Estramaduras pisze:Rara_Avis pisze:Estramaduras pisze:Rara_Avis pisze:I jest bardzo fajny! Skończyłem go już jakiś czas temu i od tamtej pory za wiele nie czytam, a tym bardziej nic godnego polecenia.
Kilka miesięcy temu obejrzałem czeską komedię "Młode wino" (tytuł oryginalny: Burčák) i dzięki temu odkryłem Morawy jako winiarski region!
później trochę doczytałem na ten temat i już wiem, że winiarstwa śmiało możemy się uczyć od Czechów
A tak a propos książek o winach to mam w planach "Szorstkie wino" Jean-Claude'a Carriere'a. To są jego wspomnienia z dzieciństwa spędzonego w winnicy na południu Francji więc zapowiada się interesująco, ale na razie nie mam za wiele czasu na czytanie.
winiarstwa,kultury picia i bezpretensjonalnego podejścia do ludzi i życia,do pieniędzy i czasu tez...
na Morawach napijesz się tanio,czasem za darmo...bo jak jest sezon,to własciciele winnic częstują bez umiaru winami...jak ja to kocham....przyjaźni,otwarci,sympatyczni i uczynni ludzie,tyle wokół zabytków klasy światowej,tyle miejsc tajemniczych,nieodkrytych...pieprzę Francje,czy inną elegancję...w przyszłym roku zabieram rower i jadę na wino
ani ja nie mam czasu,ani weny...ale moze do końca roku zdążę:)