Forum

marudzę sobie, że chyba nie wyszło w tym roku nic, co by mnie pozamiatało tak jak zeszłoroczne Blanck Mass, a tu wchodzi Pharaoh Overlord, cały na biało i zamiata aż miło. jezu, jakie to jest dobre!

dzisiaj premiery dwóch reedycji (na 25-lecie) klasycznych krążków:

debiut rammsteina

i piąta płyta paradise lost

najlepszy, oprócz chałwy, towar eksportowy ukrainy nakręcił wideo do kolejnego kawałka ze swej ostatniej płyty

... i jest to mój nominat do teledysku roku.

jak to jest najlepszy towar Ukrainy, to nie dziwota, że muszą przyjeżdżać do nas na robotę :lol:

jeżeli jest jakaś szansa, że nauczą nasze krajowe niemoty grania metalu, to niech przyjeżdżają.

to zdanie jest absurdalne na tak wielu poziomach, że nawet nie będę się nad tym rozwodził i zostawię cię tylko z informacją, że grania metalu, to ty nie zrozumiesz, choćbyś żył i milion lat.

gdybym usłyszał ten zarzut od kogoś, kto gra lub kiedykolwiek grał w zespole (już mniejsza z tym, czy stricte metalowym), to pewnie zrobiłoby mi się trochę przykro i poprosiłbym o rozwinięcie myśli. natomiast gdy o zrozumieniu grania pisze gostek grający co najwyżej na kontrolerze od guitar hero, to pozostaje mi tę gimbusiarską odzywkę skwitować uśmiechem politowania.

gdyby uśmiech politowania nie wyszedł od kogoś, kto grania metalu nie zrozumie choćby żył i milion lat, to może byłoby w tym trochę politowania.

tia... hannah montana to lubi^

dzisiaj:
dziesiąty longplej holenderskiego asphyx

piąta płyta norweskiej wardruny

czwarta metalowego girls bandu z brazylii

dzisiejsi premierowie:

dezerter, powracający po ponad sześciu latach z nowym, antydebilskim longplayem

szwedzki tribulation z piątą płytą

dzisiaj:

dziesiątka foo fighters

siódma płyta ulubionej kapeli znanego ludowego wieszcza z filmweba

druga potomstwa pewnego pana o miejskim pochodzeniu

i piąta folkmetalowców z hiszpanii

z piątkowych premier

czwarty długograj the pretty reckless

muszę przyznać, że ten zalatujący bondowskim tematem kawałek całkiem niezły

czternasty weezer

i dziesiąta płyta z instrumentalnym przynudzaniem god is an astronaut

dzisiaj:
dziesiąty longplej mogwai

aż sobie przypiracę, żeby sprawdzić, czy będzie tam jeszcze coś tak fajnego, jak drugi singiel^

weterani z dragon - pierwsza płyta po reaktywacji grupy w 2016 r.

dziewiąty studyjniak szwedów z lake of tears

podoba mi się ten kawałek

jutro obrodzi premierami:
trzeci solowy album ex-wokalistki the gathering

dwunasty krążek moonspella

dwudziesty któryś tam melvinów

i też dwudziesty któryś tam już alicji cooperowej

no i czwarta płyta naszej sunnaty

jutro:

dziewiątka chevelle

muszę przyznać, że się trochę wyrobili ostatnimi czasy

i ósemka kings of leon

... którzy jak przynudzali, tak przynudzają