Wiedźmin

Proza, poezja i kreska - czyli siedlisko gangu "bibliotekarzy".
Regulamin forum
Regulamin forum
1. Przestrzegamy przepisów prawa Rzeczypospolitej Polskiej, jak absurdalne by te prawa nie były i która Rzeczpospolita by to aktualnie nie była.
2. Użytkownicy ponoszą odpowiedzialność za treść swoich wpisów
3. Administracja nie odpowiada za treść wpisów osób trzecich, przyjmuje jednak uzasadnione wnioski o ich edytowanie lub usuwanie.
4. Każdy użytkownik nie sprawujący nadzoru nad witryną może posiadać tylko jedno aktywne konto.
5. Zabrania się wykorzystywania narzędzi przysługujących użytkownikowi forum do rozsyłania spamu.
6. Nie umieszczamy na forum treści pornograficznych, oraz odnośników do stron zawierających takie treści.
7. Przypisywanie sobie tożsamości innych członków społeczności internetowych skutkuje usunięciem konta bez ostrzeżenia.
8. Ewidentnie umyślne działania na szkodę forum mogą skutkować usunięciem konta bez ostrzeżenia.
9. Stosowanie czerwonego koloru w tekście jest dozwolone tylko dla administratora i użytkowników z uprawnieniami do moderowania forum.
10. Rozwiązań dla potencjalnych konfliktów i nieporozumień z innymi użytkownikami szukamy we własnych zasobach, na odcinku między ego a rozumem.
Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5843

Re: Wiedźmin

#641

Postautor: Popcio » 13 sty 2020, 17:12

Vesper Lynd pisze:Dobre posty^

raczej umiarkowanie dobre, bo o ile część zarzutów słuszna, to już rozdmuchiwanie ich do rozmiarów dyskwalifikujących film jest dupne.

Vesper Lynd pisze:Najsmutniejsze jest właśnie to, że opowiadania naprawdę dało się przełożyć 1:1,

... mając kasę na dwa razy tyle odcinków i na trzy razy szerszą obsadę. zwłaszcza, że scenarzyści wyraźnie postanowili zawrzeć w pierwszym sezonie elementy wprowadzające do sagi, których sapkowski w opowiadaniach z wiadomych względów nie zawarł.
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Wiedźmin

#642

Postautor: Suchy Wilk » 13 sty 2020, 20:08

Biedna hirikka miała smutny pyszczek, jednak fobie ekologiczne w średniowieczu większego sensu nie mają. Jeszcze brakuje żeby dymarki smog tworzyły.

A tutaj gość doszedł do podobnych wniosków co ja, choć z zupełnie innej strony. Plastik. Ja się na tym nie znam, mnie po prostu jako widza razi jakaś sztuczność netfliksowego produktu, choć postrzegam ją głównie w kreacji świata i słabej prezentacji fabuły i bohaterów - a fachowiec (?) twierdzi, że wynika to z bardzo konkretnych rzeczy



Brud, brak brudu, ewidentny brak porządnego brudu. Nie tego, że ktoś sobie upaprze czyste włoski błotkiem, ale takiego że widać, że ma rok, albo pięć, że coś jest zakurzone, stare, spróchniałe, zardzewiałe, że ludzie się dość rzadko myją i długo chodzą w tych samych ubraniach… a po ich zapachu można się domyślić maści ich konia i to wcale nie jest hiperbola.
Oraz brak mroku, cienia, niewyraźnych konturów, tego półcienia, drgających płomieni świec, wilczego blasku księżyca, te rzeczy - kurna, pewnie sam bym to lepiej nakręcił.
"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: Wiedźmin

#643

Postautor: Vesper Lynd » 13 sty 2020, 20:28

A ja nie widzę sensu w naiwnym przekładaniu historycznego średniowiecza, na świat w którym długowieczni nieludzie i czarownicy mieli wpływ na kształtowanie świadomości, kultury czy nawet higieny.
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Cham Solo
nakręcony
Posty: 3028

Re: Wiedźmin

#644

Postautor: Cham Solo » 13 sty 2020, 20:49

Vesper Lynd pisze:Wiedźmin i Jaskier są spoko, ale tak samo spoko byli w polskiej wersji.


no właśnie słyszę, że ludziom role w nowym wiedźminie raczej się podobają, a dla mnie to był jeden z największych minusów. w sumie jakby sie nad tym zastanowić, to nie przypominam sobie drugiego serialu z takim budżetem i tak beznadzieją obsadą. podobali mi się chyba tylko Calanthe, Tissaia i może Myszowór. mieszane uczucia mam co do Yennefer, która została źle dobrana i napisana, ale okazała się na tyle charyzmatyczną aktorką, że jakoś pociągnęła tę postać i Ciri, która z kolei została dobrze dobrana, ale za to zrobili z niej tak nudnego planktona, że zupełnie mnie nie obchodził jej wątek. reszta do wyrzucenia.
Magia Gwiezdnej Entropii.

