Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

Artyści, płyty i utwory muzyczne, ze szczególnym uwzględnieniem lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku.
Regulamin forum
Regulamin forum
1. Przestrzegamy przepisów prawa Rzeczypospolitej Polskiej, jak absurdalne by te prawa nie były i która Rzeczpospolita by to aktualnie nie była.
2. Użytkownicy ponoszą odpowiedzialność za treść swoich wpisów
3. Administracja nie odpowiada za treść wpisów osób trzecich, przyjmuje jednak uzasadnione wnioski o ich edytowanie lub usuwanie.
4. Każdy użytkownik nie sprawujący nadzoru nad witryną może posiadać tylko jedno aktywne konto.
5. Zabrania się wykorzystywania narzędzi przysługujących użytkownikowi forum do rozsyłania spamu.
6. Nie umieszczamy na forum treści pornograficznych, oraz odnośników do stron zawierających takie treści.
7. Przypisywanie sobie tożsamości innych członków społeczności internetowych skutkuje usunięciem konta bez ostrzeżenia.
8. Ewidentnie umyślne działania na szkodę forum mogą skutkować usunięciem konta bez ostrzeżenia.
9. Stosowanie czerwonego koloru w tekście jest dozwolone tylko dla administratora i użytkowników z uprawnieniami do moderowania forum.
10. Rozwiązań dla potencjalnych konfliktów i nieporozumień z innymi użytkownikami szukamy we własnych zasobach, na odcinku między ego a rozumem.
Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#41

Postautor: Popcio » 09 paź 2016, 20:29



sam nie wiem czy profanacja - nigdy nie lubiłem tego kawałka.
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#42

Postautor: Popcio » 14 paź 2016, 18:37

jacko w wydaniu emokowatego boysbandu



padaka z deka
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Heriotza
nakręcony
Posty: 3636

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#43

Postautor: Heriotza » 15 paź 2016, 22:43

Sprawdziłam, mieści się w czasie :)

Kuna sogobi kuna yana wakara.

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#44

Postautor: Popcio » 17 paź 2016, 19:35

czasami odnoszę wrażenie, że ci kolesie zaczepili się i funkcjonują na rynku tylko dzięki kowerowaniu rockowych szlagierów.

"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#45

Postautor: Popcio » 17 paź 2016, 19:57

niby nie cover, tylko nawiązanie do lat 90...




.... ale chyba nie tylko ja ty wyczuwam mały plagiat

"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Tutti
nakręcony
Posty: 2355

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#46

Postautor: Tutti » 11 lis 2016, 13:11

Słucham od dłuższego czasu, nie wiedząc , że to cover :


"Daj jej pan spokój... to dziwna kobieta."

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#47

Postautor: Popcio » 12 lis 2016, 20:44

ano, zerżnęli angole nutę od skarlet, nic nie mówiąc nikomu. :)
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Tutti
nakręcony
Posty: 2355

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#48

Postautor: Tutti » 13 lis 2016, 15:29

Scarlett wersja lepsza, czy mi się wydaje??
"Daj jej pan spokój... to dziwna kobieta."

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#49

Postautor: Popcio » 13 lis 2016, 17:13

kjurowi ortodoksi napisaliby, że to profanacja. ja, ortodoksem nie będąc, napiszę, że spoko interpretacja, ale w odróżnieniu od oryginału zupełnie nie nadaje się do samochodu.
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022


Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#51

Postautor: Suchy Wilk » 10 gru 2016, 21:21

W sumie profanacja lat '80 (pod względem wokalu na pewno)
w uniwersum Bagińskiego - czyli skąd się wzięła u Boruty diablica Lucynka


"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Tutti
nakręcony
Posty: 2355

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#52

Postautor: Tutti » 10 gru 2016, 21:39

dziś w nocy czytałam o satanizmie i masonach, jak już doszłam do opisów spożywania przez nich ciepłej wątroby i serca młodzieńców to stwierdziłam że idę spać.
W każdym razie mam dość satanizmu w muzyce i kinie :/
"Daj jej pan spokój... to dziwna kobieta."

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#53

Postautor: Suchy Wilk » 11 gru 2016, 13:51

Bo to geje.

p.s. Masoneria to nie satanizm, to lucyferianizm = oświecenie.

