jakby nie ten wsiowy tekst i teledysk to by nawet było fajne.
Re: Nowości
: 26 mar 2022, 18:21
autor: Popcio
z piątkowych premier:
szósta płyta drugiej z moich ulubionych punkowych załóg z kaliforni - pierwsza z nowym wokalistą
i po dwukrotnym przesłuchaniu muszę przyznać, że jest naprawdę nieźle. zdecydowanie bardziej energetycznie, niż na dwóch ostatnich krążkach z zolim.
po raz drugi jeden solowych projektów śpiewającego wioślarza rozwiązanego biohazardu
i po raz ósmy placebo
Re: Nowości
: 02 kwie 2022, 15:46
autor: Popcio
wczoraj bogato było:
dwunasty studyjniak red hotów:
nie sądziłem, że powrót frusciante i rubina będzie aż tak dobrym pomysłem. chociaż materiał ewidentnie za długi o 3-4 kawałki.
po raz dziewiąty maczuga:
po raz ósmy the hellacopters
i po raz szósty weterani z pana ciemności
Re: Nowości
: 22 kwie 2022, 19:45
autor: Popcio
z dzisiejszych premier:
trzecia płyta fontaines d.c.
która na pewno będzie jedną z moich ulubionych w tym roku
poza tym: t.love, którzy ponoć mieli kończyć działalność czy jakoś tak
audrey horne
Re: Nowości
: 30 kwie 2022, 14:53
autor: Popcio
z wczorajszych premier:
kolejny studyjniak pionierów marsz-metalu
muzycznie to samo, co zawsze, ale video kozackie
szósta płyta bloc party
czwarty the gathering bez anneke
któraś tam luxtorpeda
Re: Nowości
: 26 maja 2022, 20:05
autor: Popcio
juczejsze premiery:
nasi eksportowi gwałciciele amerykańskich niewiast
których już w lipcu zobaczę na żywo
starzy brytole z def leppard
oraz majstry obciachowego niemieckiego gotyckiego metalu
a także nowe wideło ramsztajna
patriotycznie powiem, że ubijaczki masła z teledysków polskich "twórców" prezentują się jakoś milej dla oka.
Re: Nowości
: 09 cze 2022, 18:28
autor: Popcio
jutro: po raz ósmy eye for an eye
i po raz szósty downset
Re: Nowości
: 17 cze 2022, 18:00
autor: Popcio
dzisiaj: po raz siódmy foals
po raz czwarty solowo budzyński
i chyba po raz jedenasty dziwne japońciki z dir en grey
Re: Nowości
: 26 cze 2022, 17:27
autor: Popcio
z nowości wydawniczych:
po raz piąty black river
których za niespełna dwa tygodnie zobaczę i posłucham na żywo
po raz dwunasty paganizer
po raz siódmy enrails
Re: Nowości
: 07 sie 2022, 19:29
autor: Popcio
pomimo pełni sezonu ogórkowego...:
interrupters po raz czwarty
nie tak hiciarsko jak na poprzedniej płycie, ale na drugą część lata jak znalazł
dub war po raz trzeci
soulfly po raz dwunasty
Re: Nowości
: 21 sie 2022, 13:13
autor: Suchy Wilk
Delain, młodsza odrośl WT, która ostatnio poszła w melodyjny metal - z nową wokalistką, Diana Leah, średnio ładna Rumunka o wyższym głosie, typowy sopran, ale power w nim ma, będą mieli z niej pożytek
od lipca oficjalnie zastąpiła holenderski mezzosopran Charlotte Wessels
która tak naprawdę była ruda i bez obróbki miała zbyt nosowy, ale wciąż ciekawy głosik (uwaga, 1:02 w teledysku wystąpili Sharon i Robert Westerholt, a 1:50 George Oosthoek, który również kilkakrotnie śpiewał z Sharon)
Re: Nowości
: 21 sie 2022, 16:01
autor: Suchy Wilk
^ wyżej oczywiście farbowana, ale oryginalnie była rudawa.
