Vesper Lynd pisze:Jasne, że nie można, tylko na receptę u psychiatry można
U psychiatry nie trzeba się uzewnętrzniać, pomyliłeś z psychologiem, parę słów powiesz i już masz receptę.
no nie wiem, psychiatra przecież musi ocenić twój stan psychiczny, żeby sprawdzić czy kwalifikujesz się na leki. jak trafisz na takiego, co po paru słowach wypisuje ci od razu receptę, to z jednej strony fajnie, bo właśnie nie musisz za dużo gadać, a z drugiej lepiej go unikać, bo to konował i ma cię w dupie.
i wiem, że dla was to może być dziwne, ale ja właśnie taki jestem, uważam, że ludzie nie powinni się sobie zwierzać, a to, co masz w głowie powinno pozostać dla ciebie i nie powinno się o tym nikomu mówić, chyba, że jako anonimowy pionek na forum w necie. płeć lekarza też nie ma znaczenia, bo przy każdym mówiąc o tym, że chyba mam depresję będę się czuł tak samo scwelony