Forum

Już 32 minuty meczu za nami, na razie walka wyrównana. Transmisja w internecie za pomocą Ace Stream np: http://www.livefootballol.me/channel/match-nash-sport-acestream.html lub ZDF ewentualnie ARD sport, lub czeska telewizja naziemna ( to dla południowców) na wschodzie TV ukraińska, Białoruska i Rosyjska , (są otwarte).

Ukraincy grają jak by im kazano, zero inwencji, zero chęci, kazali im walczyć z facetami z innego zespołu, a oni nauczeni tylko bić się z kobietami i dziećmi.

tak jednym okiem sobie paczam i Ajrisze momentami nieźle cisną Banderowców.

Nas nie potrafili.

o, 1:0, a pamiętam, jak przed kilkoma dniami ktoś tam biadolił, ż ukraińcy wysoko pokonają ajriszy

już nima mecza bo ich grad przegonił.

bo w deszczu.

Ale do czego zmierzam: albo my byliśmy tacy mocni, albo Banderowcy są tacy słabi.

wiadomo, dla ukraińca deszcz, to co najmniej jak śnieg dla nigeryjczyka.
a mecz meczowi równy nie jest.

za to dla wyspiarza jak dla żaby błoto

(co prawda w filmie "Jak Kozacy grali w piłkę nożną" był też mecz w deszczu, ale w istocie to irlandzka pogoda).

Hehehe 2:0

zrobili ajrisze to, co czynili przez całe eliminacje - nie dali sobie wbić bramki i wykorzystali stwarzane sytuacje.

ale były takie momenty przed pierwszą bramką, że nieźle cisnęli Banderowców.

No cóż, jest jeszcze trzecia możliwość: Wszystkie te trzy zespoły są cienkie jak barszcz w uszach,a Niemcy przejadą się po każdym i wyjdą z grupy z 9 punktami.

Suchy Wilk pisze:ale były takie momenty przed pierwszą bramką, że nieźle cisnęli Banderowców.

No cóż, jest jeszcze trzecia możliwość: Wszystkie te trzy zespoły są cienkie jak barszcz w uszach,a Niemcy przejadą się po każdym i wyjdą z grupy z 9 punktami.

I tak może być