Forum

Żeby nie trzeba było spamować w innych miejscach, tutaj można polecić, odradzić lub po prostu pogadać o ostatnio i aktualnie czytanych książkach.

Ostatnio przeczytana: "Podmajordomus Minor" Patrick DeWitt. Książka trudna do sklasyfikowania. Można ją określić jako mieszankę Gombrowicza, braci Grimm, Hrabala, Wernera Herzoga i "Hotelu zacisze", tak że raczej dla amatorów absurdalnego humoru i dziwnych klimatów.

Pomnik cesarzowej Achai, tom 5 i wielkie rozczarowanie, nadal niezła opowieść, łatwa i przyswajalna, jak Wiedźmin ale wątki o których miałem nadzieje że zostaną jakoś inaczej rozwiązane nie do końca wyszły tak jak powinny. Auto za bardzo skupił się na wątkach przygodowych i wojennych pozostawiając ciekawostki i główny wątek nie rozwiązany do końca.

Poza tym przeczytany " Pan lodowego ogrodu" i na razie czekam na: Czerwoną Ofęnsywe tom IV- ci przeklęci Polacy.

oh..jak mi kiepsko idzie czytanie...najlepszym dowodem jest kożuszek kurzu na moich książkach

Ostatnio przeczytałem tylko "Zniknęli na zawsze" Weavera i "Wołanie kukułki" Rowling (napisane pod pseudonimem). Obie dobre na lat.

A ja przeczytałam tego twojego "Chińskiego kota" i tylko obrazki mi się podobały.

Czyli już wiem, że przeczucie mnie nie myliło i dobrze robiłem omijając tę książkę Waltariego. To raczej nie jest dobry pomysł, kiedy pisarz książek dla dorosłych bierze się za literaturę dziecięcą. Mimo wszystko nadal polecam inne powieści tego autora!

Teraz czytam taką książkę, że na początku ją rzuciłam w kąt z wściekłości, a autorowi życzyłam śmierci w męczarniach. Bohaterem jest około czterdziestoletni koleś po przejściach, który w internetach ogląda głównie cycki, czasem przez neta pozna jakąś pannę i się z nią umawia. O jego randkach jest właśnie ta książka. Przez pewien czas podejrzewałam, że napisał ją Sapkowski pod pseudonimem, bo jemu też te kobiety pachniały, każda inaczej

Ale najlepsze jak dotąd było opowiadanie o kocie. Otóż we wsi, gdzie mieszka nasz bohater jest kot i czasem przychodzi do niego na wyżerkę. Kot nazywa się Mruk, jest rudy i też ma słabość do kobiet. Jest o nie nawet intensywnie zazdrosny

wczoraj skończyłem sapkowy "chrzest ognia". póki co chyba najlepszy tom.

uchodzi powszechnie za najsłabszą, środkową część cyklu i typowy wypełniacz - z czym się w zasadzie zgadzam.

a ja nie. pójście w stronę powieści drogi i skupienie akcji na bardziej kameralnej płaszczyźnie było strzałem w dziesiątkę, bo właśnie takie lekkie gawędziarstwo wychodzi Sapkowskiemu najlepiej. poza tym - mało Ciri i mało Yennefer, co jest akurat ogromnym plusem, za to pojawiają się Regis, Zoltan i Milva - póki co najlepsze postacie w całej sadze.

raz gada do rzeczy^

90% fantasy to opowieści z drogi; nawet ktoś kiedyś podsumował, że cały gatunek polega na tym, że "idą, idą i idą, spotykają wroga, walczą, spotykają przyjaciela, zaprzyjaźniają się, natrafiają na przyjazne miejsce, odpoczywają i od nowa idą, idą i idą, spotykają ..." itd.
Natomiast Sapkowski jest mistrzem i kochamy go za to, czego nie ma u innych.
Lubię kilka fragmentów 'Chrztu', ale to zapychacz i przedłużacz fabularny głównej intrygi.

Czarnoksiężnik z archipelagu albo świat czarownic nie są opowieściami drogi, jakieś 70% może bo 90% to za dużo, pisze skrótowo na telefonie .

'Czarnoksiężnik' to fantasy metaforyczna, jednak czyż Ged również nie żegluje po morzach w poszukiwaniu cienia?
To także rodzaj 'questu'.

