Vesper Lynd pisze:Uświadomiłam sobie, że jesteśmy jak The Walking Dead, premiera 2010 rok, pierwszy sezon, pełno zayebistych postaci, wartka akcja, intrygi i przemoc, śmiech i łzy. Teraz siódmy sezon, zostały już tylko niedobitki smęcące na pół gwizdka, otoczone przez rozkładające się truchła resztek planktonów. .
świat się zmienia. ludzie są inni, czasy są inne, epidemie zombie są inne. mam na playstation grę dying light, która dzieje się w mieście opanowanym przez zombie, i tam zamiast zabijać hordy umarlaków to musisz uciekać przed nimi po dachach jak ciota. świat się zmienia...