Rara_Avis pisze:hmm...bardzo rzadko mnie to nachodzi,ale byłam ostatnio w okolicach Krakowa i sobie przypomniałąm o ciapulu kosmatym...a jak byłam w Sopocie to przyszła mi do głowy Larysa...na Giszowcu pomyslałam o chamie solo...)
ja pomyślałam o chamu solo jak byłam w czerwcu koło rudy śląskiej, nawet widziałam zieloną taliczkę z nazwą miasta, ale potem ogarnęłam, że on przecież z malborka tylko że jak byłam w malborku trzy lata temu to jakoś mi się z nim nie skojarzyło