Miasteczko Twin Peaks

Produkcje kinowe i telewizyjne, ze szczególnym uwzględnieniem lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych XX wieku.
Regulamin forum
Regulamin forum
1. Przestrzegamy przepisów prawa Rzeczypospolitej Polskiej, jak absurdalne by te prawa nie były i która Rzeczpospolita by to aktualnie nie była.
2. Użytkownicy ponoszą odpowiedzialność za treść swoich wpisów
3. Administracja nie odpowiada za treść wpisów osób trzecich, przyjmuje jednak uzasadnione wnioski o ich edytowanie lub usuwanie.
4. Każdy użytkownik nie sprawujący nadzoru nad witryną może posiadać tylko jedno aktywne konto.
5. Zabrania się wykorzystywania narzędzi przysługujących użytkownikowi forum do rozsyłania spamu.
6. Nie umieszczamy na forum treści pornograficznych, oraz odnośników do stron zawierających takie treści.
7. Przypisywanie sobie tożsamości innych członków społeczności internetowych skutkuje usunięciem konta bez ostrzeżenia.
8. Ewidentnie umyślne działania na szkodę forum mogą skutkować usunięciem konta bez ostrzeżenia.
9. Stosowanie czerwonego koloru w tekście jest dozwolone tylko dla administratora i użytkowników z uprawnieniami do moderowania forum.
10. Rozwiązań dla potencjalnych konfliktów i nieporozumień z innymi użytkownikami szukamy we własnych zasobach, na odcinku między ego a rozumem.

Których postaci brak najbardziej odczujemy w kontynuacji telewizyjnego hitu sprzed 25 lat?

Czas głosowania minął 29 lip 2016, 20:29

Norma Jennings
0
Brak głosów
Donna Hayward
2
40%
Nadine Hurley
0
Brak głosów
Lucy Moran
0
Brak głosów
Andy Brennan
0
Brak głosów
Benjamin Horne
0
Brak głosów
James Hurley
1
20%
Duży Ed Hurley
0
Brak głosów
Catherine Martell
0
Brak głosów
Killer Bob
2
40%
 
Liczba głosów: 5

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Miasteczko Twin Peaks

#81

Postautor: Popcio » 22 maja 2017, 18:04

bez jaj, na pirackich serwisach już można znaleźć cztery odcinki nowego sezonu. internet, to zuooo!
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: Miasteczko Twin Peaks

#82

Postautor: Rara_Avis » 23 maja 2017, 22:00

Popcio pisze:bez jaj, na pirackich serwisach już można znaleźć cztery odcinki nowego sezonu. internet, to zuooo!


cisza tutaj....iście twinpeaksowska cisza....

no i jak tam,Piegusie??;p

bo ja obejrzałam narazie tylko pierwszy odcinek....metafora metafory.....został mi tylko pytajnik :?: wielki :mrgreen:

nie potrafię pić kawy i zjadać czekoladek w trakcie...nawet mleko,które uwielbiam zostało do rana...to chyba symbol...hmm...moze od dzisiaj zaczniemy bredzic w stylu Davida?...!
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: Miasteczko Twin Peaks

#83

Postautor: Rara_Avis » 23 maja 2017, 22:43

ciekawostki ....
postanowiłam poszperać trochę w sieci w poszukiwaniu informacji o aktorach TP...mało nieraz ważnych,ale możliwe,że rzucających nieco światła na grane przez nich postaci...

weźmy chociaż Boba...przerażający,przyczajony psychol o szalonym uśmieszku lubieżnego szatana i obleśnych(hihihi...bo wiadomo,że ja nie lubię)...siwych włosach...zawsze mi sie wydawało,że ten typek cuchnie czosnkiem,cebulą,juchą i spermą...bleeeee
i wiecie co?zmarł niedługo po nakręceniu TP...chyba 3 lata...w 1995roku zmarł w weiku 44 lat...chorował na AIDS...był gejem....
baw się dobrze w Białej Chacie, Bob
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Miasteczko Twin Peaks

