Strona 5 z 7

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 22 maja 2017, 18:04
autor: Popcio
bez jaj, na pirackich serwisach już można znaleźć cztery odcinki nowego sezonu. internet, to zuooo!

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 23 maja 2017, 22:00
autor: Rara_Avis
Popcio pisze:bez jaj, na pirackich serwisach już można znaleźć cztery odcinki nowego sezonu. internet, to zuooo!


cisza tutaj....iście twinpeaksowska cisza....

no i jak tam,Piegusie??;p

bo ja obejrzałam narazie tylko pierwszy odcinek....metafora metafory.....został mi tylko pytajnik :?: wielki :mrgreen:

nie potrafię pić kawy i zjadać czekoladek w trakcie...nawet mleko,które uwielbiam zostało do rana...to chyba symbol...hmm...moze od dzisiaj zaczniemy bredzic w stylu Davida?...!

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 23 maja 2017, 22:43
autor: Rara_Avis
ciekawostki ....
postanowiłam poszperać trochę w sieci w poszukiwaniu informacji o aktorach TP...mało nieraz ważnych,ale możliwe,że rzucających nieco światła na grane przez nich postaci...

weźmy chociaż Boba...przerażający,przyczajony psychol o szalonym uśmieszku lubieżnego szatana i obleśnych(hihihi...bo wiadomo,że ja nie lubię)...siwych włosach...zawsze mi sie wydawało,że ten typek cuchnie czosnkiem,cebulą,juchą i spermą...bleeeee
i wiecie co?zmarł niedługo po nakręceniu TP...chyba 3 lata...w 1995roku zmarł w weiku 44 lat...chorował na AIDS...był gejem....
baw się dobrze w Białej Chacie, Bob

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 24 maja 2017, 18:13
autor: Popcio
zostało mi jeszcze siedem odcinków drugiego sezonu. jeżeli dobrze pójdzie, to w piątek zainauguruję sezon trzeci.
przez lata trochę zapomniałem, że odcinki przedstawiające wydarzenia po coming oucie boba były wyraźnie słabsze, oczywiście jeżeli nie liczyć wyśmienitego finału.

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 24 maja 2017, 19:01
autor: Estramaduras
Ja już powtórzyłem dwa pierwsze sezony, ale jeszcze nie oglądałem tego nowego odcinka. Pewnie wezmę się za niego dopiero w weekend, bo widzę że trwa prawie dwie godziny ;)

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 25 maja 2017, 20:14
autor: Popcio
jeszcze dwa odcinki sprzed ćwierć wieku... ślepia już bolą i mózg się lasuje, ale dam radę. dzisiaj!

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 26 maja 2017, 18:25
autor: Estramaduras
Już jestem po tym podwójnym pierwszym odcinku. Nie jest źle chociaż to nie jest do końca to samo Twin Peaks. Po pierwsze pojawiają się nowe lokalizacje i to mi na początku bardzo nie pasowało, ale po pewnym czasie wkręciłem się w to wszystko. Jeszcze tak do końca nie ogarnąłem o czym to było, ale mi się podobało, a najlepsza była ewolucja ręki :DDD

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 26 maja 2017, 19:33
autor: Popcio
pierwsza godzina nowej serii za mną. po tygodniowym maratonie z filmem osadzonym praktycznie w jednej lokacji, to rozszerzenie o nowe miejscówki, jest trochę jak powiew świeżego powietrza, ale zarazem jak cios obuchem przez łeb. poza tym starzy ludzie... dużo starych ludzi. jedyni młodzi dość szybko żegnają się z życiem, choć znając scenarzystów, niekoniecznie z filmem.
aha, no i cycki. jeszcze przed pierwszymi zdjęciami prorokowałem, że showtime właduje do twin peaks cycki. a tu jeszcze należące do ich gwiazdki z californication.
nie żebym miał coś przeciwko cyckom, ale skoro twin peaks musi iść za trendami, to niech może trzyma się trendów na płaszczyźnie technicznej, tanie chwyty pozostawiając scenarzystom gry o tron.

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 27 maja 2017, 11:19
autor: Rara_Avis
Popcio pisze:pierwsza godzina nowej serii za mną. po tygodniowym maratonie z filmem osadzonym praktycznie w jednej lokacji, to rozszerzenie o nowe miejscówki, jest trochę jak powiew świeżego powietrza, ale zarazem jak cios obuchem przez łeb. poza tym starzy ludzie... dużo starych ludzi. jedyni młodzi dość szybko żegnają się z życiem, choć znając scenarzystów, niekoniecznie z filmem.
aha, no i cycki. jeszcze przed pierwszymi zdjęciami prorokowałem, że showtime właduje do twin peaks cycki. a tu jeszcze należące do ich gwiazdki z californication.
nie żebym miał coś przeciwko cyckom, ale skoro twin peaks musi iść za trendami, to niech może trzyma się trendów na płaszczyźnie technicznej, tanie chwyty pozostawiając scenarzystom gry o tron.


mam podobne odczucia...jeszcze raz powtórzę jutro,bo ciężko przejść do porządku dziennego po obejrzeniu pierwszego odcinka....przyzwyczaiłam się,ba!-pokochałam to senne,klimatyczne,tonące w mgłach absurdu i tajemnic miejsce... z tymi wszystkimi cudnymi bohaterami,w ciuchach z ubiegłej epoki,zdecydowanie postaciami wielowymiarowymi,intrygującymi,z którymi pragnęłam się utożsamiać a teraz tak...starzy ludzie..nie wiem dlaczego,ale łza się zakręciła w oku i takie dziwne skrępowanie poczułam patrząc na ulubieńców...mam nadzieję,że to prędko minie..to poczucie minionego czasu i czegoś pięknego,ulotnego...brakuje mi muzyki,wypełniajacej kiedyś miasteczko...zamiast niej dużo dziwnych dźwięków,o różnym natężeniu...mniej paranormalnej tajemnicy,ale więcej ludzkiego szaleństwa..choć sceny z nowojorskiej klatki przeraziły mnie nie na żarty!;p...jak narazie TP jest właśnie taki bardziej dosadny,wulgarny,obrzydliwy...narazie niesprawiedliwie go oceniam przez pryzmat niedawno odświeżonych dwóch serii...ale wiem,że będzie lepiej:))..ja po prostu jestem zawsze niecierpliwa...
wypchane cycki w Twin Peaks,technika w Twin Peaks, drapacze chmur,komórki ..skok cywilizacyjny omija jednak niezmienny cudownie infantylny duecik Andy-Lucy(karykatura!)...
Twin Peaks trzeba oglądać nie oglądając się zanadto wstecz...Lynch puszcza oko do mnie nieustannie...mógłby na chwilę poudawać poważnego!

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 29 maja 2017, 23:33
autor: Rara_Avis
coś czuję, że Popey z Maruderasem oglądają TP....ja dziś nie mogłam, ale obejzrę sobie w najbliższych dniach....tymczasem zabieram się za Sekrety Miasteczka...;))

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 29 maja 2017, 23:42
autor: Estramaduras
Obejrzałem dzisiaj 3 i 4 odcinek TP. Po trzecim odcinku zwątpiłem :( ale czwarty był trochę lepszy, jednak boję się że nic dobrego z tego serialu nie będzie

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 29 maja 2017, 23:43
autor: Rara_Avis
Estramaduras pisze:Obejrzałem dzisiaj 3 i 4 odcinek TP. Po trzecim odcinku zwątpiłem :( ale czwarty był trochę lepszy, jednak boję się że nic dobrego z tego serialu nie będzie



????...widziałam, że leci, ale miałam trochę innych rzeczy do roboty i nie chciałam dzielić uwagi
martwisz mnie....czemu zwatpiłeś?

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 29 maja 2017, 23:46
autor: Estramaduras
Fakt, że nie oglądałem zbyt uważnie i może coś przeoczyłem, a może po prostu już za dużo w tym symboliki i abstrakcji, a fabuły jak na lekarstwo. Andy i Lucy przechodzą samych siebie, a trzech Cooperów na raz to jednak za dużo :D
a po tych dwóch pierwszych odcinkach byłem dobrej myśli! ;)

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 29 maja 2017, 23:46
autor: Rara_Avis
Jutro tu wpadnę, muszę wyjśc zebrac pranie

dobranoc!:)

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 29 maja 2017, 23:48
autor: Estramaduras
Może jutro na spokojnie coś więcej napiszę o tych odcinkach i może spojrzę na nie przychylniejszym okiem ;)
spokojnej nocy ;)

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 30 maja 2017, 16:46
autor: Popcio
trzeci odcinek - czysty surrealizm. nie do końca jeszcze rozkminiłem tę gwałtowną, acz barwną drogę agenta z czarnej chaty do naszego wymiaru, ale wizualnie podobało mi się to.
odcinek czwarty, to chyba dopiero właściwe wprowadzenie jako takiej linii fabularnej tego sezonu. wygląda na to, jakby lynch się już wyszalał i zaczynał kształtować grunt dla reżyserów, którzy przejmą od niego pałeczkę w kolejnych odcinkach.
multikumulacja coopa.

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 30 maja 2017, 20:16
autor: Estramaduras
W sumie jak na razie to najlepsze są piosenki na koniec każdego odcinka.

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 31 maja 2017, 20:51
autor: Popcio
bez przesady. póki co tylko jedna piosnka była spoko.


Re: Miasteczko Twin Peaks

: 05 cze 2017, 21:17
autor: Rara_Avis
wszem i wobec oznajmiam, że nie powrócę do Miasteczka...na ta decyzję złożyło się kilka spraw...nie będę o tym pisac,powiem tylko krótko-są rzeczy,których nie powinno się łączyć ze sobą(i nie mówię o używkach;p)..o ile powtórka dwóch starych sezonów wprowadziła mnie w błogi stan i pozwoliła raz jeszcze wniknąc w ludzkie,bardzo pozytywne przesłanie ...a nawet skłonić do pewnej refleksji,która miała moc budująca,pokrzepiającą i bardzo pozytywną(bo film odbieram jako afirmację dobra i duchowości...)o tyle sezon trzeci nie wywołuje nic....jednak to NIC mnie przeraziło...zapadłam w dziwny sen na jawie,który mnie zupełnie oderwał od rzeczywistości i spowodował pustkę w głowie. Nie jestem pewna,czy mnie rozumiecie,ale nieważne, jednak pustka(poczucie pustki takiej prawdziwej pustki-jakby żyliście w próżni) jest gorsza od strachu Nie wiem,jakie są wasze odczucia,ale ja nie obejrzę już następnych odcinków.Nie wiem,co jest z Lynchem,ale myślę,że On wie...jakkolwiek to dziwacznie brzmi,ja ta pustkę poczułam i jedyne co mogłam zrobić,żeby się w niej nie zatracić-to (nieistotne,czy się będziecie śmiac,czy nie,to nie ma dla mnie znaczenia)była prośba o pomoc do Boga. Nie wiem,kiedy zasnęłam,ale to trwało- obudziłam się i było wszystko dobrze.
Odpuściłam

Re: Miasteczko Twin Peaks

: 05 cze 2017, 21:36
autor: Estramaduras
Rara_Avis pisze:wszem i wobec oznajmiam, że nie powrócę do Miasteczka...na ta decyzję złożyło się kilka spraw...nie będę o tym pisac,powiem tylko krótko-są rzeczy,których nie powinno się łączyć ze sobą(i nie mówię o używkach;p)..o ile powtórka dwóch starych sezonów wprowadziła mnie w błogi stan i pozwoliła raz jeszcze wniknąc w ludzkie,bardzo pozytywne przesłanie ...a nawet skłonić do pewnej refleksji,która miała moc budująca,pokrzepiającą i bardzo pozytywną(bo film odbieram jako afirmację dobra i duchowości...)o tyle sezon trzeci nie wywołuje nic....jednak to NIC mnie przeraziło...zapadłam w dziwny sen na jawie,który mnie zupełnie oderwał od rzeczywistości i spowodował pustkę w głowie. Nie jestem pewna,czy mnie rozumiecie,ale nieważne, jednak pustka(poczucie pustki takiej prawdziwej pustki-jakby żyliście w próżni) jest gorsza od strachu Nie wiem,jakie są wasze odczucia,ale ja nie obejrzę już następnych odcinków.Nie wiem,co jest z Lynchem,ale myślę,że On wie...jakkolwiek to dziwacznie brzmi,ja ta pustkę poczułam i jedyne co mogłam zrobić,żeby się w niej nie zatracić-to (nieistotne,czy się będziecie śmiac,czy nie,to nie ma dla mnie znaczenia)była prośba o pomoc do Boga. Nie wiem,kiedy zasnęłam,ale to trwało- obudziłam się i było wszystko dobrze.
Odpuściłam


A do którego odcinka doszłaś?