I beznadziejne kostiumy, przecież jak oni ubrali Królową Calanthe, wyglądała jak matrona
akurat Ewa Wiśniewska pasowała do tej roli, nawet pomimo, że miała koło 60-tki bez problemu można było ją fajnie ucharakteryzować na Lwicę Cintry
ta z Netflixa, co gra Calanthe to nawet nie wiem jak to skomentować, najpierw myślałam, że to pokręcona kaleka Yennefer przed przemianą, tylko co by robiła na bitwie.
Okazuje się, że ta aktorka grała wiedźmę w Grze o tron
tylko tutaj jej creepowatość świetnie się sprawdziła.
Fani mieli fajny pomysł na Królową Calanthe, aktorka z serialów sf, Claudia Black, nawet charakteryzacji by nie trzeba było