Forum

Słucham se czasem różnych wersji w różnych językach, na pewno już dziesiątki, łącznie nawet z dubstepową - ostatnio odkryłem kolejne świetne wykonanie na żywo (niełatwo znaleźć, bo nie ma tytułu, a to błąd wrzucającego): Louise Fribo z duńską orkiestrą narodową

A jeszcze fajny cover brazylijski, znaczy fajny język i wokalistka

ale to jest zajebisty materiał. jeśli chodzi o ciężki metal, to właśnie takie granie obecnie cieszy mnie chyba najbardziej.

to już jest moja płyta roku. męczę ją jak tylko mam wolną chwilę i nic nie zapowiada, żeby miała mi się znudzić. kapitalny album.

odświeżam sobie w święta całą trylogię matriksa i kurde, jaki to miało zajebisty soundtrack. dzisiaj już się nawet takich nie robi. masa świetnych kawałków:

przez tę całą pandemonię i nieciekawe okoliczności pogodowe, w środku wiosny powróciłem do słuchania klimatów, których poza późną jesienią i zimą raczej nie tykam.

https://www.youtube.com/watch?v=vhuW6Pvwj4I
ja się starzeję :shock:

Pingwinka pisze:https://www.youtube.com/watch?v=vhuW6Pvwj4I
ja się starzeję

Zawsze wolałem to - a szczególnie cover

[https://www.youtube.com/watch?v=Dun8Fa9624E][/youtube]
[https://www.youtube.com/watch?v=sElE_BfQ67s/youtube]

Znowu aktualny klasyk
"Przeżyjemy jakoś tę zimę, oszczędzając na prądzie i gazie…"
"… gdy nerwy psują się i klimat"

BTW, świnki skasowały z Youtube jeden z moich ulubionych albumów

Suchy Wilk pisze:Metal powinien brzmieć optymistycznie, na dziś wieczór takie sympatyczne coś

czyli "Aurora Borealis" kanadyjskiego Dark Forest

Obecnie available only on playlists - np. tu:
https://www.youtube.com/playlist?list=PLYhkye_VG3ikgpI-v8BHZUtO5LgeJHSky

Drugi, nieco mniej fajny, ale wciąż ok album, przynajmniej jest na YT

Moje odkrycie z odmętów internetu:

Jako że jestem już grubo po trzydziestce i mam 3 promile w wydychanym, słucham teraz tego pozdro dla wszystkich z nieistniejącego już forum filmweb/inne.