Jestem teraz w trakcje czytania serii "Wojny Wikingów" Bernarda Cornwella, do tej pory wyszło pięć tomów (będą jeszcze dwa) i chociaż to razem kilka tysięcy stron, to zdecydowanie warto było się za to zabrać.

A za miesiąc powrót zbójcerzy
http://www.alejakomiksu.com/nowosci/231 ... %C5%9Bniu/

Heriotza pisze:A za miesiąc powrót zbójcerzy
http://www.alejakomiksu.com/nowosci/231 ... %C5%9Bniu/

Herii..czytałas juz Hardą?????
ja zaopatrzyłam się w kilka tytułów i mam zamiar powalczyć o passę do czytania...
przeczytałam ostatnio Zakazaną archeologię i idąc trochę tym śladem kupiłam dwie książki Grahama Hancocka...Ślady palców bogów(to jest w ogóle staroć,a ja rzucviłąm się na nia,jak na świeżą chałkę;p)i Magowie bogów...zaczęłam czytać Ślady i musze przyznac,że zaintrygowali mnie Wirakocze,tajemniczy lud przedinkaski,którego załozyciel,Bóg Wirakocza tez chadzał po oceanie,posiadał magiczne moce,uzdrawiał,modlił się do niebios,był pacyfistą,pojawił się znikąd po wielkim potopie i odszedł w nieznane obiecując powtórne przyjście,według podań i legend sprzed wielu,wielu wieków był białym,brodatym człowiekiem i tak wyobrazano jego postać...kojarzy się trochę znajomo;)

Rara_Avis pisze:
Heriotza pisze:A za miesiąc powrót zbójcerzy
http://www.alejakomiksu.com/nowosci/231 ... %C5%9Bniu/

Herii..czytałas juz Hardą?????
ja zaopatrzyłam się w kilka tytułów i mam zamiar powalczyć o passę do czytania...
przeczytałam ostatnio Zakazaną archeologię i idąc trochę tym śladem kupiłam dwie książki Grahama Hancocka...Ślady palców bogów(to jest w ogóle staroć,a ja rzucviłąm się na nia,jak na świeżą chałkę;p)i Magowie bogów...zaczęłam czytać Ślady i musze przyznac,że zaintrygowali mnie Wirakocze,tajemniczy lud przedinkaski,którego załozyciel,Bóg Wirakocza tez chadzał po oceanie,posiadał magiczne moce,uzdrawiał,modlił się do niebios,był pacyfistą,pojawił się znikąd po wielkim potopie i odszedł w nieznane obiecując powtórne przyjście,według podań i legend sprzed wielu,wielu wieków był białym,brodatym człowiekiem i tak tez sobie wyobrazano jego postać...kojarzy się trochę znajomo;)

Rara_Avis pisze:
Heriotza pisze:A za miesiąc powrót zbójcerzy
http://www.alejakomiksu.com/nowosci/231 ... %C5%9Bniu/

Herii..czytałas juz Hardą?????
ja zaopatrzyłam się w kilka tytułów i mam zamiar powalczyć o passę do czytania...
przeczytałam ostatnio Zakazaną archeologię i idąc trochę tym śladem kupiłam dwie książki Grahama Hancocka...Ślady palców bogów(to jest w ogóle staroć,a ja rzucviłąm się na nia,jak na świeżą chałkę;p)i Magowie bogów...zaczęłam czytać Ślady i musze przyznac,że zaintrygowali mnie Wirakocze,tajemniczy lud przedinkaski,którego załozyciel,Bóg Wirakocza tez chadzał po oceanie,posiadał magiczne moce,uzdrawiał,modlił się do niebios,był pacyfistą,pojawił się znikąd po wielkim potopie i odszedł w nieznane obiecując powtórne przyjście,według podań i legend sprzed wielu,wielu wieków był białym,brodatym człowiekiem i tak wyobrazano jego postać...kojarzy się trochę znajomo;)

Też sobie ostrzę zęby na Zakazaną archeologię

Estramaduras pisze:Zakazana archeologia

Macie na myśli Cremo, czy coś nowszego?
To pierwsze chyba kiedyś ściągałem e-booka, ale ściągnęło mi się w rtf-ie czy tam w wordzie - bez obrazków.

Forum

Ostatnio przeczytane

Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane

Re: Ostatnio przeczytane