#84

Postautor: Popcio » 24 maja 2017, 18:13

zostało mi jeszcze siedem odcinków drugiego sezonu. jeżeli dobrze pójdzie, to w piątek zainauguruję sezon trzeci.
przez lata trochę zapomniałem, że odcinki przedstawiające wydarzenia po coming oucie boba były wyraźnie słabsze, oczywiście jeżeli nie liczyć wyśmienitego finału.
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Estramaduras
nakręcony
Posty: 1074

Re: Miasteczko Twin Peaks

#85

Postautor: Estramaduras » 24 maja 2017, 19:01

Ja już powtórzyłem dwa pierwsze sezony, ale jeszcze nie oglądałem tego nowego odcinka. Pewnie wezmę się za niego dopiero w weekend, bo widzę że trwa prawie dwie godziny ;)

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Miasteczko Twin Peaks

#86

Postautor: Popcio » 25 maja 2017, 20:14

jeszcze dwa odcinki sprzed ćwierć wieku... ślepia już bolą i mózg się lasuje, ale dam radę. dzisiaj!
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Estramaduras
nakręcony
Posty: 1074

Re: Miasteczko Twin Peaks

#87

Postautor: Estramaduras » 26 maja 2017, 18:25

Już jestem po tym podwójnym pierwszym odcinku. Nie jest źle chociaż to nie jest do końca to samo Twin Peaks. Po pierwsze pojawiają się nowe lokalizacje i to mi na początku bardzo nie pasowało, ale po pewnym czasie wkręciłem się w to wszystko. Jeszcze tak do końca nie ogarnąłem o czym to było, ale mi się podobało, a najlepsza była ewolucja ręki :DDD

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Miasteczko Twin Peaks

#88

Postautor: Popcio » 26 maja 2017, 19:33

pierwsza godzina nowej serii za mną. po tygodniowym maratonie z filmem osadzonym praktycznie w jednej lokacji, to rozszerzenie o nowe miejscówki, jest trochę jak powiew świeżego powietrza, ale zarazem jak cios obuchem przez łeb. poza tym starzy ludzie... dużo starych ludzi. jedyni młodzi dość szybko żegnają się z życiem, choć znając scenarzystów, niekoniecznie z filmem.
aha, no i cycki. jeszcze przed pierwszymi zdjęciami prorokowałem, że showtime właduje do twin peaks cycki. a tu jeszcze należące do ich gwiazdki z californication.
nie żebym miał coś przeciwko cyckom, ale skoro twin peaks musi iść za trendami, to niech może trzyma się trendów na płaszczyźnie technicznej, tanie chwyty pozostawiając scenarzystom gry o tron.
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: Miasteczko Twin Peaks

#89

Postautor: Rara_Avis » 27 maja 2017, 11:19

Popcio pisze:pierwsza godzina nowej serii za mną. po tygodniowym maratonie z filmem osadzonym praktycznie w jednej lokacji, to rozszerzenie o nowe miejscówki, jest trochę jak powiew świeżego powietrza, ale zarazem jak cios obuchem przez łeb. poza tym starzy ludzie... dużo starych ludzi. jedyni młodzi dość szybko żegnają się z życiem, choć znając scenarzystów, niekoniecznie z filmem.
aha, no i cycki. jeszcze przed pierwszymi zdjęciami prorokowałem, że showtime właduje do twin peaks cycki. a tu jeszcze należące do ich gwiazdki z californication.
nie żebym miał coś przeciwko cyckom, ale skoro twin peaks musi iść za trendami, to niech może trzyma się trendów na płaszczyźnie technicznej, tanie chwyty pozostawiając scenarzystom gry o tron.