A skoro o głosach, nie wiedziałem że istnieje nawet austriacki Najtłisz. I w 2022 wydał płytę, no jakże by inaczej, z piratami… chuda, sympatycznie brzydka wokalistka nazywa się Clemetine Delauney, przypomina wczesne wyobrażenia Yennefer - i w pierwszej piosence daje czadu, po roku słuchania Nicoletty i Lacher chyba trochę brakowało mi takich chamsko epickich wokali jak te dwie dzisiejsze ;P
Resztę kiczu można sobie darować, ale refren pierwszej… gdyby się przebili do tzw. szerokiej publiczności, to byłby hit ^
Re: Nowości
: 21 sie 2022, 19:40
autor: Popcio
...a wracając do grania nie będącego synonimem obciachu i plebejskiego gustu
z piątkowych premier:
po raz ósmy norweski royksopp:
po raz czwarty międzynarodowy heilung
po raz piąty silversun pickups
i po raz piąty conan
Re: Nowości
: 10 wrz 2022, 14:57
autor: Popcio
z piątkowych nowości wydawniczych
dziewiąty długograj the afghan whigs
po raz trzeci abrams
szósty studyjniak bloodbath
i któryś tam ozzy'ego z goścmi
Re: Nowości
: 17 wrz 2022, 20:27
autor: Popcio
z wczorajszych nowości płytowych:
kolejna fajna płyta suede
po dekadzie powraca the mars volta
debiutancki longplej monofonu - grupy złożonej, bynajmniej, nie z debiutantów
i któryś tam z kolei długograj ekipy adasia zwanego nergalem, któremu trzeba przyznać, że potrafi sobie skołować zmyślną miejscówkę pod performens
Re: Nowości
: 24 wrz 2022, 23:36
autor: Popcio
z wczorajszych premier:
drugi longplay frayle
jeszcze lepiej, niż udanym debiucie. szczególnie po zmroku na słuchawkach ten mariaż doom'u z dream popem brzmi kozacko.
po raz siódmy editors
billy idol, którego nowe kawałki są prawie tak samo fajansiarskie, jak okładka tej ep-ki
no i czwarty autorski nocny kochanek
po dwóch przesluchaniach - trzy spoko kawałki, reszta do zaorania
Re: Nowości
: 02 paź 2022, 14:05
autor: Popcio
ostatni piątek października tak obrodził nowościami wydawniczymi, że już mnie trochę łeb boli od słuchawek
siódmy album slipknota
...i choć nie wiadomo jakiego szału nie ma, to i tak jest to chyba pierwsza płyta grupy, z której po dwóch przesłuchaniach spodobało mi się więcej, niż 2-3 kawałki.
piąty krążek yeah yeah yeahs
którego krótki metraż (ok 30 min.) jest zaskoczeniem po dziewięciu latach od poprzedniego studyjniaka. ale z drugiej strony jest zaletą, bo nie do końca podoba mi się kierunek, w którym grupa zmierza.
płytowy efekt reaktywacji city of caterpillar - drugi długograj tej kultowej grupy, dwadzieścia lat po debiucie
trzeci album girlsbandu muna, który nie miał prawa mi się spodobać, a którego słucham już chyba z piąty raz
i ósmy longplej weteranów z autopsy
Re: Nowości
: 15 paź 2022, 03:41
autor: Metyl
co o tym sądzicie? nówka sztuka
Re: Nowości
: 16 paź 2022, 13:12
autor: Cham Solo
Suchemu by się podobało.
Re: Nowości
: 16 paź 2022, 19:16
autor: Popcio
z ostatniopiątkowych premier:
drugi w tym roku studyjniak red hotów
chwilami nawet można dać się nabrać, że to nie odrzuty z sesji do bardzo dobrego unlimited love.
--- ---
kolejna próba powrotu do życia skid row bez seby na wokalu - tym razem z jakimś szwedzkim młokosem
--- ---
i lacuna coil, po dwudziestu latach od wydania comalies nagrywa tę płytę ponownie
zmiany wyraźne, tak w produkcji (selektywność i jeszcze więcej dołu), jak i aranżaccjach poszczególnych kompozycji, zwłaszcza wokalnych, zarówno u krysi jak i jędrka. i o ile słychać, że przez dwie dekady oboje zdrowo popracowali nad wokalem, to ktoś tam w studio zapomniał (na szczęście nie po całości), że przearanżowanie, to jeden z grzechów głównych.