Forum

Temat ogólny z polecankami, które nie do końca kwalifikują się do tematu o nowościach. Płyty i piosenki, które aktualnie grają w głowach. Style dowolne, od Morbid Angel do Modern Talking. Plus kolejna próba udowodnienia, że muzyką na forum interesują się więcej niż dwie osoby...


A w sumie założyłem, bo chyba troszku się zakochałem:

Ta blondi ma moj mundurek szpitalny. Faaajne

jak przeczytałem temat, to pomyślałem, że jakiś plankton z filmweba włamał ci się na konto.

blenders - fankomat

kapitalna letnia (21-letnia) płyta sprzed, aż szkoda, że taka krótka

nie widzę związku. jeśli chodzi o tytuł, to zawsze możesz dać znać Suchemu - zaraz zhakuje na jakiś lepszy

nie cierpiałem tego. pamiętam, że był taki okres, że wszędzie puszczano ten zespół i cieszę się, że to już minęło. mieli chyba w składzie takiego strasznie sepleniącego gościa i ten był szczególnie irytujący.

Tutti pisze:Ta blondi ma moj mundurek szpitalny. Faaajne

nie no, myślę, że ona ma na tyle pieniędzy i ma swój. skombinuj se lepiej taką niebieską piżamę.

Cham Solo pisze:nie no, myślę, że ona ma na tyle pieniędzy i ma swój. skombinuj se lepiej taką niebieską piżamę.

Ja wlasnie o tej pizamie mowie, mam troche stylu.

No właśnie takiego tematu mię kiedyś brakowało, to cię wtedy hipsterze nie było

Cham Solo pisze:
nie cierpiałem tego. pamiętam, że był taki okres, że wszędzie puszczano ten zespół i cieszę się, że to już minęło. mieli chyba w składzie takiego strasznie sepleniącego gościa i ten był szczególnie irytujący.

puszczali chyba ciągnik o pojemności 2.4 i biribombę, też fajne bezpretensjonalne kawałki - jedne z lepszych rzeczy, jakie można było wówczas usłyszeć w gównianych stacjach radiowych. oprócz "złej wiadomości" grupy prl, to moja ulubiona letnia płyta polskojęzyczna.
a ten sepleniący gość, to zdaje się rodowity anglik, więc jego niedoskonałośi wymowy są usprawiedliwione.

dla mnie to akurat były kawałki wybitnie stworzone dla gównianych stacji radiowych. wątpię, żeby coś mi się zmieniło w odbiorze od tego czasu....
nie tyle usprawiedliwione, co wytłumaczone. jak się bierze gościa na wokal, to zwyczajnie się wymaga, żeby sprawnie się wysławiał w języku, którego akurat używa. z polskimi wokalistami, którzy próbują śpiewać po angielsku a nie potrafią mam podobny problem.

No właśnie takiego tematu mię kiedyś brakowało, to cię wtedy hipsterze nie było

trzeba było samemu założyć. dobrze chociaż, żeś się wpisał.

Tutti pisze:

Cham Solo pisze:nie no, myślę, że ona ma na tyle pieniędzy i ma swój. skombinuj se lepiej taką niebieską piżamę.

Ja wlasnie o tej pizamie mowie, mam troche stylu.

nie wiem, ja mówię o tym, w czym tańczy na balkonie. w scenie, w której zdobyła moje serce.

Cham Solo pisze:nie wiem, ja mówię o tym, w czym tańczy na balkonie. w scenie, w której zdobyła moje serce.

Ja tez bystrzaku.
Swoja droga, myslalam ze sluchasz bo jestes zakochany a nie z powodu wokalistki.

Cham Solo pisze:dla mnie to akurat były kawałki wybitnie stworzone dla gównianych stacji radiowych. wątpię, żeby coś mi się zmieniło w odbiorze od tego czasu....
nie tyle usprawiedliwione, co wytłumaczone. jak się bierze gościa na wokal, to zwyczajnie się wymaga, żeby sprawnie się wysławiał w języku, którego akurat używa. z polskimi wokalistami, którzy próbują śpiewać po angielsku a nie potrafią mam podobny problem.

ja nie mogę, i on^ mi śmiał insynuować kij w dupie.

może tak było, ale znowu - nie widzę związku


tymczasem:

Rome - A Passage to Rhodesia.

Tutti pisze:

Cham Solo pisze:nie wiem, ja mówię o tym, w czym tańczy na balkonie. w scenie, w której zdobyła moje serce.

Ja tez bystrzaku.
Swoja droga, myslalam ze sluchasz bo jestes zakochany a nie z powodu wokalistki.

a tańczyć umiesz?

w sumie trochę też, ale ja mam w sobie tyle miłości, że starczy dla wszystkich.

Cham Solo pisze:
a tańczyć umiesz?

w sumie trochę też, ale ja mam w sobie tyle miłości, że starczy dla wszystkich.

Tez pytanie. Tylko ze nie zaprezentuje tu tego poniewaz wyzwales mnie od grubasek.

https://zapodaj.net/5980fec8e5e15.jpg.html

uuuu, usta jak angelina żoli
powiedz w którym szpitalu i po jakim oddziale hasasz, to sobie zachoruję

a słucham wciąż letnich klimatów

admin, powiadomienia mi sie chrzania.
Teraz w zadnym, mam labe xd ale foto z dzis.