Strona 1 z 3

Koncerty

: 02 lis 2017, 20:29
autor: Liseł
Myślę że warto założyć ten temat z powodu tego wydarzenia


Wybieracie się?
Ja tego koncertu nie odpuszczę wystarczy że w tym roku ominęła mnie meta, gunsi i killing joke.

Re: Koncerty

: 02 lis 2017, 20:48
autor: Liseł

Re: Koncerty

: 01 cze 2018, 15:41
autor: Popcio
u zachodnich sąsiadów rozpoczął się Rock am Ring
festiwal potrwa 3 dni.
dzisiaj od godz 16 przewidziane są transmisje wybranych koncertów w jakości HD, na stronie:
https://www.magenta-musik-360.de

Re: Koncerty

: 30 gru 2018, 20:14
autor: Popcio
ziomkowie pingwinki rok 2018 zakończą śpiewając


https://wroclife.pl/nasze-miasto/sylwes ... awiu-2018/

u mnie tradycyjnie jakaś padaka. zaczynam rozumieć koty uciekające samolotami z lubelszczyzny (choć wciąż uważam stolycę za najgorszy z możliwych kierunków).

Re: Koncerty

: 30 gru 2018, 20:22
autor: Liseł
Nie strasz. Za to ja wybieram się na Morricone 19 :)

Re: Koncerty

: 30 gru 2018, 21:00
autor: Cham Solo
YMCA zawsze spoko. śpiewałbym.

Re: Koncerty

: 30 gru 2018, 22:29
autor: Popcio
widzę, że w innych miastach wojewódzkich wcale nie jest mniej obciachowo. wśród artystów albo stare baby i dziady, które kiedyś tam nie wychwyciły odpowiedniego momentu, by zejść ze sceny, albo jakaś gejoza sztucznie wylansowana w talent szołach. chyba tylko łódź wygląda trochę mniej obciachowo.

Re: Koncerty

: 30 gru 2018, 23:10
autor: Cham Solo
no ale kto oprócz starych bab i dziadów i może jeszcze nawalonej młodzieży chodzi na miejskie sylwestry? przecież właśnie z myślą o nich są organizowane.

Re: Koncerty

: 01 sty 2019, 17:03
autor: Popcio
wbrew takim^ kanapowym opiniom, chodzi na nie całkiem sporo bab i dziadów niestarych oraz młodzieży nienawalonej, lub jeszcze nienawalonej. oczywiście sporo gawiedzi traktuje takie wyjście "na miasto" jedynie jako 1-2 godzinną przerwę w domówce, ewentualnie after/before party; ale też dużo osób, które poskąpiły kilku stów na zamkniętą zabawę w lokalu wychodzi w celu socjalizowania się z im podobnymi pejsonami.
plusem miejskiego sylwka jest to, że prawie zawsze można tam napatoczyć się na jakichś spoko znajomych, których nie widziało się od lat.

Re: Koncerty

: 01 sty 2019, 19:39
autor: Cham Solo
wbrew opiniom starych bab^ jedyną rzeczą dla której można rozważyć udział w takich obciachowych eventach jest pokaz fajerwerków, a spoko znajomi, jeśli już się na takich faktycznie napatoczy, powinni być raczej zajęci spaleniem się ze wstydu, że dali się tam przyłapać. inaczej nie są spoko.

Re: Koncerty

: 01 sty 2019, 21:06
autor: Popcio
chyba tego nie przemyślałeś. zdarza się (tak, serio!), że spoko znajomi mają rodziny, dzieci itd., z którymi w ciągu roku spędzają mniej czasu niżby chcieli i optymalnym dla nich sposobem spędzenia sylwka poza domem jest bierny lub czynny rodzinny udział w takim właśnie obciachowym ewencie.

Re: Koncerty

: 01 sty 2019, 23:07
autor: Cham Solo
nonsens. spoko znajomi nie mają dzieci.

Re: Koncerty

: 22 mar 2019, 23:43
autor: Popcio
no i po nocnym kochanku.
zagrali całkiem spoko koncert, acz na moje ucho popełnili pewien strategiczny błąd, dopuszczając do supportu grupę bad solution. o ile płytę tej raczej anonimowej brytyjsko-polskiej formacji wysłuchałem wcześniej bez większych emocji, to na scenie chłopaki zaprezentowali energię, brzmienie i jakość generowania dźwięków nieosiągalną dla kapel z krajowego podwórka. szacun.

Re: Koncerty

: 23 mar 2019, 13:18
autor: Cham Solo
Popcio pisze:acz na moje ucho


mocne słowa jak na osobę niesłyszącą ;)

Re: Koncerty

: 24 mar 2019, 10:26
autor: Popcio
Cham Solo pisze:
Popcio pisze:acz na moje ucho


mocne słowa jak na osobę niesłyszącą ;)


gdyby nie szczegół, że napisał to ktoś jarający się within temptation, to zrobiłoby mi się trochę przykro.

Re: Koncerty

: 24 mar 2019, 21:25
autor: Cham Solo
nie no, od pochylenia się z sympatią nad jedną płytą do jarania się to jest jeszcze daleka droga, ale zgaduję, że jak się odbiera świat niepełnymi zmysłami to pewnych rzeczy można nie wyłapać.

Re: Koncerty

: 17 cze 2019, 17:54
autor: Popcio
wczoraj, trochę od niechcenia:


a 29 czerwca ministry i dezerter

Re: Koncerty

: 04 lip 2019, 16:52
autor: Popcio
koncertowego lata ciąg dalszy:
w sobotę szybki wypad na roztocze, i zobaczę sobie w końcu na żywca kata w wersji z romanem


a w sierpniu zacnie obsadzony na swoje dziesięciolecie cieszanów rock festiwal
https://www.cieszanowrockfestiwal.pl/kto-zagra/
będę w piątek i sobotę

Re: Koncerty

: 07 lip 2019, 16:59
autor: Popcio
w sobotnie popołudnie na pierwsze emocje trzeba było czekać do godziny dwudziestej, gdy na scenie zainstalowali się panowie z virgin snatch.
występy dwóch pierwszych wykonawców celebrowano w stylu raczej piknikowym niż aktywnym. a w sumie szkoda, bo tyszanie z klaustrofobii zapodali kawałek fajnego i pulsującego, ale na nieszczęście coraz mniej modnego grania z pogranicza funku, rocka i metalu. ot, tacy red hoci z lat 90 tu i ówdzie przekładani limp bizkit.
przy kolejnej grupie - only sons - okazało się, że nagłośnienie nie będzie tutaj preferować kapel stawiających gitarową ścianę dźwięku. słychać było, że mają chłopaki jakiś potencjał i niezłe inspiracje, ale kiepsko trafili...

krakowscy metalowcy z virgin snatch całkiem skutecznie powalczyli z taką a nie inną akustyką i jako pierwsi zaczęli łapać kontakt z publiką


ale właściwa zabawa zaczęła się wraz z zapadnięciem wzroku, od koncertu infected rain.

do wczoraj nie znałem, nie słyszałem, bo na ogół unikam metalcore'u, tymczasem okazuje się, że kapela bynajmniej, nie anonimowa i daleka od okopywania się w ramach jednej stylistyki. muzycy poza perkusistą nie stoją przykuci do miejsca, a frontmanka też ma kawał charyzmy, pod koniec występu paroma słowami zorganizowała bardzo konkretny młyn pod sceną, a mnie prawie przekonała do nabycia płyty, na szczęście kolejka pod stoiskiem zadecydowała, że dałem sobie spokój.

kat&roman pojechali standardowym setem z trasy koncertowej. z tyłu publiki słychać było jęki zawodu, że zabrakło "łzy...", ale ja jej nie oczekiwałem. poza tym było prawie wszystko co należy i trochę tego, co niechciane, czyli powracające problemy z selektywnością dźwięku w bardziej zagęszczonych rytmicznie momentach. skrzeczenia romka wówczas prawie nie było słychać, chociaż, tak na marginesie, trzeba mu przyznać, że jak na swój wiek jest w naprawdę niezłej formie, zwłaszcza fizycznej.

bisy dwa. na dźwięki kończącej te udane muzyczne nabożeństwo 'wyroczni' sam ruszyłem w młyn. jestem cały i polecam.

Re: Koncerty

: 28 lip 2019, 19:54
autor: Popcio
od czwartku dwudziesty piąty łutstok, czy jak tam kto woli pol'and'rock.

na dużej scenie pośród wszędzie wpychającej się padaki typu: hunter, hepised czy chylińska widzę parę kapel dla których będzie warto załączyć ewentualną transmisję, m.in. testament, prophets of rage, skunk anansie i perturbator
na mniejszych scenach amerykańskie panki z ca$ualties i polskie z ulicznego opryszka, zielonych żabek i moskwy. a na deser... majka jeżowska :)