Forum

weź nie rób kwasu

Popcio pisze:weź nie rób kwasu

kwas piłam na krymie z grubej szklanki na łańcuchu....wszyscy z niej pili,znakomita wymiana ślin i bakterii..brrrrr
lubię sałatkę....tarty żółty ser,ananas w kostkę,ząbki gniecionego czosnku,majonez- PYCHA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Raedwald pisze:Lubi ktoś sos rybny (Sfermentowaną płynną rybkę) ? Bo ja to bardzo lubię. Dość silnie pachnie.

niczym Golum^

Raedwald pisze:

Tutti pisze:Kiedyś piłam kwas chlebowy

Nigdy go nie piłem, jestem amatorem tranu naturalnego. Bardzo lubię ten smak.

fuj...pije tran smakowy..truskawkowy

ale taki kwas z beczkowozu (czy tam innego saturatora) był prawdziwy, świeży, bez konserwantów. Pychota.

Zupełnie nie to świństwo, które teraz u nas markety sprzedają w plastikowych butelkach, acz niby import z Ukrainy.

Suchy Wilk pisze:ale taki kwas z beczkowozu (czy tam innego saturatora) był prawdziwy. Pychota.

Zupełnie nie to świństwo, które teraz u nas markety sprzedają w plastikowych butelkach, acz niby import z Ukrainy.

to zupełnie inny był napitek...pamiętam,ze na początku było cięzko,raczej piłam z ciekawości i braku innych trunków;p...a potem to już weszło mi w krew
kwas nie był słodki,te w butelkach sa obrzydliwe

czytam właśnie, że prawdziwy kwas ma działanie antybakteryjne, więc spoko możesz spożywać ze wspólnych szklanek

i jeszcze czytam, że te w butelkach są konserwowane, albo pasteryzowane. Prawdziwy ma trwałość tylko kilka dni. Dlatego Ruscy sprzedawali go na ulicach z tych różnych śmiesznych urządzeń.

Suchy Wilk pisze:czytam właśnie, ze prawdziwy ma działanie antybakteryjne, więc spoko możesz spożywać ze wspólnych szklanek

i jeszcze czytam, że te w butelkach są konserwowane, albo pasteryzowane. Prawdziwy ma trwałość tylko kilka dni. Dlatego Ruscy sprzedawali go na ulicach z tych różnych śmiesznych urządzeń.

no,antybakteryjne...ale takie różne dziady pijały ten kwas,ze sama nie wiem..;p...jednemu kiedys kopnęłam w tyłek(zasłużenie),a gacie miał tak twarde,jakbym kopała w tekturę!
na Ukrainie jedzenie było paskudne(choc pewnie zdrowe),jak pamiętam-ale kwas dobry i zdrowy!!

Rara_Avis pisze:

Raedwald pisze:Lubi ktoś sos rybny (Sfermentowaną płynną rybkę) ? Bo ja to bardzo lubię. Dość silnie pachnie.

niczym Golum^

Niczym nadgniła ryba.

Raedwald pisze:

Rara_Avis pisze:

Raedwald pisze:Lubi ktoś sos rybny (Sfermentowaną płynną rybkę) ? Bo ja to bardzo lubię. Dość silnie pachnie.

niczym Golum^

Niczym nadgniła ryba.

Rybko, przeciez to o tobie;)

do Świąt poszczę

chleb przypieczony na maśle z czosnkiem...pycha!

Jestem uzależniony od czekolady. Jem jej wielkie ilości bo tak zabijam swoje nerwy.

Raedwald pisze:Jestem uzależniony od czekolady. Jem jej wielkie ilości bo tak zabijam swoje nerwy.

ile ważysz kamasutro?

Rara_Avis pisze:

Raedwald pisze:Jestem uzależniony od czekolady. Jem jej wielkie ilości bo tak zabijam swoje nerwy.

ile ważysz kamasutro?

Za dużo. Jestem prawdę mówiąc grubasem.

Raedwald pisze:

Rara_Avis pisze:

Raedwald pisze:Jestem uzależniony od czekolady. Jem jej wielkie ilości bo tak zabijam swoje nerwy.

ile ważysz kamasutro?

Za dużo. Jestem prawdę mówiąc grubasem.

hmm...brzmi sexy

Rara_Avis pisze:

Raedwald pisze:

Rara_Avis pisze:
ile ważysz kamasutro?

Za dużo. Jestem prawdę mówiąc grubasem.

hmm...brzmi sexy

mi się np. szalenie podoba Jacek Lenartowicz ...uwielbiam go:))

ciacho

kto to? Michał Milowicz A.D. 2018?

Popcio pisze:kto to? Michał Milowicz A.D. 2018?

hahha..może ociupinkę,ale tylko z daleka...a poza tym Jacek Lenartowicz bije Milowicza na głowę!...i jest niesamowicie utalentowanym aktorem...i ma w sobie coś,ciepło,męskość w takim dobrym,naturalnym wydaniu..uwielbiam go..

nie mnie osądzać madzine dewiacje... ale jako autor przypominam, że temat dotyczy smakołyków, które planujemy oszamać ;p