To, o czym tam czytasz, satanizm, to dla wierzącego w takie głupoty plebsu lub na niskich szczeblach hierarchii (masoneria znana jest z tego, że im wyżej, tym więcej oświecenia, które neguje "wiedzę" stopni niższych).
"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Tutti
nakręcony
Posty: 2355

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#54

Postautor: Tutti » 11 gru 2016, 14:45

satanizm a lucyferianizm co za różnica.
nie rozumiem drugiej części wypowiedzi.
"Daj jej pan spokój... to dziwna kobieta."

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#55

Postautor: Popcio » 11 gru 2016, 16:03

Tutti pisze:dziś w nocy czytałam o satanizmie i masonach, jak już doszłam do opisów spożywania przez nich ciepłej wątroby i serca młodzieńców (...)

to chyba na takiej zasadzie, jak spożywanie przez katolików krwi i ciała chrystusa
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#56

Postautor: Rara_Avis » 11 gru 2016, 16:26

Popcio pisze:
Tutti pisze:dziś w nocy czytałam o satanizmie i masonach, jak już doszłam do opisów spożywania przez nich ciepłej wątroby i serca młodzieńców (...)

to chyba na takiej zasadzie, jak spożywanie przez katolików krwi i ciała chrystusa


Jakiego jesteś wyznania?
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#57

Postautor: Popcio » 11 gru 2016, 19:10

nie wyznaję żadnych bóstw ani proroków, a co?
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#58

Postautor: Suchy Wilk » 11 gru 2016, 21:13

Tutti pisze:satanizm a lucyferianizm co za różnica.
nie rozumiem drugiej części wypowiedzi.

Auć, zasadnicza. To zupełnie co innego. Satanizm to tylko prymitywny odrost religii chrześcijańskiej, przecież ludzie którzy wierzą i wyznają jej szatana, stają po - według niej - złej i przegranej stronie. Czynią więc tylko na zasadzie: "na złość mamie odmrożę sobie uszy".
Lucyferianizm / Iluminacja to bardzo stary system religijny, przewijający się poprzez wszystkie organizacje i stowarzyszenia ezoteryczne oraz tajne od... w zasadzie odkąd tylko coś wiemy, prawdopodobnie już od staroż. Egiptu, a na pewno Babilonii i misteriów greckich, a w Europie Zachodniej templariuszy, masonów i iluminatów.
Na marginesie, acz pewnie się oburzysz: rzecz jasna "religie księgi", judaizm i chrześcijaństwo, są pochodną starszych wierzeń - głównie egipskich, ale one w różnych wariantach istniały w wielu kulturach, ze starszych od chrześcijaństwa podobnie było np. w perskiej, greckiej misteryjnej itd. http://www.eioba.pl/a/1ncr/czy-plagiat- ... yl-mozliwy

Wracając do Lucka, w religioznawstwie, w tym również według naszych drogich "oświeconych", Demiurg władający naszym światem / naszą rzeczywistością, to bóstwo tzw. "uraniczne" (albo apollińskie): słoneczne i "oświecone", męskie, logiczne, złote, twarde, bardziej powietrzne.
Lucyfer = Niosący Światło
(w tradycji chrześcijańskiej przerabiany czasem na Lucyper = Tracący Światło, to taka mnisia gra słów, że niby to ich upadły anioł: ferre - nieść, perdere - tracić ;).

Jego przeciwieństwem i dopełnieniem jest Wielka Bogini / Wielka Matka (także znana w jakiejś formie wszystkim religiom, w tym katolikom jako Madonna), bóstwo chtoniczne, żeńskie, intuicyjne i instynktowne, bardziej wodne, związane z księżycem lub gwiazdami, bogini natury, śmierci, macierzyństwa i cyklu odradzania się życia. Występuje zawsze co najmniej w jednym, a zwykle na raz w kilku z trzech głównych aspektów: dziewicy, matki i wdowy (czy to Izyda, czy Maria miały tu tak samo ;), poza tym: królowej i pani, królowej nieba lub gwiazd, matki natury, żywii itp.

- Razem daje to Yang i Yin, światło i ciemność, męskość i żeńskość, czyli przyciągające się przeciwieństwa, które tworzą nasz świat i życie
(u Chińczyków Tao, podobnie u nas np. Baphomet przestawiał ich unię, cechy męskie i żeńskie, światła i ciemności jednocześnie).

Te dwie siły są pierwotne i tworzą świat. Wszystko inne, wszelkie inne stwory światła i ciemności to tylko ich pochodne, aspekty, personifikacje itp., natomiast według religii politeistycznych także ich dzieci lub inne stworzenia o własnej, autentycznej osobowości
(np. hinduizm zakłada wielość i hierarchię poziomów rzeczywistości, według nich o 2 piętra nad nami znajduje się świat Dewów, czyli takich właśnie dość licznych "bogów", 1 piętro nad nami to świat półbogów, trochę demonów, tzw. Asurów [żeby było śmieszniej, w mitologii naszej, aryjskiej oraz perskiej, to Asurowie, Ahura, Asy byli tymi dobrymi, a Dewowie, Demony tymi gorszymi dla ludzi - prawdopodobnie kwestia pomylonego nazewnictwa u Hindusów, bo to Ariowie byli pierwsi i stworzyli im te całe Indie i Wedy]).



P.S. Chrześcijaństwo miało ten minus, że wykastrowało świadomość przeciętnych Europejczyków z innych nurtów religijnych i filozoficznych, więc wiedza o nich jest mało popularna. Głupio mi w sumie polecać, bo to i lektura kiepska, i sporo poprzekręcane... ale najlepszym sposobem na szybkie opanowanie podstaw jest książka przygodowa - "Kod Leonarda" Dana Browna. To o krwi Jezusa i Marii Magdaleny oraz tajnych stowarzyszeniach iluminackich, ale wprowadza także sporo wiedzy takiej jak wyżej. Przeczytaj kiedyś, a potem mogę cię poduczyć i poprostować "nieścisłości" ;P

Przypomniało mi się, bo akurat na samym początku książki masz tam szczegółowo wyjaśnione co to jest pentagram i dlaczego to wcale nie żaden satanizm.
W książce jest sporo akcentów antykatolickich, ale akurat te zwykłe bardzo głupie. Należy pominąć - diabli autora wiedzą, czy to bardziej masońskie, czy zwyczajnie protestanckie, bo przypominają mi podobne akcenty w historycznych książkach protestanckich, np. angielskich pirackich (walczono głównie z katolicką Hiszpanią), albo w "Szogunie".
"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Tutti
nakręcony
Posty: 2355

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#59

Postautor: Tutti » 11 gru 2016, 22:54

Popcio pisze:
Tutti pisze:dziś w nocy czytałam o satanizmie i masonach, jak już doszłam do opisów spożywania przez nich ciepłej wątroby i serca młodzieńców (...)

to chyba na takiej zasadzie, jak spożywanie przez katolików krwi i ciała chrystusa


no wisz ty co?
17 Dlatego miłuje Mnie Ojciec, bo Ja życie moje oddaję, aby je [potem] znów odzyskać. 18 Nikt Mi go nie zabiera, lecz Ja od siebie je oddaję. Mam moc je oddać i mam moc je znów odzyskać. Taki nakaz otrzymałem od mojego Ojca»
"Daj jej pan spokój... to dziwna kobieta."

Awatar użytkownika
Tutti
nakręcony
Posty: 2355

Re: Covery, profanacje i nawiązania do lat 80' i 90' w obecnym muzykowaniu

#60

Postautor: Tutti » 11 gru 2016, 23:02

Suchy Wilk pisze:
Tutti pisze:satanizm a lucyferianizm co za różnica.
nie rozumiem drugiej części wypowiedzi.

Auć, zasadnicza. To zupełnie co innego. Satanizm to tylko prymitywny odrost religii chrześcijańskiej, przecież ludzie którzy wierzą i wyznają jej szatana, stają po - według niej - złej i przegranej stronie. Czynią więc tylko na zasadzie: "na złość mamie odmrożę sobie uszy".
Lucyferianizm / Iluminacja to bardzo stary system religijny, przewijający się poprzez wszystkie organizacje i stowarzyszenia ezoteryczne oraz tajne od... w zasadzie odkąd tylko coś wiemy, prawdopodobnie już od staroż. Egiptu, a na pewno Babilonii i misteriów greckich, a w Europie Zachodniej templariuszy, masonów i iluminatów.
Na marginesie, acz pewnie się oburzysz: rzecz jasna "religie księgi", judaizm i chrześcijaństwo, są pochodną starszych wierzeń - głównie egipskich, ale one w różnych wariantach istniały w wielu kulturach, ze starszych od chrześcijaństwa podobnie było np. w perskiej, greckiej misteryjnej itd. http://www.eioba.pl/a/1ncr/czy-plagiat- ... yl-mozliwy

Wracając do Lucka, w religioznawstwie, w tym również według naszych drogich "oświeconych", Demiurg władający naszym światem / naszą rzeczywistością, to bóstwo tzw. "uraniczne" (albo apollińskie): słoneczne i "oświecone", męskie, logiczne, złote, twarde, bardziej powietrzne.
Lucyfer = Niosący Światło
(w tradycji chrześcijańskiej przerabiany czasem na Lucyper = Tracący Światło, to taka mnisia gra słów, że niby to ich upadły anioł: ferre - nieść, perdere - tracić ;).

