Forum

Najbardziej nie lubię postaci Jona. Jon jest ulubieńcem widzów i scenarzystów więc ma niczym nie usprawiedliwione szczęście choć rola jest odgrywana słabo i nijak ta postać nie uzasadnia faworów jakie dostaje.

Suchy Wilk pisze:
Cham Solo pisze:
Suchy Wilk pisze:Ale to za dużo na raz, tak się nie ogląda seriali.

no właśnie najlepiej ogląda się seriale, gdy nie musisz czekać na następne odcinki i oglądasz sobie swoim rytmem. problem w tym, że ja oglądam teraz dosyć szybko, nieraz w mało komfortowych warunkach. no, ale muszę tak robić, żeby jeszcze się załapać na finał.

Nie. W ten sposób tracisz całą otoczkę społeczno kulturową i budowanie hype'u przez 8 lat. Jeśli nie musisz czekać latami na rozwiązanie tajemnic i dalsze losy (odpowiednio starszych) bohaterów, tylko masz wszystko od razu na wyciągniecie ręki, to robi się taki przydługi filmik z nadmiarem głupich twistów.
Do serialu jest wiele słusznych zastrzeżeń, ale jedno trzeba twórcom przyznać - stworzyli ciekawe zjawisko kulturowe m.in. dzięki przyjętej formule* długotrwałego budowania fabuły i napięcia, umożliwieniu interakcji serialu z piszącymi się książkami i powstawania całej tej masy fanowskich teorii* i rozkmin, tropienia wątków i nawiązań mitologicznych u Martina. Ty to wszystko straciłeś.

no dobra, ale ile jest takich seriali wokół których wytworzył się taki hype i społeczność, żeby chciało się komuś czekać tyle lat? dla mnie zaangażowanie w społeczność fanowską, to widać nie jest aż taka super sprawa jak dla ciebie, zwłaszcza, że teraz interesujących seriali jest tak dużo, że zamiast o nich dyskutować jednak wolę ten czas wykorzystać na oglądanie. teraz się tak zawziąłem, żeby obejrzeć finał GoT na bieżąco, ale to raczej jednostkowy przypadek.

Suchy Wilk pisze:
Cham Solo pisze:jestem w połowie szóstego sezonu i muszę powiedzieć, że to robi się coraz bardziej chaotyczne... mam nadzieję, że to się jakoś wyklaruje w następnych odcinkach, bo póki co trochę straciłem zapał.

Jeśli skończyłeś 6. sezon, to resztę możesz sobie darować, widziałeś wszystko co najlepsze i dalej jest już tylko coraz głupiej. Będą jeszcze pojedyncze fajne motywy, ale całość...

Mnie się właśnie odechciało. Naprawdę czekałem na 8. sezon, ale w tej chwili ostatnie odcinki jakoś mnie już zupełnie nie ziębią ani grzeją. I to nie dlatego żebym był wielkim fanem wątku apokaliptycznego, akurat wolę te przyziemne, ale twórcy nie zachowali pewnych proporcji - i przez to wszystko spyerdolili.

a mnie się ten siódmy sezon naprawdę podoba. w dalszym ciągu mam wrażenie, że nie wszystko się tam klei, ale już mniej niż wcześniej. tym bardziej, że pod względem produkcji i atrakcyjności dla widza, to robią sporo, żeby na mankamenty scenariusza dało się przymykać oko.

Raedwald pisze:Najbardziej nie lubię postaci Jona. Jon jest ulubieńcem widzów i scenarzystów więc ma niczym nie usprawiedliwione szczęście choć rola jest odgrywana słabo i nijak ta postać nie uzasadnia faworów jakie dostaje.

możecie zrobić z Suchym ankietę kto komu kibicuje, bo pewnie niedługo szybko zaczną ginąć (jeśli większość już nie zginęła).

''możecie zrobić z Suchym ankietę kto komu kibicuje, bo pewnie niedługo szybko zaczną ginąć (jeśli większość już nie zginęła).''

Najbardziej kibicuje młodszej Starkównie, Arya to moja ukochana postać. Mogę jak dla mnie nawet wszyscy zginąć byle tylko ona przeżyła.

Raedwald pisze:''możecie zrobić z Suchym ankietę kto komu kibicuje, bo pewnie niedługo szybko zaczną ginąć (jeśli większość już nie zginęła).''
Najbardziej kibicuje młodszej Starkównie, Arya to moja ukochana postać. Mogę jak dla mnie nawet wszyscy zginąć byle tylko ona przeżyła.

Spoiler:

Tu zaś jak zwykle garść reakcji widzów na finał

Spoiler:

przecież to od początku była (może oprócz Jona) najczęściej typowana postać. nawet ja pisałem jeszcze na filmwebie, że drewno pewnie wygra

osobiście bym tego jednak nie chciał, gdyż gdzieś tak od 3 sezonu należę do tych siedmiu osób na świecie, którzy kibicują Cersei.

Spoiler:

Decepticon pisze:

Spoiler:
Rhaegar zestrzelony, został 1 smok. Missandei zabita przez Górę.

Spoiler:

Suchy Wilk pisze:
Hehe, zobaczcie kogo na tron typuje większość (a to jest portal bardzo wytrawnych fanów, treść książek, wszystkie teorie i wszelkie znane spoilery mających w małym palcu) http://www.ogienilod.in-mist.net/viewto ... =99&t=5211[/spoiler]

Spoiler:

Brienne z Tarthu wreszcie straciła dziewictwo :oops:

''Wiadomo że myślisz dolnym mózgiem, ale żeby na taką małolatę się napalać... ''

Nie taka znów z niej małolata, jest już pełnoletnia. A na post się nie obrażę :lol:

Niestety nie mam u niej szans, a szkoda :cry:

Niestety sprawdziły się wszystkie wycieki. Więc pewnie i dalsze się sprawdzą. To było wiadome już od kilku tygodni (uwaga, jest też Spoiler ogólny) https://www.reddit.com/r/freefolk/comme ... rs_i_know/

A to przeczytałem parę dni temu - Uwaga, kto nie chce wiedzieć: SPOILERY https://www.reddit.com/r/freefolk/comme ... killed_by/
o, skasowali, ale w internecie nic nie ginie https://funnyjunk.com/channel/gameofthr ... yzhTMlm/26
https://www.reddit.com/r/freefolk/comme ... uding_all/

Jednak odcinek najlepszy, jaki od dawna pamiętam, wreszcie prawdziwa Gra o Tron, gdzie postacie żyją naprawdę, a życie (czyli twórcy) się z nimi nie pie***li.

Spoiler:

Wątek Tyriona, ostatnio zapchajdziura, odzyskał sens od razu kiedy karzeł ma z kim i o co grać. Żałosne natomiast co zrobiono z postaci Varysa; gdyby ktoś nie wiedział: w powieści on jest Targaryenem, tyle że Czarnym (Blackfyre'em), działał dla kogoś innego niż Daenerys. I to brutalnie. Wycięcie tego wątku spowodowało, że od kilku sezonów tylko pęta się bez sensu, a teraz sprzeciwi się jej z powodów... moralnych. For the well-being of the realm, LOL

Wreszcie wynaleziono, antysmokową OP. Nigdy nie byłem fanem smoków w GOT. Uważam że ten wątek psuł fabułę.

''Wątek Tyriona, ostatnio zapchajdziura, odzyskał sens od razu kiedy karzeł ma z kim i o co grać. Żałosne natomiast co zrobiono z postaci Varysa; gdyby ktoś nie wiedział: w powieści on jest Targaryenem, tyle że Czarnym (Blackfyre'em), działał dla kogoś innego niż Daenerys. I to brutalnie. Wycięcie tego wątku spowodowało, że od kilku sezonów tylko pęta się bez sensu, a teraz sprzeciwi się jej z powodów... moralnych. For the well-being of the realm, LOL''

Jesteś pewien że sprzeciwi się z powodów moralnych a nie zwykłego pragmatyzmu ? Bo może on chce zwyczajnie bardziej obliczalnego władcy ?

Aha, zapomniałbym. Traktowanie wilków w ostatnich sezonach woła o pomstę do nieba. Oryginalny Jon był wargiem, morza atramentu wylano wyjaśniając skąd to się wzięło i jak działa.
Duch dla niego stracił ucho, a tutaj sorry, stary, mam lepszego wierzchowca, lepiej ci będzie za Murem. Nawet się menda nie pożegnała. No to już, ku*wa, nie masz...

Jak obstawiacie, kto wygra nadchodzące starcie ?

trochę zmieniłem zdanie na temat siódmego sezonu (który do tej pory mi się naprawdę podobał). obejrzałem se właśnie przedostatni odcinek i tę akcję ratowniczą na jeziorze... naprawdę na wiele rzeczy można przymykać oko, ale to było tak niedorzeczne, że aż głupio się oglądało.

Raedwald pisze:Jak obstawiacie, kto wygra nadchodzące starcie ?

Zaczęło się prowokacją jak przed bitwą bękartów - śmierć Rickona ->śmierć Missandei. Jeżeli scenarzyści pójdą tym schematem to wygra Danka.

Chociaż ciekawe jak zginie Cersei (wszak w grze o tron się zwycięża albo ginie) i kto jest valonqarem?

Suchy Wilk pisze:

Idealne podsumowanie, gdyby chociaż zachowali poziom z 5 sezonu...

Odcinek najlepszy w tym sezonie ale to żadna sztuka, w 5 nawet do top 5 by się nie zmieścił.

Forum

Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones

Re: Game of Thrones