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Wiedźmin

#645

Postautor: Suchy Wilk » 13 sty 2020, 21:17

Cham Solo pisze:
Vesper Lynd pisze:Wiedźmin i Jaskier są spoko, ale tak samo spoko byli w polskiej wersji.

no właśnie słyszę, że ludziom role w nowym wiedźminie raczej się podobają, a dla mnie to był jeden z największych minusów. w sumie jakby sie nad tym zastanowić, to nie przypominam sobie drugiego serialu z takim budżetem i tak beznadzieją obsadą. podobali mi się chyba tylko Calanthe, Tissaia i może Myszowór. mieszane uczucia mam co do Yennefer, która została źle dobrana i napisana, ale okazała się na tyle charyzmatyczną aktorką, że jakoś pociągnęła tę postać i Ciri, która z kolei została dobrze dobrana, ale za to zrobili z niej tak nudnego planktona, że zupełnie mnie nie obchodził jej wątek. reszta do wyrzucenia.

Dokładnie, zupełnie nie rozumiem co się komuś może w tym podobać, większość wspólnych scen głupia lub żenująca. Jaskier beznadziejny, przegięty i zero tej "chemii", o której oni gadają.
Z tym że Calanthe też mi się nie podobała, próbowano ją kreować na główną heroinę, ale znowu tylko sztuczność i niedopasowanie, kiedy się pojawia zakrwawiona na uczcie to miało zapewne być epickie, a wyszło żenua... a kiedy się pojawia na polu bitwy w śmiesznym hełmie... to w ogóle przemilczmy.
Pocieszające że Geralt i Yen okazali się sukcesem, on od początku, a ona z czasem. Tissaia rewelacja, choć zupełnie "nieksiążkowa". Ciri może się jeszcze rozkręci.

Obejrzyjcie ten filmik, mimo że gość wygląda na dupka w żółtej koszulce, to całkiem dobrze gada. I może inni też już to zauwazyli i powiedzą twórcom serialu - na drugi sezon.
"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Wiedźmin

#646

Postautor: Suchy Wilk » 13 sty 2020, 22:29

Właśnie przeczytałem plotkę, że w drugim sezonie podobno będzie jeszcze Nivellen, do posiadłości którego trafią Geralt i Ciri w drodze do Kaer Morhen - a potem już tylko Saga (w zasadzie więcej prominentnych opowiadań już nie ma, bo syrenkę słusznie pominięto, doppler był, aha, jeszcze 'Okruch lodu' będzie gdzieś wykorzystany z tym dziwnym mulatem robiącym za Istredda).

I na koniec jeszcze jeden gadający dobrze dupek, na dodatek chyba pedał - ale spoko, to już ostatni, no chyba że trafię na coś ekstra

"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: Wiedźmin

#647

Postautor: Vesper Lynd » 14 sty 2020, 10:50

Ja się generalnie z żółtym panem zgadzam, też miałam skojarzenia z Harry Potterem i Koroną Królów i śmieszyło mnie jak ludzie hejtowali stroje w polskim Wiedźminie, a co tutaj dostaliśmy, matko :mrgreen:
przykładowy strój Fringilli
Obrazek
natomiast cieszę się z braku realizmu fizjologii, za dużo tego mam w horrorach, już doszło do tego, ze nie tylko pokazują rzygających ludzi, ale również same rzygi, jak się z nich wycierają i jak ktoś wraca w to samo miejsce, to znowu ujęcie na rzygi
ludzie mają jakąś obsesję na oglądaniu realistycznych flaków i krwi
Co do brudu, to bez przesady, łaźnie miejskie były w całej średniowiecznej Europie, również w małych miasteczkach, stawiano je przy piekarniach, aby przy okazji ogrzewały wodę. O Wikingach wiadomo, że kąpali się raz w tygodniu. Dopiero od XVI wieku wraz z rozwojem purytanizmu łaźnie przestawały być popularne.
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: Wiedźmin

