Forum

Heriotza pisze:"Ptak dobrego Boga" - zabawna książka. O czarnym chłopcu, który został wyzwolony i był z tego powodu bardzo nieszczęśliwy.

Warto dodać, że o chłopcu, który był brany za dziewczynkę

Decepticon pisze:Czy te, poprawianie słów na smartfonie daje takie efekty.

nie doceniasz mojego taty

Heriotza pisze:"Ptak dobrego Boga" - zabawna książka. O czarnym chłopcu, który został wyzwolony i był z tego powodu bardzo nieszczęśliwy.

to filozofia?;p

Estramaduras pisze:

Rara_Avis pisze:nie znam nic;p

ale zaintrygował mnie ostatnio Antioch I Theos Dikajos Epifanes Filoromajos Filhellen i ogólnie Orontydzi ....szukam ksiązek dostępnych w księgarniach na ten temat....jakbys cos znalazł,to jestem chętna;p

Zdobyć coś dobrego na temat dawnej historii Armenii i okolic nie jest łatwo, ale jak trafię na coś o Orontydach to dam Ci znać

koniecznie,obejzrałam intrygujący film o religii w czasach Antiocha....delikatnie trącił Daenikenem...;D...ale mi to nie przeszkadza...jak coś znajdziesz,czekam...

Rara_Avis pisze:koniecznie,obejzrałam intrygujący film o religii w czasach Antiocha....delikatnie trącił Daenikenem...;D...ale mi to nie przeszkadza...jak coś znajdziesz,czekam...

Co to był za film?

Estramaduras pisze:

Rara_Avis pisze:koniecznie,obejzrałam intrygujący film o religii w czasach Antiocha....delikatnie trącił Daenikenem...;D...ale mi to nie przeszkadza...jak coś znajdziesz,czekam...

Co to był za film?

a nie amm głowy do tytułów,ale ja go chyba nagrywałam...poszukam wieczorem i napisze...

Rara_Avis pisze:
a nie amm głowy do tytułów,ale ja go chyba nagrywałam...poszukam wieczorem i napisze...

Chętnie bym go obejrzał

Estramaduras pisze:

Rara_Avis pisze:
a nie amm głowy do tytułów,ale ja go chyba nagrywałam...poszukam wieczorem i napisze...

Chętnie bym go obejrzał

albo discovery historia albo NG...potem znajdę,zaraz i tak uciekam,bo jestem troszku w rozjazdach,ale obiecuję,ze wkleję

Rara_Avis pisze:albo discovery historia albo NG...potem znajdę,zaraz i tak uciekam,bo jestem troszku w rozjazdach,ale obiecuję,ze wkleję

Nie ma z tym pośpiechu ja będę pamiętał, że tutaj o tym pisaliśmy i jakby co to się przypomnę

Estramaduras pisze:

Rara_Avis pisze:albo discovery historia albo NG...potem znajdę,zaraz i tak uciekam,bo jestem troszku w rozjazdach,ale obiecuję,ze wkleję

Nie ma z tym pośpiechu ja będę pamiętał, że tutaj o tym pisaliśmy i jakby co to się przypomnę

hihihi...w razie czego zerknę...albo sobie wpisze do notatnika ...tylko,zebym pamiętała,ze mam go kupić...zwykle wszystko zapisuję na tysiącach luźnych karteczek;p

Rara_Avis pisze:hihihi...w razie czego zerknę...albo sobie wpisze do notatnika ...tylko,zebym pamiętała,ze mam go kupić...zwykle wszystko zapisuję na tysiącach luźnych karteczek;p

Ja mam pełno karteczek z przypomnieniami na biurku, ale jak się ich uzbiera za dużo to po prostu je zgarniam i wyrzucam do kosza

Estramaduras pisze:

Rara_Avis pisze:hihihi...w razie czego zerknę...albo sobie wpisze do notatnika ...tylko,zebym pamiętała,ze mam go kupić...zwykle wszystko zapisuję na tysiącach luźnych karteczek;p

Ja mam pełno karteczek z przypomnieniami na biurku, ale jak się ich uzbiera za dużo to po prostu je zgarniam i wyrzucam do kosza

hahahaha...ostatnio robiłam porządek w torebkach...ohh..czegóż tam nie było???szminki,krople do oczu,nosa,dziesiątki witamin,jeszcze więcej próbek perfum,chusteczki,karteczki,rachunki,gumki do włosów,spinki,stare bilety,kolorówka,drobne,a nawet kilka par rajstop ;D...i wiele wiele innych...

"Misja: Encyklopedia" Arturo Pérez-Reverte - trochę jednak rozczarowanie. Pérez-Reverte stał się niestety starym prykiem z Hiszpańskiej Akademii Królewskiej, którego bardziej interesują filozoficzno-polityczne dyskusje niż wartka akcja i dobra historia. Książka ma 600 stron, ale gdyby wyrzucić z niej wszystkie jałowe dysputy głównych bohaterów to zostałoby tych stron około 300, a sama powieść tylko by na tym zyskała. Brakuje mi też ciekawych kobiecych postaci.

