![Confused :?](./images/smilies/icon_e_confused.gif)
wizualnie jest dosyć nierówno. walka Geralta z Renfri i jej ludźmi bardzo dobra, ale już bitwa z Nilfgardem słabiutka. zdjęcia i scenografia raz świetne, raz walą paździerzem rodem z lat 90-tych. na widok zbroi Calanthe inspirowaną chyba jakimiś oficerami imperium z "gwiezdnych wojen" aż parsknąłem.
nie zgadzam się też z ludźmi, którzy twierdzą, że serial jest "za mało słowiański". wręcz przeciwnie, jest tak słowiański, że dialogi są nagrane w najgorszej tradycji polskich filmów i jak się ogląda bez porządnych głośników 5.1, to trzeba co chwila albo ściszać, albo podgłaśniać, bo na zwykłym stereo balansu w tym nie ma za grosz. muzyka za to całkiem ładna.
jutro może wezmę się za kolejny odcinek, ale póki co jest co najwyżej przyzwoicie.