#648

Postautor: Vesper Lynd » 14 sty 2020, 18:26

Najsmutniejsze w tym wszystkim jest to, że Netflix od początku założył, że kręci popłuczyny po Grze o tron i może się uda zainteresować fanów gier, a może się nie uda i nie warto w ten projekt ładować za dużo kasy. Dlatego wzięli twórców z łapanki, obsadę z łapanki, jak najtańszym kosztem, aby w razie małej popularności za wiele nie stracić i zrobili pierwszy sezon na próbę, ale niestety marnując przy tym opowiadania. Tymczasem serial przyciągnął jak się okazało duże rzesze fanów Wiedźmina, ludzie się rzucili do książek Sapkowskiego i nawet ta gejowska piosenka jest przerabiana na całym świecie. Gdyby w ten serial zainwestowali i pozwolili go tworzyć ludziom z pasją to by wyszło coś pięknego. No ale to co wyszło jest kwintesencją Netflixa, który od początku był symbolem bylejakości.
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Wiedźmin

#649

Postautor: Suchy Wilk » 14 sty 2020, 20:18

Nie chodzi o realizm horrorów, tylko życia - akurat flaki to tu są, tylko świat nie wygląda na prawdziwy.

zaś a propos żółtego, nawet Chińczycy się wkurvvili
https://www.abacusnews.com/culture/witchers-diverse-cast-criticized-china/article/3043873
"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5843

Re: Wiedźmin

#650

Postautor: Popcio » 14 sty 2020, 20:30

dramatyzujecie.
poza tym obecnie nie ma nic bardziej ujowego w pisaniu o świeżo obejrzanym filmie, niż podpieranie się pierdzieleniem youtubowych krytyków.
wówczas czytelnik ma poważne i pewnie uzasadnione wątpliwości, czy wyrażasz opinię swoją, a nie jakiegoś sfrustrowanego zgreda, wymagającego od rozrywkowego serialu czegoś znacznie więcej, niż luźnego audiowizualnego dodatku do przeczytanej już książki.
odcinkowa bajka fantasy, to nie david lynch. tu albo luzujesz gacie, siadasz i oglądasz dobrze się bawiąc, albo po dwóch-trzech odcinkach dajesz sobie spokój i wracasz do pochłaniania b-klasowych horrorków, niemieckich familijniaków o koniach czy co tam preferujesz - każda inna opcja wydaje mi się irracjonalna.
podzielić się wrażeniami zawsze warto, ale jakieś rozwlekłe, wielopoziomowe rozkminy, wynikające najczęściej z żalu do netfliksa o nie bycie hbo, wydają mi się już niemal równie pretensjonalne, co zarzuty do 'wieśka' o brak słowiańskości.
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: Wiedźmin

#651

Postautor: Vesper Lynd » 14 sty 2020, 21:47

Przynajmniej jeden serial, który prawie wszyscy na forum przeżywają razem, a nie - każdy wkleja obrazek plakatu, trzy cyferki i na tym się kończy "dzielenie wrażeniami".
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: Wiedźmin

#652

Postautor: Vesper Lynd » 15 sty 2020, 06:55

teraz patrzę, że ten aktor grający Jaskra nie jest aż taki gejowaty prywatnie

jeśli im zależało na przegiętym Jaskrze to mogli mu zostawić długie włosy, brodę i eyeliner i zrobić go przegiętym w stylu Jacka Sparrowa, Ville Valo czy nawet Jaskra z gier

wtedy jego romanse z płcią żeńską byłyby bardziej przekonujące
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Wiedźmin

#653

Postautor: Suchy Wilk » 15 sty 2020, 21:02

Popcio pisze:... w pisaniu o świeżo obejrzanym filmie, niż podpieranie się pierdzieleniem youtubowych krytyków.
wówczas czytelnik ma poważne i pewnie uzasadnione wątpliwości, czy wyrażasz opinię swoją, a nie jakiegoś sfrustrowanego zgreda, wymagającego od rozrywkowego serialu czegoś znacznie więcej, niż luźnego audiowizualnego dodatku do przeczytanej już książki.

... siadasz i oglądasz dobrze się bawiąc ... ale jakieś rozwlekłe, wielopoziomowe rozkminy, wynikające najczęściej z żalu do netfliksa o nie bycie hbo

Najwyraźniej nie zajarzyłeś za bardzo treści i sensu tych rozwlekłych, wielopoziomowych rozkmin, bo inaczej widziałbyś przynajmniej, że najpierw zmęczyłem (z trudem) serial, potem się wkurzyłem i napisałem parę słów, a dopiero potem znalazłem wam jakiś filmik. Nieumiejętność wyobrażenia sobie, że ktoś formułuje własne wnioski świadczy tylko o tobie (do dziś pamiętam jaką miałem bekę kiedy tak modelowo ukształtowany leming, jak ty, był święcie przeświadczony, że ludzie czerpią poglądy z telewizji:).