mam podobne odczucia...jeszcze raz powtórzę jutro,bo ciężko przejść do porządku dziennego po obejrzeniu pierwszego odcinka....przyzwyczaiłam się,ba!-pokochałam to senne,klimatyczne,tonące w mgłach absurdu i tajemnic miejsce... z tymi wszystkimi cudnymi bohaterami,w ciuchach z ubiegłej epoki,zdecydowanie postaciami wielowymiarowymi,intrygującymi,z którymi pragnęłam się utożsamiać a teraz tak...starzy ludzie..nie wiem dlaczego,ale łza się zakręciła w oku i takie dziwne skrępowanie poczułam patrząc na ulubieńców...mam nadzieję,że to prędko minie..to poczucie minionego czasu i czegoś pięknego,ulotnego...brakuje mi muzyki,wypełniajacej kiedyś miasteczko...zamiast niej dużo dziwnych dźwięków,o różnym natężeniu...mniej paranormalnej tajemnicy,ale więcej ludzkiego szaleństwa..choć sceny z nowojorskiej klatki przeraziły mnie nie na żarty!;p...jak narazie TP jest właśnie taki bardziej dosadny,wulgarny,obrzydliwy...narazie niesprawiedliwie go oceniam przez pryzmat niedawno odświeżonych dwóch serii...ale wiem,że będzie lepiej:))..ja po prostu jestem zawsze niecierpliwa...
wypchane cycki w Twin Peaks,technika w Twin Peaks, drapacze chmur,komórki ..skok cywilizacyjny omija jednak niezmienny cudownie infantylny duecik Andy-Lucy(karykatura!)...
Twin Peaks trzeba oglądać nie oglądając się zanadto wstecz...Lynch puszcza oko do mnie nieustannie...mógłby na chwilę poudawać poważnego!
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: Miasteczko Twin Peaks

#90

Postautor: Rara_Avis » 29 maja 2017, 23:33

coś czuję, że Popey z Maruderasem oglądają TP....ja dziś nie mogłam, ale obejzrę sobie w najbliższych dniach....tymczasem zabieram się za Sekrety Miasteczka...;))
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Estramaduras
nakręcony
Posty: 1074

Re: Miasteczko Twin Peaks

#91

Postautor: Estramaduras » 29 maja 2017, 23:42

Obejrzałem dzisiaj 3 i 4 odcinek TP. Po trzecim odcinku zwątpiłem :( ale czwarty był trochę lepszy, jednak boję się że nic dobrego z tego serialu nie będzie

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: Miasteczko Twin Peaks

#92

Postautor: Rara_Avis » 29 maja 2017, 23:43

Estramaduras pisze:Obejrzałem dzisiaj 3 i 4 odcinek TP. Po trzecim odcinku zwątpiłem :( ale czwarty był trochę lepszy, jednak boję się że nic dobrego z tego serialu nie będzie



????...widziałam, że leci, ale miałam trochę innych rzeczy do roboty i nie chciałam dzielić uwagi
martwisz mnie....czemu zwatpiłeś?
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Estramaduras
nakręcony
Posty: 1074

Re: Miasteczko Twin Peaks

#93

Postautor: Estramaduras » 29 maja 2017, 23:46

Fakt, że nie oglądałem zbyt uważnie i może coś przeoczyłem, a może po prostu już za dużo w tym symboliki i abstrakcji, a fabuły jak na lekarstwo. Andy i Lucy przechodzą samych siebie, a trzech Cooperów na raz to jednak za dużo :D
a po tych dwóch pierwszych odcinkach byłem dobrej myśli! ;)

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: Miasteczko Twin Peaks

#94

Postautor: Rara_Avis » 29 maja 2017, 23:46

Jutro tu wpadnę, muszę wyjśc zebrac pranie

dobranoc!:)
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Estramaduras
nakręcony
Posty: 1074

Re: Miasteczko Twin Peaks

#95

Postautor: Estramaduras » 29 maja 2017, 23:48

Może jutro na spokojnie coś więcej napiszę o tych odcinkach i może spojrzę na nie przychylniejszym okiem ;)
spokojnej nocy ;)

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Miasteczko Twin Peaks

#96

Postautor: Popcio » 30 maja 2017, 16:46

trzeci odcinek - czysty surrealizm. nie do końca jeszcze rozkminiłem tę gwałtowną, acz barwną drogę agenta z czarnej chaty do naszego wymiaru, ale wizualnie podobało mi się to.
odcinek czwarty, to chyba dopiero właściwe wprowadzenie jako takiej linii fabularnej tego sezonu. wygląda na to, jakby lynch się już wyszalał i zaczynał kształtować grunt dla reżyserów, którzy przejmą od niego pałeczkę w kolejnych odcinkach.
multikumulacja coopa.
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Estramaduras
nakręcony
Posty: 1074

Re: Miasteczko Twin Peaks

#97

Postautor: Estramaduras » 30 maja 2017, 20:16

W sumie jak na razie to najlepsze są piosenki na koniec każdego odcinka.

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5817

Re: Miasteczko Twin Peaks

#98

Postautor: Popcio » 31 maja 2017, 20:51

bez przesady. póki co tylko jedna piosnka była spoko.

"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Rara_Avis
nakręcony
Posty: 3637

Re: Miasteczko Twin Peaks

#99

Postautor: Rara_Avis » 05 cze 2017, 21:17

wszem i wobec oznajmiam, że nie powrócę do Miasteczka...na ta decyzję złożyło się kilka spraw...nie będę o tym pisac,powiem tylko krótko-są rzeczy,których nie powinno się łączyć ze sobą(i nie mówię o używkach;p)..o ile powtórka dwóch starych sezonów wprowadziła mnie w błogi stan i pozwoliła raz jeszcze wniknąc w ludzkie,bardzo pozytywne przesłanie ...a nawet skłonić do pewnej refleksji,która miała moc budująca,pokrzepiającą i bardzo pozytywną(bo film odbieram jako afirmację dobra i duchowości...)o tyle sezon trzeci nie wywołuje nic....jednak to NIC mnie przeraziło...zapadłam w dziwny sen na jawie,który mnie zupełnie oderwał od rzeczywistości i spowodował pustkę w głowie. Nie jestem pewna,czy mnie rozumiecie,ale nieważne, jednak pustka(poczucie pustki takiej prawdziwej pustki-jakby żyliście w próżni) jest gorsza od strachu Nie wiem,jakie są wasze odczucia,ale ja nie obejrzę już następnych odcinków.Nie wiem,co jest z Lynchem,ale myślę,że On wie...jakkolwiek to dziwacznie brzmi,ja ta pustkę poczułam i jedyne co mogłam zrobić,żeby się w niej nie zatracić-to (nieistotne,czy się będziecie śmiac,czy nie,to nie ma dla mnie znaczenia)była prośba o pomoc do Boga. Nie wiem,kiedy zasnęłam,ale to trwało- obudziłam się i było wszystko dobrze.
Odpuściłam
venus in fire, mars in fire ... romantic fire, fiery desires

Awatar użytkownika
Estramaduras
nakręcony
Posty: 1074

Re: Miasteczko Twin Peaks

#100

Postautor: Estramaduras » 05 cze 2017, 21:36

Rara_Avis pisze:wszem i wobec oznajmiam, że nie powrócę do Miasteczka...na ta decyzję złożyło się kilka spraw...nie będę o tym pisac,powiem tylko krótko-są rzeczy,których nie powinno się łączyć ze sobą(i nie mówię o używkach;p)..o ile powtórka dwóch starych sezonów wprowadziła mnie w błogi stan i pozwoliła raz jeszcze wniknąc w ludzkie,bardzo pozytywne przesłanie ...a nawet skłonić do pewnej refleksji,która miała moc budująca,pokrzepiającą i bardzo pozytywną(bo film odbieram jako afirmację dobra i duchowości...)o tyle sezon trzeci nie wywołuje nic....jednak to NIC mnie przeraziło...zapadłam w dziwny sen na jawie,który mnie zupełnie oderwał od rzeczywistości i spowodował pustkę w głowie. Nie jestem pewna,czy mnie rozumiecie,ale nieważne, jednak pustka(poczucie pustki takiej prawdziwej pustki-jakby żyliście w próżni) jest gorsza od strachu Nie wiem,jakie są wasze odczucia,ale ja nie obejrzę już następnych odcinków.Nie wiem,co jest z Lynchem,ale myślę,że On wie...jakkolwiek to dziwacznie brzmi,ja ta pustkę poczułam i jedyne co mogłam zrobić,żeby się w niej nie zatracić-to (nieistotne,czy się będziecie śmiac,czy nie,to nie ma dla mnie znaczenia)była prośba o pomoc do Boga. Nie wiem,kiedy zasnęłam,ale to trwało- obudziłam się i było wszystko dobrze.
Odpuściłam


A do którego odcinka doszłaś?


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika