jesień w hydeparku

Czyli debaty, rozmowy i przemyślenia na tematy nie powiązane ściśle z pozostałymi działami forum.
Regulamin forum
Regulamin forum
1. Przestrzegamy przepisów prawa Rzeczypospolitej Polskiej, jak absurdalne by te prawa nie były i która Rzeczpospolita by to aktualnie nie była.
2. Użytkownicy ponoszą odpowiedzialność za treść swoich wpisów
3. Administracja nie odpowiada za treść wpisów osób trzecich, przyjmuje jednak uzasadnione wnioski o ich edytowanie lub usuwanie.
4. Każdy użytkownik nie sprawujący nadzoru nad witryną może posiadać tylko jedno aktywne konto.
5. Zabrania się wykorzystywania narzędzi przysługujących użytkownikowi forum do rozsyłania spamu.
6. Nie umieszczamy na forum treści pornograficznych, oraz odnośników do stron zawierających takie treści.
7. Przypisywanie sobie tożsamości innych członków społeczności internetowych skutkuje usunięciem konta bez ostrzeżenia.
8. Ewidentnie umyślne działania na szkodę forum mogą skutkować usunięciem konta bez ostrzeżenia.
9. Stosowanie czerwonego koloru w tekście jest dozwolone tylko dla administratora i użytkowników z uprawnieniami do moderowania forum.
10. Rozwiązań dla potencjalnych konfliktów i nieporozumień z innymi użytkownikami szukamy we własnych zasobach, na odcinku między ego a rozumem.
Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

jesień w hydeparku

#1

Postautor: Rara_Avis » 19 wrz 2019, 22:32

wiem,że tematy się powtarzają,a wy jesteście nimi przesyceni...nowych nie przybywa, my się starzejemy :mrgreen: i udajemy że nic się nie zmienia..ani materia,ani sceneria...z uwagi na te fakty,a gwoli podtrzymania tego bladego światełka zaangażowania,a nawet jego rozpalenia :mrgreen: wrzucam temat,by zaistniał w waszej świadomości. Zbliza się jesień, długie wieczory i takie tam smuty. Mozna by się spotkac raz w miesiącu w szerszym gronie i obgadac palace nas problemy- psychiatrę,dewiacje i inne troski,a pzrede wszystkim blaski i cienie upadajacej cywilizacji...Jesień w hydeparku powinna byc kolorowa! Jeśli nikt tutaj nie zajrzy,obiecuję że ja będę-zasypię ten temat jesienną poezją,muzyką,literaturą,smakiem,zapachem,zdjęciem,dreszczem i sexem :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Obrazek
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: jesień w hydeparku

#2

Postautor: Rara_Avis » 19 wrz 2019, 22:49

uwielbiam takie okoliczności przyrody,a ja w fotelu z ksiązką i filiżanką czekoladowej kawy(aktualnie piję sati z kauflandu:))
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5843

Re: jesień w hydeparku

#3

Postautor: Popcio » 20 wrz 2019, 18:41

chciałbym nieśmiało zauważyć, że formalnie jesień rozpoczyna się dopiero w poniedziałek. zatem mamy ostatni letni weekend. czyli podświadomie najbardziej frustrujący dla tej pory roku. coś jak niedziela dla weekendu - niby jeszcze wolne, ale w głowie siedzi, że nazajutrz wracasz do szarugi. niedziele są ciulowe i ostatnie dni lata (nawet tego astronomicznego) są ciulowe.
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: jesień w hydeparku

#4

Postautor: Rara_Avis » 20 wrz 2019, 20:20

Popcio pisze:chciałbym nieśmiało zauważyć, że formalnie jesień rozpoczyna się dopiero w poniedziałek. zatem mamy ostatni letni weekend. czyli podświadomie najbardziej frustrujący dla tej pory roku. coś jak niedziela dla weekendu - niby jeszcze wolne, ale w głowie siedzi, że nazajutrz wracasz do szarugi. niedziele są ciulowe i ostatnie dni lata (nawet tego astronomicznego) są ciulowe.


nawet o tym nie pomyślałam...poprostu czuję jesień na własnej skórze...zimno,szkaradnie,łikendowo barzdo złośliwie(!)...
aktualnie mam baaaaaaardzo gruby golf i getry z misia...wstyd się do tego przyznawac..wolałabym napisac,ze siedze w koronkach,ale nie...jesien nastraja mnie do mówienia prawdy,nawet tak mało ekscytującej heheheh
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: jesień w hydeparku

#5

Postautor: Rara_Avis » 20 wrz 2019, 20:44

venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: jesień w hydeparku

#6

Postautor: Rara_Avis » 20 wrz 2019, 21:29

a lubicie świece palić? takie zwyczajne,ale i zapachowe?....mi wprawdzie szkodzą w nadmiarze te zapachowe,ale nie mogę się powstrzymac,bo dają wspaniałe światło i zapach,który sama sobie wybieram
nie gromadzę świeczek,czy wosków jak niektórzy,a na jesień mam dwie..dzisiaj zapaliłam sobie świecę,którą bardzo lubię
Obrazek

uwielbiam ją!
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: jesień w hydeparku

#7

Postautor: Vesper Lynd » 20 wrz 2019, 21:33

Czekoladowa Sati jest pyszna, odkryłam ją już z 15 lat temu w Realu, teraz Auchan.

A kaczuszki ciągle się rozbiegają, teraz Cham Solo się gdzieś stracił.
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: jesień w hydeparku

#8

Postautor: Rara_Avis » 20 wrz 2019, 21:39

Vesper Lynd pisze:Czekoladowa Sati jest pyszna, odkryłam ją już z 15 lat temu w Realu, teraz Auchan.

A kaczuszki ciągle się rozbiegają, teraz Cham Solo się gdzieś stracił.



oh tak...bardzo ją pokochałam...nawet staram sie nie pić za często,żeby mi nie spowszedniała:)..tak...lata temu kupiłam ją w kauflandzie,dawno temu to było...i potem dziwne,ale zapomniałam o niej...2 miesiace temu poczułam jej wspaniały aromat u sąsiadki:)..i zaraz była moja:)
małe kwa kwa kwa..jeszcze przyjdą po suchary;p...ale suchy to sie załoze,ze goni kota prezesa;p



marzy mi sie cos takiego...tylko boję sie bałaganu z woskami,starsznie nie lubie tego sprzatać..ale bardzo mi sie podoba..moze sobie pod choinkę sprawie;p
Obrazek
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: jesień w hydeparku

#9

Postautor: Rara_Avis » 20 wrz 2019, 21:46

p.s. ...Estra..wrzuc tu ten Twój pyszny pzrepis na mufiny z żurawiną i winem...
Obrazek
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Pingwinka
nakręcony
Posty: 1559

Re: jesień w hydeparku

#10

Postautor: Pingwinka » 20 wrz 2019, 21:57

Rara_Avis pisze:a lubicie świece palić? takie zwyczajne,ale i zapachowe?

uwielbiam, właściwie to moje zboczenie. teraz mam zapalone dwie, jedna zielona w szkle a druga duża srebrna w białej drewnianej latarni.
poza tym mam porozstawiane kilkanaście świeczek, trzy takie sweterkowe, typowo jesienne ale nie że w sweterku tylko taką mają strukturę. poza tym różowe i żółte ananaski, zielone kaktusy itd. w łazience mam kilka żelowych z zatopionymi muszelkami a także dwie złote koło zlewu. poza tym mam niezliczone ilości schowanych świeczek okazyjnych typu pastelowe zajączki na wielkanoc czy brokatowe choinki na święta. tak, nie panuję nad tym :?

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: jesień w hydeparku

#11

Postautor: Rara_Avis » 20 wrz 2019, 22:03

Pingwinka pisze:
Rara_Avis pisze:a lubicie świece palić? takie zwyczajne,ale i zapachowe?

uwielbiam, właściwie to moje zboczenie. teraz mam zapalone dwie, jedna zielona w szkle a druga duża srebrna w białej drewnianej latarni.
poza tym mam porozstawiane kilkanaście świeczek, trzy takie sweterkowe, typowo jesienne ale nie że w sweterku tylko taką mają strukturę. poza tym różowe i żółte ananaski, zielone kaktusy itd. w łazience mam kilka żelowych z zatopionymi muszelkami a także dwie złote koło zlewu. poza tym mam niezliczone ilości schowanych świeczek okazyjnych typu pastelowe zajączki na wielkanoc czy brokatowe choinki na święta. tak, nie panuję nad tym :?