Wracając.... obecnie już trochę poczytałem i niestety, ale odbiór Wieśmina wśród wszystkich recenzentów, którzy wydają się choć trochę inteligentni, jest raczej wszędzie taki https://www.serialowa.pl/236658/wiedzmin-serial-netflix-recenzja/
I nie chodzi o bycie HBO, ale o spyerdolenie wizji, klimatu, błyskotliwości i jak dotychczas nawet fabuły i rozrywkowych atrakcji Sapkowskiego. Ja jako stary fan i człek otwarty artystycznie przyjąłbym prawie każdą wizję, czy to wierną, czy autorską twórców, czy to artystyczną, czy rozrywkową - byle była dobra. A tu mowa właśnie o tym jak mając samograj, spieprzono dobrą zabawę. BTW, zarzuty o wycięcie słowiańskości również są jak najbardziej zasadne.


Problem w tym, że jeśli Netflix dalej też to skopie, to następnej ekranizacji długo nie będzie. A my nienawidziliśmy Benioffa i Weissa... Jezu, gdyby oni się za to wzięli, pierwszy sezon Wieśka byłby 7 razy lepszy. Ta durna baba to zarżnęła... a ludzie od wizualizacji dostosowali się poziomem.
"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5843

Re: Wiedźmin

#654

Postautor: Popcio » 16 sty 2020, 17:46

i znowu te wyzwiska, a później pisk i lament, że to jego obrażają.

niektórzy to już z natury są tak zafiksowani, że żadna wizja dzieła poza ich własną nie będzie wystarczająco dobra. będą tacy uparcie wyciągać i wyolbrzymiać mankamenty produkcji, a także z pasją szukać zbliżonych opinii u podobnych sobie ludzików, żeby tylko utwierdzić w przekonaniu nie tyle nawet otoczenie, co siebie samych, że mają rację.
kiedyś wiedziałem, jak się ten smutny mechanizm psychologiczny nazywa, ale zapomniałem.
Ostatnio zmieniony 16 sty 2020, 17:50 przez Popcio, łącznie zmieniany 1 raz.
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: Wiedźmin

#655

Postautor: Vesper Lynd » 16 sty 2020, 17:50

No jednak chodzi o niebycie HBO, bo Netfix zatrudnia mega debili. Jakiś czas temu próbowałam oglądać ich serial Mindhunter, no i była tam taka scena, że dwóch doświadczonych agentów FBI przesłuchuje świadka, który twierdzi, że po przyjściu do domu zastał ofiarę martwą. Kazali mu wszystko opisać i w pewnym momencie mówi, że krew tryskała, oczywiście widz czeka na reakcję agentów, że skoro krew tryskała to znaczy, że ofiara żyła. A ci nic, zero reakcji podczas i po przesłuchaniu, nie kapli się, po dwóch dniach ich koleżanka psycholog przesłuchuje taśmę i robi ten oklepany myk - cofa kawałek, słucha, cofa kawałek, słucha, no i słychać to "krew tryskała". Psycholog woła agentów FBI i ujawnia im z wielkim przejęciem, że ofiara żyła, bo krew tryskała. Ja prdl, po takim debilizmie wywaliłam serial z kompa, bo to już nie było sensu.
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Wiedźmin

#656

Postautor: Suchy Wilk » 16 sty 2020, 20:24

Popcio pisze:i znowu te wyzwiska, a później pisk i lament, że to jego obrażają.
niektórzy to już z natury są tak zafiksowani, że żadna wizja dzieła poza ich własną nie będzie wystarczająco dobra.

No wiem, że nie jesteś zbyt bystry, ale weź przeczytaj mój post jeszcze raz... może dwa... trzy... ile tam potrzebujesz... To naprawdę nie jest trudny post. Ani jakiś szczególnie długi, czy z trudnymi słowami... Z trudniejszymi ci się nie udaje, ja to już przyswoiłem i nawet zrobię postanowienie noworoczne przestać się już tym irytować, ale ten przy odrobinie samozaparcia serio dałbyś radę zrozumieć.
"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń

Awatar użytkownika
Vesper Lynd
nakręcony
Posty: 4495

Re: Wiedźmin

#657

Postautor: Vesper Lynd » 17 sty 2020, 15:38

U mnie w pracy też emocje rozgorzały nad Wiedźminem i Netflixem. W sumie byłam jedyna anty, ale jako jedyna czytałam Sapkowskiego. Koleżanka też twierdzi, że Netflix nie jest aż taki badziewny i poleciła ten serial
https://www.filmweb.pl/serial/Dom+z+papieru-2017-792826
z tym, że ten serial został przejęty przez Netflixa, pierwotnie był produkowany przez hiszpańską telewizję
właśnie rozpoczyna się Wielkie Wymieranie, a świadomość tego jest ZEROWA.

