Re: Wybaczalnia
: 15 lip 2016, 20:54
autorka wczoraj zdecydowała się usunąć konto, łącznie z wszystkimi popełnionymi przez się wpisami.
Chamiszon tak tylko prowokuje.Heriotza pisze:No, pewnie, że podobni, lataliśmy z cudzymi zdjęciami w avkach i straszną mieliśmy z tego powodu radochę.
jasneRara_Avis pisze:Suchy Wilk pisze:Prędzej tobie, Łukaszu xDRara_Avis pisze:jak tylko emka załatwi mu bezpowrotnego bana na filmwebie...
godfella wie,że ejstem niewinna.........
Raedwald pisze:Gdybym mógł z nią pogadać to bym poprosił o wybaczenie Dianę6echo ale ona nie życzy sobie ze mną rozmawiać więc to niemożliwe. Byłem na ostatnim zlocie filmowym i nawet ją widziałem. Odezwała się jednym zdaniem dotąd aż się nie zorientowała kim jestem. Jak się zorientowała to nie raczyła mnie zaszczycić ani jednym dalszym słowem. Liczyłem że choć uda się z nią pogadać ale się przeliczyłem. Zrobiłem błąd że w ogóle cokolwiek do niej pisałem. Proszę też o wybaczenie wszystkich dawnych użytkowników na Filmwebie za swoją dawną działalność. Zachowywałem się jak świr.
Liseł pisze:Teraz zaczynam żałować że nie zgłosiłem swojego akcesu na offline gdy jeździła tam moja "ulubienica" ;]
Rara_Avis pisze:Liseł pisze:Teraz zaczynam żałować że nie zgłosiłem swojego akcesu na offline gdy jeździła tam moja "ulubienica" ;]
ciekawe,co bys jej zrobił...
;D
Liseł pisze:Rara_Avis pisze:Liseł pisze:Teraz zaczynam żałować że nie zgłosiłem swojego akcesu na offline gdy jeździła tam moja "ulubienica" ;]
ciekawe,co bys jej zrobił...
;D
Wiesz uśmiechnął bym się tym swoim wrednym uśmieszkiem który trenowałem przez kilkanaście lat i sprawdziłbym reakcję
Liseł pisze:Albo ona dostała by ataku schizofrenii.
Rara_Avis pisze:Raedwald pisze:Gdybym mógł z nią pogadać to bym poprosił o wybaczenie Dianę6echo ale ona nie życzy sobie ze mną rozmawiać więc to niemożliwe. Byłem na ostatnim zlocie filmowym i nawet ją widziałem. Odezwała się jednym zdaniem dotąd aż się nie zorientowała kim jestem. Jak się zorientowała to nie raczyła mnie zaszczycić ani jednym dalszym słowem. Liczyłem że choć uda się z nią pogadać ale się przeliczyłem. Zrobiłem błąd że w ogóle cokolwiek do niej pisałem. Proszę też o wybaczenie wszystkich dawnych użytkowników na Filmwebie za swoją dawną działalność. Zachowywałem się jak świr.
Hmm...jesteś pewien,że Cie rozpoznała????przedstawiłes się?..nie wierzę,że nie wbiłeś się w klucz jej wyrafinowanego gustu,wydaje mi się,że mężczyzna o tak malowniczej osobowości musiał ją zaintrygowac...w końcu sama jest artystką..no,chyba,że lubi boso,jak ten szewc...
w sumie to sie dziwię Dianie...taki oddany,błędny rycerz...kto wie,moze skrycie pragnie pozostac Twoja platoniczną Dulcyneą...dlatego nie chce rozmawiac,czy patrzec na Ciebie...boi się,by czar prysł...