Estramaduras pisze:"Misja: Encyklopedia" Arturo Pérez-Reverte - trochę jednak rozczarowanie. Pérez-Reverte stał się niestety starym prykiem z Hiszpańskiej Akademii Królewskiej, którego bardziej interesują filozoficzno-polityczne dyskusje niż wartka akcja i dobra historia. Książka ma 600 stron, ale gdyby wyrzucić z niej wszystkie jałowe dysputy głównych bohaterów to zostałoby tych stron około 300, a sama powieść tylko by na tym zyskała. Brakuje mi też ciekawych kobiecych postaci.

buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu

na wakacjach zaczytywałam się literatura wszędzie...nawet czekając na obiad w małej tawernie...nie sądziłam,że mężczyźni uwielbiają kobiety czytające..wręcvz przeciwnie..sądziłam,że czytanie zniechęca!!!!!!;D

a ja jestem baaaardzo cytata,choć srednio (co nie znaczy,że wcale)cycata!;p

krótciutka zachęta do przeczytania ksiązki Swansona "Każdy jej strach".....łyknęłam jak kielich muskatu wieczorowa porą...co mnie urzeka w tej ksiązce?..no cóż...utożsamiam się z bohaterkami ksiązek Swansona...nie wiem jak facet to robi,ale zna mnie na wylot..;ppp
niepokojąca sensacja w klimacie noir...fantastyczna psychologiczna zabawa na jeden -dwa wieczory...po prostu kocham takie rozrywkowe powieści...musze bliżej sie przyjrzec postaci autora...kto wie,może to jeden z moich sąsiadów....
hmm...;d

kupiona w Biedronce za.............ok.25zł!!!!!...biografia twórcy GW ...."George Lucas. Gwiezdne Wojny i reszta życia"...w wyniku tej ksiązki zakochałam się trochę w tym niepozornym facecie...nieznośny,wybitnie inteligentny i monogamiczny do bólu...;p...pełno tu anegdot,ciekawostek,których nie znajdziecie raczej w sieci...i to nie tylko z filmowego planu...ta ksiązka zaraża GW...(nie mylić z michnikową gadzinówką!)....jak znajdę chwilkę,to przytoczę coś ciekawego,ale z głowy nie pamiętam...

ah!!w Biedrze było ostatnio masę świetnych ksiązek za grosze....widzialam tez Swansona "Dziewczyne z zegarem zamiast serca".....dla siebie nie kupowałam,bo już mam,ale sprezentowałam kumpeli...9.90....tyle kosztowała...


a pomyślcie..."George Lukas" za jakies 25zł...a "Koniec wolnego rynku? Geneza kryzysu"Ryśka Petru prawie 38zł w promocji.....wielkie WOW!

Rara_Avis pisze:kupiona w Biedronce za.............ok.25zł!!!!!...biografia twórcy GW ...."George Lucas. Gwiezdne Wojny i reszta życia"...w wyniku tej ksiązki zakochałam się trochę w tym niepozornym facecie...nieznośny,wybitnie inteligentny i monogamiczny do bólu...;p...pełno tu anegdot,ciekawostek,których nie znajdziecie raczej w sieci...i to nie tylko z filmowego planu...ta ksiązka zaraża GW...(nie mylić z michnikową gadzinówką!)....jak znajdę chwilkę,to przytoczę coś ciekawego,ale z głowy nie pamiętam...

Mam tą książkę o Georgu Lucasie od kilku miesięcy, ale brat mi ją zabrał i nie oddaje!

Estramaduras pisze:

Rara_Avis pisze:kupiona w Biedronce za.............ok.25zł!!!!!...biografia twórcy GW ...."George Lucas. Gwiezdne Wojny i reszta życia"...w wyniku tej ksiązki zakochałam się trochę w tym niepozornym facecie...nieznośny,wybitnie inteligentny i monogamiczny do bólu...;p...pełno tu anegdot,ciekawostek,których nie znajdziecie raczej w sieci...i to nie tylko z filmowego planu...ta ksiązka zaraża GW...(nie mylić z michnikową gadzinówką!)....jak znajdę chwilkę,to przytoczę coś ciekawego,ale z głowy nie pamiętam...

Mam tą książkę o Georgu Lucasie od kilku miesięcy, ale brat mi ją zabrał i nie oddaje!

a ja mam od niedawna i juz przeczytane...wysłałabym Ci poczta,ale nie znam do Ciebie kodu,a poza tym mógłbys mi nie oddac....ba!jestem pewna,ze bys nie zwrócił...hahahahhaha

pisałam pzred chwilą Tutti o cudnej ksiązce która czytałam dwie noce temu....tytułu nie pamiętam,ale ksiązkę połknęłam podczas parnej nocy...tytuł ksiązki juz wkrótce...tylko sobie przypomnę....tą ksiązke polecam ..zwłaszcza,gdy niebo skłania do refleksji...a do tego potrzebne sa gwiazdy!