Awatar użytkownika
Popcio
nakręcony
Posty: 5843

Re: Wiedźmin

#658

Postautor: Popcio » 17 sty 2020, 17:23

Suchy Wilk pisze:
Popcio pisze:i znowu te wyzwiska, a później pisk i lament, że to jego obrażają.
niektórzy to już z natury są tak zafiksowani, że żadna wizja dzieła poza ich własną nie będzie wystarczająco dobra.

No wiem, że nie jesteś zbyt bystry, ale weź przeczytaj mój post jeszcze raz... może dwa... trzy... ile tam potrzebujesz... To naprawdę nie jest trudny post. Ani jakiś szczególnie długi, czy z trudnymi słowami... Z trudniejszymi ci się nie udaje, ja to już przyswoiłem i nawet zrobię postanowienie noworoczne przestać się już tym irytować, ale ten przy odrobinie samozaparcia serio dałbyś radę zrozumieć.


zlituj się... twoje posty są wystarczająco nużące, by nie chcieć czytać ich drugi raz i wystarczająco intencjonalne, żeby już w trakcie pierwszego czytania wiedzieć , że ich treść stanowi wyłącznie wymyślne wdzianko dla zwyczajnego bólu dupy.
"opanowaliśmy jeden straszliwy mechanizm, który Polskę niszczył przez poprzednich wiele lat. Mechanizm okradania Polski na gigantyczną skalę"
Jarosław Kaczyński '2022

Awatar użytkownika
Liseł
nakręcony
Posty: 4589

Re: Wiedźmin

#659

Postautor: Liseł » 17 sty 2020, 18:51

https://naekranie.pl/artykuly/wiedzmin-sezon-2-spekulacje-co-dalej-netflix-the-witcher
https://naekranie.pl/aktualnosci/wiedzmin-jaskier-kapelusz-z-piorem-mloda-renfri-aridea-visenna-zdjecia-z-planu-netflix-1579159920
Vesper Lynd pisze:U mnie w pracy też emocje rozgorzały nad Wiedźminem i Netflixem. W sumie byłam jedyna anty, ale jako jedyna czytałam Sapkowskiego. Koleżanka też twierdzi, że Netflix nie jest aż taki badziewny i poleciła ten serial
https://www.filmweb.pl/serial/Dom+z+papieru-2017-792826
z tym, że ten serial został przejęty przez Netflixa, pierwotnie był produkowany przez hiszpańską telewizję

Bo Netflix ma sporo dobrych seriali tylko że to ułamek tego co produkują, większość to średniaki a takie HBO produkują mało ale idą w jakość jak z Czarnobylem.
Polecam Narcosa, szcególnie dwa pierwsze sezony które razem stanowią zamkniętą całość.
Oraz Stranger Things jeśli ktoś tęskni za latami 80-tymi i czeka na s-f w klimacie wczesnego spielberga i zemeckisa. Serial jest pewnego rodzaju hołdem dla tego młodzieżowego kina.
Do Wieśka się odniosę później, może jutro ale jedno powiem na pewno jest lepszy od ostatniego sezonu GoT(choć do jako takiego to nawet przy nim nie stał oczywiście i to pod każdym względem).
Ps. Suchy obejrzałeś, chyba jeszcze Czarne lustro jest od Netflixa.
Knurzy jeździec

Awatar użytkownika
Suchy Wilk
nakręcony
Posty: 6360

Re: Wiedźmin

#660

Postautor: Suchy Wilk » 17 sty 2020, 23:23

Liseł pisze:Ps. Suchy obejrzałeś, chyba jeszcze Czarne lustro jest od Netflixa.

Nie obejrzałem całego, kilka odcinków tylko (po San Junipero już nie będzie lepszego, więc dalej nie oglądam:)


Nasza ulubiona piosenka po śląsku



[Za frak mie chycili, Ociulali mie fest,
Rozdupili mie lutnia, byłech jak pies.
Ciała nasze dźgoł, tyn rogoty stwór,
Poczuł ryczeć nasz hekser: Co to za tempy ciul].
"Trza zrobić ściepę narodową i kupić bombę atomową"
- Bohdan Smoleń


Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika