubi boso,jak ten szewc...
w sumie to sie dziwię Dianie...taki oddany,błędny rycerz...kto wie,moze skrycie pragnie pozostac Twoja platoniczną Dulcyneą...dlatego nie chce rozmawiac,czy patrzec na Ciebie...boi się,by czar prysł...

[Liseł]

Teraz zaczynam żałować że nie zgłosiłem swojego akcesu na offline gdy jeździła tam moja "ulubienica" ;]

[Rara_Avis]

Teraz zaczynam żałować że nie zgłosiłem swojego akcesu na offline gdy jeździła tam moja "ulubienica" ;]

ciekawe,co bys jej zrobił...

;D

[Liseł]

Teraz zaczynam żałować że nie zgłosiłem swojego akcesu na offline gdy jeździła tam moja "ulubienica" ;]

ciekawe,co bys jej zrobił...

;D

Wiesz uśmiechnął bym się tym swoim wrednym uśmieszkiem który trenowałem przez kilkanaście lat i sprawdziłbym reakcję

[Rara_Avis]

Teraz zaczynam żałować że nie zgłosiłem swojego akcesu na offline gdy jeździła tam moja "ulubienica" ;]

ciekawe,co bys jej zrobił...

;D

Wiesz uśmiechnął bym się tym swoim wrednym uśmieszkiem który trenowałem przez kilkanaście lat i sprawdziłbym reakcję

obawiam się,że strzeliłbys sobie samobója...zamolestowałaby Cię na śmierć..

[Liseł]

Albo ona dostała by ataku schizofrenii.

[Rara_Avis]

Albo ona dostała by ataku schizofrenii.

musiałabym Cię ratować przed gwyłtem
;P

ah,jak bym sobie pogadała..a musze isc,bo jutro wstaję o 4.15...((

:*słodkich snów(ja mam ostatnio dziwne sny...musze sie nimi tutaj podzielić..zwłaszcza ten o bordowym wilko-lisie,któremu po przejsciu przez dziwny mostek nad rwąca rzeką wkładam do skórzanej sakiewki na piersi list...sen ma wydźwięk apokaliptyczny...niepokojący,przerysowanie baśniowy klimat...spokojny....za spokojny...starszny sen..

dobranoc

[Raedwald]

Gdybym mógł z nią pogadać to bym poprosił o wybaczenie Dianę6echo ale ona nie życzy sobie ze mną rozmawiać więc to niemożliwe. Byłem na ostatnim zlocie filmowym i nawet ją widziałem. Odezwała się jednym zdaniem dotąd aż się nie zorientowała kim jestem. Jak się zorientowała to nie raczyła mnie zaszczycić ani jednym dalszym słowem. Liczyłem że choć uda się z nią pogadać ale się przeliczyłem. Zrobiłem błąd że w ogóle cokolwiek do niej pisałem. Proszę też o wybaczenie wszystkich dawnych użytkowników na Filmwebie za swoją dawną działalność. Zachowywałem się jak świr.

Hmm...jesteś pewien,że Cie rozpoznała????przedstawiłes się?..nie wierzę,że nie wbiłeś się w klucz jej wyrafinowanego gustu,wydaje mi się,że mężczyzna o tak malowniczej osobowości musiał ją zaintrygowac...w końcu sama jest artystką..no,chyba,że lubi boso,jak ten szewc...
w sumie to sie dziwię Dianie...taki oddany,błędny rycerz...kto wie,moze skrycie pragnie pozostac Twoja platoniczną Dulcyneą...dlatego nie chce rozmawiac,czy patrzec na Ciebie...boi się,by czar prysł...

Jestem pewien że mnie poznała bo nie ukrywałem kim jestem.