Jego przeciwieństwem i dopełnieniem jest Wielka Bogini / Wielka Matka (także znana w jakiejś formie wszystkim religiom, w tym katolikom jako Madonna), bóstwo chtoniczne, żeńskie, intuicyjne i instynktowne, bardziej wodne, związane z księżycem lub gwiazdami, bogini natury, śmierci, macierzyństwa i cyklu odradzania się życia. Występuje zawsze co najmniej w jednym, a zwykle na raz w kilku z trzech głównych aspektów: dziewicy, matki i wdowy (czy to Izyda, czy Maria miały tu tak samo ;), poza tym: królowej i pani, królowej nieba lub gwiazd, matki natury, żywii itp.

- Razem daje to Yang i Yin, światło i ciemność, męskość i żeńskość, czyli przyciągające się przeciwieństwa, które tworzą nasz świat i życie
(u Chińczyków Tao, podobnie u nas np. Baphomet przestawiał ich unię, cechy męskie i żeńskie, światła i ciemności jednocześnie).

Te dwie siły są pierwotne i tworzą świat. Wszystko inne, wszelkie inne stwory światła i ciemności to tylko ich pochodne, aspekty, personifikacje itp., natomiast według religii politeistycznych także ich dzieci lub inne stworzenia o własnej, autentycznej osobowości
(np. hinduizm zakłada wielość i hierarchię poziomów rzeczywistości, według nich o 2 piętra nad nami znajduje się świat Dewów, czyli takich właśnie dość licznych "bogów", 1 piętro nad nami to świat półbogów, trochę demonów, tzw. Asurów [żeby było śmieszniej, w mitologii naszej, aryjskiej oraz perskiej, to Asurowie, Ahura, Asy byli tymi dobrymi, a Dewowie, Demony tymi gorszymi dla ludzi - prawdopodobnie kwestia pomylonego nazewnictwa u Hindusów, bo to Ariowie byli pierwsi i stworzyli im te całe Indie i Wedy]).



P.S. Chrześcijaństwo miało ten minus, że wykastrowało świadomość przeciętnych Europejczyków z innych nurtów religijnych i filozoficznych, więc wiedza o nich jest mało popularna. Głupio mi w sumie polecać, bo to i lektura kiepska, i sporo poprzekręcane... ale najlepszym sposobem na szybkie opanowanie podstaw jest książka przygodowa - "Kod Leonarda" Dana Browna. To o krwi Jezusa i Marii Magdaleny oraz tajnych stowarzyszeniach iluminackich, ale wprowadza także sporo wiedzy takiej jak wyżej. Przeczytaj kiedyś, a potem mogę cię poduczyć i poprostować "nieścisłości" ;P

Przypomniało mi się, bo akurat na samym początku książki masz tam szczegółowo wyjaśnione co to jest pentagram i dlaczego to wcale nie żaden satanizm.
W książce jest sporo akcentów antykatolickich, ale akurat te zwykłe bardzo głupie. Należy pominąć - diabli autora wiedzą, czy to bardziej masońskie, czy zwyczajnie protestanckie, bo przypominają mi podobne akcenty w historycznych książkach protestanckich, np. angielskich pirackich (walczono głównie z katolicką Hiszpanią), albo w "Szogunie".


Ładnie się tu mi rozpisałeś, dziękuję szczerze za to.
Maryja nie jest w zasadzie bóstwem żeńskim, ani też nie ma jakichś powiązań z księżycem. O ile mi wiadomo, oprócz Apokaliptycznych wizji, objawia się nam depcząc księżyc, zwyciężając go. Jakby wreszcie pokazuje jak to ma wyglądać.
Co do pentagramu to chętnie poczytam.
Ale satanizm i lucyferanizm to dla mnie wciąż kult przegrańca xd
"Daj jej pan spokój... to dziwna kobieta."


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika