Most nad Sundem

[Heriotza]

Niech ktoś ze mną ogląda. Oprócz tego co wczoraj napisałam, to duński komisarz jest świeżo po wasektomii, bo ma już pięcioro dzieci z trzema kobietami i stwierdził, że mu wystarczy.

[Popcio]

łee, serial. tyle dobrego, że skandynawski.

[Heriotza]

Szwedzko-duński. Będziesz oglądał? Podobno są już trzy sezony i jeszcze nie rozwiązali sprawy morderstwa z s1e1.

[Popcio]

czyli już o jeden sezon za dużo.

jedyny naprawdę porządny serial, jaki oglądałem skończył się na dwóch sezonach. no, w sumie nie skończył się, bo po ćwierćwieczu kręcą trzeci, ale
wówczas była wizja a nie skok na kasę.

jak znajdę po polskiemu pilota, to obczaję, bo lubię skandynawszczyznę.

[Estramaduras]

Oglądałem dwa pierwsze sezonu "Mostu nad Sundem". Umieściłbym go raczej na średniej półce serialowej, najlepsza w nim jest Saga - główna bohaterka, naprawdę świetnie zagrana (do tego stopnia, że amerykańską wersję wyłączyłem minutę po pojawieniu się Dianu Kruger - którą lubię - grającą jakby parodiowała oryginalną postać). Sprawa w każdym sezonie jest wyjaśniana, ale fabuły nie są jakieś bardzo skomplikowane i mniej więcej w połowie można się domyślić co i jak. Trzeci sezon na razie sobie darowałem, bo zniechęca mnie opis fabuły, która się kręci wokół eksperymentalnego przedszkola w którym dzieciom nie jest narzuca płeć.

[Heriotza]

O fajnie, że będę mogła sobie z kimś pogadać o serialu, bo ile można oglądać tylko GoT? Saga jest jakaś autystyczna nie? I ciekawe skąd ma tę bliznę na twarzy?

[Estramaduras]

Tak, ona jest jakby autystyczna, ale nie pamiętam czy było wyjaśniona sprawa blizny. Były tam odniesienie do jej przeszłości i być może tam coś o tym wspominano, tyle, że ja to oglądałem ze dwa lata temu
Ten Martin, drugi główny bohater też jest ciekawą postacią, ale trochę mniej oryginalną niż Saga.

[kingaagut]

Saga ma Aspergera.
Jedna z najciekawiej rozrysowanych postaci serialowych.

[Estramaduras]

To rzeczywiście pewnie jest zespół Aspergera, a bez Sagi ten serial nigdy nie osiągnąłby takiej popularności jaką się cieszy na świecie.

[Vesper Lynd]

Oj Heri, teraz dopiero załapałam, że chodzi ci o Bridge (lepiej nie używać polskich tytułów). O serialu słyszałam dużo dobrego i mam go w planach, tylko na razie jeszcze chciałam jeszcze obejrzeć serial kryminalny Fall z Gillian Anderson.

[Estramaduras]

Oj Heri, teraz dopiero załapałam, że chodzi ci o Bridge (lepiej nie używać polskich tytułów). O serialu słyszałam dużo dobrego i mam go w planach, tylko na razie jeszcze chciałam jeszcze obejrzeć serial kryminalny Fall z Gillian Anderson.

Mam ten Fall w planach. Jak zaczniesz go oglądać to daj znać czy warto.

[Heriotza]

Ale jakbym chciała w oryginale to musiałabym napisać Bron/Broen

[Heriotza]

Jestem po pierwszym sezonie. Odcinki nierówne, ale dwa ostatnie - mistrzostwo.

[Estramaduras]

Zacząłem oglądać trzeci sezon. Na razie po jednym odcinku trudno powiedzieć coś konkretnego, ale chyba nadal trzyma poziom.

[Heriotza]

Zaczęłam drugi i odstawiłam, z powodu braku czasu. Saga się nie zmieniła, Martin mocno posiwiał. Scena kiedy staje naprzeciw mordercy w więzieniu - majstersztyk.

[Estramaduras]

Skończyłem trzeci sezon - moim zdaniem najlepszy! A miałem przed jego rozpoczęciem największe obawy.

[Heriotza]

A ja zarzuciłam oglądanie. Jak skończę "Marco Polo" to wrócę. Zostało mi jakieś 5 odcinków.

[Estramaduras]

Dla mnie ten drugi sezon był najsłabszy (co nie znaczy, że słaby) i oglądałem go najdłużej ze wszystkich.
Dobry ten Marco Polo?