ooooooooo....czyli jestes zapalona świecofilką i jestes bardzo w klimacie jesieni;)...świece sa wspaniałą ozdobą,wprowadzaja ciepło wizualne,które dodaje conajmniej +2stopnie do faktycznej temperatury powietrza...a moze i wiecej...dodaja tajemniczości i wszystko w ich blasku pięknieje:))
to ja nie mam wielu,ale i tak je uwielbiam:))...dostałam w ubiegłym roku za zakupy dwie świece z wosku naturalnego i też sa wspaniałe...
zatopione muszelki ...pięknie;)
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Pingwinka
nakręcony
Posty: 1559

Re: jesień w hydeparku

#12

Postautor: Pingwinka » 20 wrz 2019, 22:10

mam takie, chociażby te sweterkowe, których mi szkoda palić i leżą już z trzy lata.
lubię też kominki zapachowe do których wlewa się olejek tylko mnie denerwuje, że są takie płytkie i często trzeba dolewać wodę. najczęściej jak zapach olejku jest intensywny to sobie o tym przypominam.
co jeszcze lubię w jesieni to grzane piwo, właśnie sobie zrobiłam takie z imbirem i cynamonem i i pomarańczą i gorąco mi jak w lecie :)

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: jesień w hydeparku

#13

Postautor: Rara_Avis » 20 wrz 2019, 22:37

Pingwinka pisze:mam takie, chociażby te sweterkowe, których mi szkoda palić i leżą już z trzy lata.
lubię też kominki zapachowe do których wlewa się olejek tylko mnie denerwuje, że są takie płytkie i często trzeba dolewać wodę. najczęściej jak zapach olejku jest intensywny to sobie o tym przypominam.
co jeszcze lubię w jesieni to grzane piwo, właśnie sobie zrobiłam takie z imbirem i cynamonem i i pomarańczą i gorąco mi jak w lecie :)


to fakt..olejki maja zdecydowanie naturalny skład...woski juz trochę mniej...te drugie wydają się wygodniejsze,ale z kolei więcej jest po nich sprzątania...no i trzeba się pilnowac,a raczej kominków i świeczek...odkryłam te elektryczne kominki...witrażykowe,szklane daja złudzenie naturalnego zywego ognia, sa bezpieczne...kuszą,a małe porcje wosków dają możliwosc poznania tanio duzej ilosci zapachów, podobnie jest zresztą z olejkami
to jest idealny rozgrzewacz na taka jak dzis porę..to jest połączenie które uwielbiam...cynamon+pomarańcza to główne skąłdniki tak wspaniałego zapachu jak:
Obrazek

nieco infantylnie rozpaczam,ze je wycofali :cry:

a cynamon to jest cos co wrzucam nawet do owsianki;P..imbir to samo:)
mi dzis została aroniówka na wieczór,do herbaty:)
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: jesień w hydeparku

#14

Postautor: Rara_Avis » 21 wrz 2019, 18:30

gdybyście zechcieli wykorzytsac jesienne wieczory na nauke arabskiego...raz spróbowałam,trudna mowa;p

https://www.youtube.com/watch?time_cont ... gbGrRyaboc
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Raedwald
nakręcony
Posty: 3215

Re: jesień w hydeparku

#15

Postautor: Raedwald » 21 wrz 2019, 19:24

''a cynamon to jest cos co wrzucam nawet do owsianki;P..imbir to samo:)
mi dzis została aroniówka na wieczór,do herbaty:)''


Uwielbiam wszelkie przyprawy, lubisz też może piri-piri ?
Ni korowy, ni swini
Tolko Stalin na stini
I pokazujet rukoj
Idi w Polszu za mukoi

Awatar użytkownika
Estramaduras
nakręcony
Posty: 1074

Re: jesień w hydeparku

#16

Postautor: Estramaduras » 21 wrz 2019, 20:05

Rara_Avis pisze:p.s. ...Estra..wrzuc tu ten Twój pyszny pzrepis na mufiny z żurawiną i winem...
Obrazek


Ale to jest niewypróbowany przepis ;)

trzy czwarte szklanki czerwonego wytrawnego lub półwytrawnego wina
pół szklanki suszonej żurawiny
szklankę mąki
pół łyżeczki soli
pół szklanki masła
170 gram posiekanej czekolady
trzy duże jajka
półtorej filiżanki cukru
jedną trzecią filiżanki kakao


Żurawinę trzeba moczyć w winie minimum pół godziny. Mieszamy mąkę i sól. W kąpieli wodnej, rozpuszczamy czekoladę z masłem. Po rozpuszczeniu i połączeniu się ze sobą składników zdejmujemy naczynie i do czekoladowej masy wbijamy jajka, następnie dodajemy cukier i kakao, a na końcu mąkę. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy namoczoną w winie żurawinę. Jeśli zrobimy z tego jedno duże ciasto to pieczemy je w 200 stopniach 50-60 minut, a jeśli zrobimy muffinki w małych formach to około 25 minut.

W ostateczności można wziąć jakiś sprawdzony przepis na ciasto czekoladowe i wykorzystać ten patent z moczeniem żurawiny w czerwonym winie. Też powinno wyjść coś dobrego ;)

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: jesień w hydeparku

#17

Postautor: Rara_Avis » 22 wrz 2019, 21:45

Raedwald pisze:''a cynamon to jest cos co wrzucam nawet do owsianki;P..imbir to samo:)
mi dzis została aroniówka na wieczór,do herbaty:)''


Uwielbiam wszelkie przyprawy, lubisz też może piri-piri ?



to jest ostre chili? jesli to to samo,to tak...bardzo lubię do mięs i nie tylko
uwielbiam czosnek i cebulę!to moje ukochane ostrości
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: jesień w hydeparku

#18

Postautor: Rara_Avis » 22 wrz 2019, 21:47

Estramaduras pisze:
Rara_Avis pisze:p.s. ...Estra..wrzuc tu ten Twój pyszny pzrepis na mufiny z żurawiną i winem...
Obrazek


Ale to jest niewypróbowany przepis ;)

trzy czwarte szklanki czerwonego wytrawnego lub półwytrawnego wina
pół szklanki suszonej żurawiny
szklankę mąki
pół łyżeczki soli
pół szklanki masła
170 gram posiekanej czekolady
trzy duże jajka
półtorej filiżanki cukru
jedną trzecią filiżanki kakao


Żurawinę trzeba moczyć w winie minimum pół godziny. Mieszamy mąkę i sól. W kąpieli wodnej, rozpuszczamy czekoladę z masłem. Po rozpuszczeniu i połączeniu się ze sobą składników zdejmujemy naczynie i do czekoladowej masy wbijamy jajka, następnie dodajemy cukier i kakao, a na końcu mąkę. Wszystkie składniki dokładnie mieszamy. Na koniec dodajemy namoczoną w winie żurawinę. Jeśli zrobimy z tego jedno duże ciasto to pieczemy je w 200 stopniach 50-60 minut, a jeśli zrobimy muffinki w małych formach to około 25 minut.

W ostateczności można wziąć jakiś sprawdzony przepis na ciasto czekoladowe i wykorzystać ten patent z moczeniem żurawiny w czerwonym winie. Też powinno wyjść coś dobrego ;)





juz czuję jak rozpływa się w ustach:))..to koniecznie trzeba wypróbowac tej jesieni!
póki co biedronkowa czekoladowa mufina starczy..też jest pyszna
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: jesień w hydeparku

#19

Postautor: Rara_Avis » 22 wrz 2019, 22:14


jak ja kocham te klimaty;p...dziś leniuchowałam z książką i z włączonym filmikiem...towarzyszyło mi kakao(w zasadzie czekolada),kardynałki i perfumy;)..jak ja kocham takie banały!:) wszystko mogę szczerze polecić!

czuc czekoladą,ja piję z mlekiem, czasem dodaję skondensowane mniam mniam
Obrazek

prima!!
Obrazek

otulający,bezpretensjonalny zapach na jesień i nie tylko...
Obrazek

całkiem fajna polska przygodówka!:)
Obrazek
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Raedwald
nakręcony
Posty: 3215

Re: jesień w hydeparku

#20

Postautor: Raedwald » 22 wrz 2019, 22:59

''to jest ostre chili? jesli to to samo,to tak...bardzo lubię do mięs i nie tylko
uwielbiam czosnek i cebulę!to moje ukochane ostrości''

Tak to odmiana chili i jest bardzo ostra. Uwielbiam.
Ni korowy, ni swini
Tolko Stalin na stini
I pokazujet rukoj
Idi w Polszu za mukoi


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika